Dan Simmons - Ostrze Darwina

Здесь есть возможность читать онлайн «Dan Simmons - Ostrze Darwina» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Триллер, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Ostrze Darwina: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Ostrze Darwina»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Jak wszystko, co napisał Simmons, tak i Ostrze Darwina jest powieścią ponadgatunkową, tym razem mamy do czynienia ze skrzyżowaniem thrillera, powieści detektywistycznej, prawniczej i kryminału. Bohater, Darwin "Dar" Minor, jest byłym oficerem śledczy NTSB (Narodowej Rady Bezpieczeństwa Transportu) i doktorem fizyki, a obecnie pracuje w prywatnej kalifornijskiej firmie jako specjalista od rekonstrukcji wypadków.
Pewnego dnia cudem unika śmierci, gdy strzelają do niego mężczyźni z podrasowanego mercedesa. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokurator Sydney Olson oraz sam Dar, który dobiera sobie współpracowników z Departamentu Policji San Diego, LAPD, kalifornijskiej policji drogowej i FBI. Szybko okazuje się, że do Minora strzelali zabójcy rosyjskiej mafii. Czym zdenerwował ich pracodawców? Ostatnimi czasy oceniał jedynie "dziwne" wypadki samochodowe. Zaczyna badać sprawy głębiej i zaczynają ginąć ludzie…
Powieść obfituje w nieprawdopodobne zwroty akcji, bogate tło obyczajowe i historyczne (Darwin walczył kiedyś w Wietnamie, badał też sprawę wybuchu "Challengera"), a także w strzelaniny, ucieczki i pościgi samochodowe.

Ostrze Darwina — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Ostrze Darwina», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– Zajdę później – odburknął.

W korytarzu sutereny znalazł pustą ławkę, włączył laptopa i dokończył raport w sprawie wypadku na koncercie Metalliki. Uruchomił Internet przez komórkę, połączył się z serwerem Stewart Investigations i wysłał e-mailem raport prosto na urządzenie stanowiące połączenie faksu z drukarką, dzięki czemu na Lawrence’a będzie czekać od razu wydruk.

Schował laptopa do torby i zastanowił się, czym mógłby zabić następne pół godziny. Podjął szybko decyzję i ruszył na koniec korytarza, obok cel pełnych aresztantów, którzy wyli jak kundle w schronisku, wbiegł wypolerowanymi stopniami na piętro starego gotyckiego gmachu sądu. W przeciwieństwie do brzydkiej, nowoczesnej dobudówki Gmachu Sprawiedliwości, gdzie mieli swoje biura Dickweed i jemu podobni, staremu budynkowi brakowało klimatyzacji, nadrabiał jednakże królewską prezencją.

Poprzedniego dnia Dar powiedział Syd Olson, że bawią go mydlane opery. Chociaż niemal nigdy nie oglądał telewizji, przysłuchiwał się chętnie kryminalnym i cywilnym sprawom, które rozpatrywano w starym gmachu sądu. Wpadał tu czasem bez powodu, nie tylko gdy zeznawał jako biegły.

Wśliznął się do sali rozpraw 7 A i zajął miejsce w tylnym rzędzie, a następnie skinął głową kilku starszym obywatelom miasta, których rozpoznał jako częstych bywalców sal sądowych. Oglądanie procesów stanowiło dla tych ludzi prawie nałóg.

Zaledwie po kilku minutach skojarzył szczegóły. Rozprawa odbywała się w sprawie molestowania seksualnego. Jakaś pracownica zaskarżyła właściciela małej firmy, dla której pracowała. Zarzucała mu propozycje erotyczne. Mniej więcej połowa przysięgłych wyglądała na znudzonych i gotowych do drzemki, szczególnie że panowało otępiające gorąco, a jeden świadek po drugim opowiadał monotonnym głosem o seksistowskich nawykach właściciela firmy. Dwudziestoparoletnia recepcjonistka zeznała na przykład, że szef niejednokrotnie stwierdzał w jej obecności, że powódka – sekretarka dobrze po czterdziestce – „ma seksowny głosik”.

Dziesięć minut później zeznawała wreszcie sama powódka. Kobieta przypominała Minorowi jego nauczycielkę łaciny z liceum – nosiła staroświeckie okulary na łańcuszku, konserwatywnie skrojony kostium, białą bluzkę z ogromną kokardą przy szyi, praktyczne obuwie, włosy w nieciekawym odcieniu blond miała sczesane w kok. Wyglądała na zamkniętą w sobie i naprawdę skromną osobę, a jej mina jawnie sugerowała, że kobieta do końca życia będzie żałować, że oddała sprawę do sądu. Adwokat powódki zadał jej całą serię pytań, podczas gdy pozwany – ubrany w trzyczęściowy garnitur nalany, niewysoki mężczyzna o wyglądzie szpicla – siedział przy stole i uśmiechał się złośliwie. Kobieta odpowiadała tak cicho, że sędzia dwukrotnie prosił ją, aby mówiła głośniej. Szczególnie że zagłuszało ją skrzypienie starych wentylatorów, obracających się pod sufitem. Wielu przysięgłych z trudem zwalczało pragnienie popołudniowej drzemki. Dar znał prowadzącego sprawę sędziego Williama Rileya Williamsa, niespełna siedemdziesięciolatka o licznych zmarszczkach na twarzy, który tak osobliwie zaciskał szczęki, że wyglądał jak woskowa figura Waltera Matthau, tyle że pozostawiona zbyt blisko otwartego ognia. Minor wiedział, iż mimo swego ospałego i znudzonego oblicza sędzia Williams posiada naprawdę przenikliwy umysł. Adwokat powódki zdecydował się w końcu przejść do sedna.

– A jakie dokładnie, pani Maxwell, zdarzenie związane z niewłaściwym zachowaniem pani pracodawcy ostatecznie przeważyło szalę i stało się katalizatorem, nieodwołalnie skłaniając panią do wystąpienia na drogę prawną w próbie przerwania wieloletnich prześladowań i poszukania zadośćuczynienia?

Zapadła cisza, podczas której prawdopodobnie zarówno powódka, ława przysięgłych, jak i milczący widzowie usiłowali przetłumaczyć sobie górnolotne pytanie prawnika na zrozumiały dla nich wszystkich język.

– Pyta pan, co zrobił pan Strubbins, że w końcu postanowiłam go zaskarżyć? – spytała niepewnie pani Maxwell głosem tak cichym, że wszyscy pozostający nadal na jawie uczestnicy i słuchacze rozprawy, łącznie z Darwinem, pochylili się nieznacznie do przodu.

– Tak – przyznał adwokat, akceptując jej tłumaczenie z prawniczego na angielski.

Kobieta spłoniła się. Rumieniec pojawił się na jej szyi i wspinał się szybko nad kokardę białej bluzki, obejmując policzki, które zrobiły się jaskrawoczerwone.

– Pan Strubbins powiedział… złożył mi nieprzyzwoitą propozycję.

Sędzia Williams, wspierając podbródek na jednej pokrytej plamami wątrobowymi ręce, poprosił powódkę o nieco głośniejsze powtórzenie wypowiedzi. Pani Maxwell powtórzyła.

– Czyli że złożył pani propozycję, którą jednoznacznie nazwałaby pani nieprzyzwoitą? – spytał adwokat.

– O tak, bez wątpienia – przyznała kobieta, a jej rumieniec jeszcze się pogłębił. Popatrzyła w dół na swoje dłonie, które zaciskała na kolanach.

– Może pani powiedzieć wysokiemu sądowi, na czym dokładnie polegała ta nieprzyzwoita propozycja? – spytał adwokat, zwracając się do przysięgłych z triumfalną miną. Pani Maxwell przez długą chwilę wpatrywała się we własne dłonie, po czym wypowiedziała kilka zupełnie niesłyszalnych słów. Dar i wszyscy widzowie wychylili się jeszcze bardziej do przodu. Paru najstarszych słuchaczy podkręciło głośność w aparatach słuchowych.

– Mogłaby pani powtórzyć swoją wypowiedź nieco głośniej, pani Maxwell? – poprosił sędzia. Nawet jego głos przywodził na myśl Waltera Matthau.

– Zbyt jestem zakłopotana, ażeby mówić głośno takie rzeczy – odparła powódka, mrugając szybko oczyma za okularami o wypukłych szkłach.

Adwokat kobiety odwrócił się do niej w gwałtownym ruchu. Jego twarz wyrażała szok. Najwidoczniej zachowanie klientki nie było częścią ich wspólnego planu. Pozwany Strubbins uśmiechnął się ironicznie i szepnął coś do swojego prawnika, który zachował pokerowe oblicze.

– Możemy podejść, Wysoki Sądzie? – spytał adwokat powódki, starając się zachować spokój, a równocześnie nie zmarnować zdobytej już przewagi. Odbyła się krótka narada, podczas której obrońca pozwanego tłumaczył coś z emfazą, pełnomocnik powódki gestykulował i upierał się przy czymś natarczywie, sędzia Williams natomiast słuchał w milczeniu, z nachmurzoną miną i na wpół przymkniętymi oczyma.

Po chwili sędzia nakazał obu adwokatom powrót na miejsca i skierował wzrok na spłonioną powódkę.

– Pani Maxwell – powiedział. – Rozumiem pani niechęć do powtórzenia propozycji, którą scharakteryzowała pani jako nieprzyzwoitą, skoro jednak wniosła pani sprawę przeciwko panu Strubbinsowi, musi pani poinformować sąd i ławę przysięgłych o słowach i zachowaniu pani pracodawcy. Może opisze nam pani tę sytuację na kartce?

Powódka znieruchomiała, potem skinęła głową, wciąż straszliwie zarumieniona. Widzowie jęknęli i rozsiedli się wygodniej w twardych ławkach. Dar obserwował, jak urzędnik sądowy przynosi długopis i notes stenografki. Pani Maxwell pisała, a czas wlókł się niemiłosiernie. W końcu urzędnik sądowy wydarł z notesu zapisaną przez nią kartkę i wręczył ją sędziemu, który przeczytał tekst, nie zmieniając wyrazu twarzy, po czym skinieniem przywołał do siebie obu adwokatów. Po przeczytaniu żaden nie wypowiedział nawet słowa komentarza. Urzędnik sądowy wziął kartkę i zaniósł ją przysięgłym. Ławie przysięgłych przewodniczyła, siedząca jako pierwsza po prawej, ubrana w czarny elegancki kostium i białą bluzkę, wysoka i szczupła kobieta, choć z zaskakująco wydatnym przy jej figurze biustem. Podobnie jak powódka, nosiła okulary i włosy upięte w kok.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Ostrze Darwina»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Ostrze Darwina» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Dan Simmons - The Fifth Heart
Dan Simmons
Dan Simmons - The Hollow Man
Dan Simmons
Dan Simmons - Hypérion
Dan Simmons
Dan Simmons - Muse of Fire
Dan Simmons
Dan Simmons - Song of Kali
Dan Simmons
Dan Simmons - Phases of Gravity
Dan Simmons
Dan Simmons - Darwin's Blade
Dan Simmons
Dan Simmons - Hard as Nails
Dan Simmons
Dan Simmons - A Winter Haunting
Dan Simmons
Dan Simmons - Olympos
Dan Simmons
Dan Simmons - Terror
Dan Simmons
Отзывы о книге «Ostrze Darwina»

Обсуждение, отзывы о книге «Ostrze Darwina» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x