Alex Kava - Granice Szaleństwa

Здесь есть возможность читать онлайн «Alex Kava - Granice Szaleństwa» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Триллер, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Granice Szaleństwa: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Granice Szaleństwa»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

W grobowej ciszy opuszczonego kamieniołomu w Connecticut ktoś ukrywa swoje brudne tajemnice, które odsłaniają głębię ludzkiej deprawacji. Tajemnice, które przypadkiem w końcu wychodzą na jaw. Agentka specjalna Maggie O`Dell właśnie miała rozpocząć zasłużone wakacje, kiedy dostała telefon od swojej przyjaciółki, psycholog Gwen Patterson. Jedna z pacjentek pani doktor, niejaka Joan Begley, zaginęła podczas podróży do Connecticut. Czy Maggie mogłaby wyjaśnić, co się stało z Joan?
Maggie początkowo lekceważy niepokój przyjaciółki. Kiedy jednak w kamieniołomie w Connecticut przypadkowo zostaje odkopana beczka ze zwłokami kobiety, agentka postanawia sprawdzić, czy istnieje związek między zniknięciem pacjentki Gwen Patterson a koszmarnym znaleziskiem. Wkrótce okazuje się, że w opuszczonym kamieniołomie jest więcej beczek z ludzkimi zwłokami.
Maggie O`Dell już wie: po raz kolejny ma do czynienia z seryjnym mordercą. Wkrótce staje się jasne, że wybiera on swe ofiary według pewnego przerażającego klucza. Czy to odkrycie pozwoli znaleźć odpowiedź na pytanie, kim jest okrutny psychopata? Czy doprowadzi do odnalezienia Joan Begley, której los wciąż pozostaje nieznany?

Granice Szaleństwa — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Granice Szaleństwa», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

O’Dell była drobnej, a równocześnie mocnej budowy ciała, i na tyle urodziwa, że nie pasowała szeryfowi do stereotypowego wizerunku agentki FBI. Za to jej pewność siebie działała na niego kojąco. Zauważył to już podczas rozmowy telefonicznej. Pewna siebie, ale nie zadufana. Nie nagadałby jej tyle, gdyby była zuchwała i z tupetem, tak powszechnym u federalsów.

Może stracił rozum, że do tego stopnia zawierzył nieznanej osobie, ale wykorzysta agentkę specjalną Margaret O’Dell, gdyby coś poszło nie tak. Nie przeputa trzydziestu lat kariery przez jakiegoś psychola, koniec kropka. O’Dell to dosyć miła babka, ale kiedy gubernator będzie się domagał odpowiedzi, Henry musi być gotowy. Do diabła, to wcale nie taki zły pomysł, żeby mieć na kogo zwalić winę, jeżeli odpowiedzi nie przyjdą wystarczająco szybko.

– Hej, uważaj! – krzyknął Stolz na Bonzado.

Zwłoki wysunęły się z beczki. Ciało wyśliznęło się z rąk koronera i upadło na plastikowy worek z głuchym łoskotem twarzą do dołu. Tors uderzył mocno o kamienie, pękła czaszka.

– Boże wszechmogący! – krzyknął znowu Stolz.

– Musimy to robić inaczej. Mogliśmy całkiem rozwalić tę głowę. Jak mam potem odróżnić ciosy mordercy i efekty naszej niezdarności?

Henry już miał rzucić: „To był twój pomysł”, ale ugryzł się w język. To dopiero druga beczka, a Stolz, miotając się w rażących sprzecznościach, już udowodnił swój brak profesjonalizmu. Ten fakt upewnił szeryfa, że słusznie postąpił, sprowadzając Bonzado i O’Dell, dwoje niezależnych świadków, którzy w razie czego potwierdzą ewentualne nieprawidłowości.

Kiedy inni odeszli na bok, żeby obmyślić nową metodę działania, O’Dell zbliżyła się i przyklękła na kamieniach. Oprócz złamanej, a teraz otwartej czaszki na ciele nie widać było żadnych ran. Granatowy garnitur miał ledwie kilka zagnieceń.

– Ten facet jest w świetnym stanie – rzekł Henry.

– Zbyt dobrym. W ogóle nie widzę tu krwi – zauważył Bonzado. Zrobił miejsce Carlowi, by mógł zrobić zdjęcia.

Studenci wreszcie odważyli się podejść, najśmielsza była dziewczyna, która zerkała zza ramienia profesora, natomiast obaj młodzi mężczyźni sprawiali wrażenie, że za chwilę zwymiotują. Jeden z nich bezwładnie trzymał aparat, nie próbował nawet fotografować. Może czekał, aż Carl skończy swoje? Henry ciekaw był, czy chłopcy żałują w tej chwili, że nie wybrali innych studiów.

– Ładny garnitur – stwierdził Carl. Odłożył aparat i szczypcami zdjął nitkę z marynarki denata.

Stolz przykucnął naprzeciw O’Dell.

– Myślę, że czaszka została otwarta – powiedziała.

– Pękła na kamieniach.

– Nie, raczej nie. Proszę spojrzeć. – Odsunęła się, żeby koroner miał lepszy widok, i podniosła wzrok na Henry’ego. Po raz pierwszy zauważył to coś w jej oczach. Może właśnie ślad dyskomfortu, którego wcześniej szukał. – Wygląda, jakby ktoś użył piły. Może takiej do kości albo piły Strykera.

– Piły Strykera? – Stolz wyraził w końcu zainteresowanie.

O’Dell wstała, obeszła kamienie i spojrzała z góry. Czubek czaszki zwisał jak pokrywka albo przesunięty tupecik. Prawie przykleiła doń nos i oznajmiła:

– Narzędzie, którego użył morderca, cokolwiek to było, zostawiło bardzo delikatne ślady. Linia cięcia jest niemal gładka.

Bonzado patrzył na O’Dell z podziwem.

– No właśnie, a po cienkim ostrzu, które trochę ślizga się podczas cięcia, linia byłaby lekko poszarpana. Na przykład po pile do metalu, zwłaszcza z początku.

Zawsze musi być profesorem, pomyślał z przekąsem Henry, chociaż smarkaczowi szczerze zależało na tym, żeby podzielić się wiedzą. Nie odgrywał gwiazdy ani nie traktował nikogo protekcjonalnie, co z kolei lubił Stolz.

– Z tego co widzę – ciągnęła O’Dell – czaszka jest pusta.

– Pusta czaszka? O czym pani mówi, do diabła? Chce pani powiedzieć, że nie ma tam mózgu? – krzyczał Stolz, przestępując przez ciało, żeby stanąć obok O’Dell.

Niepokaźny człowieczek tak rzadko bywał czymś poruszony, że Henry mało nie wybuchnął śmiechem. Koroner zwykle wyrażał emocje przez swoje słynne miny. Szeryf wiedział, że nie powinien skupiać uwagi na Stolzu, ale obserwowanie jego niekompetencji i postępującej histerii było o wiele łatwiejsze niż zapanowanie nad własną paniką. To gówno z każdą minutą stawało się bardziej gówniane.

– Jeżeli napstrykałeś już dosyć zdjęć, spróbujmy go przewrócić i przesunąć w całości na worek – polecił Stolz Carlowi.

Henry stał nieco dalej. Nie przyznałby się do tego głośno, ale zaczęło go bawić, jak mały człowieczek traci parę. Szczęśliwie koronerowi pomagał Bonzado i jego dwaj studenci. Nawet O’Dell podwinęła rękawy i chwyciła zwłoki za ramię. Tym razem nie ryzykowali i nie upuścili ciała. Ledwie je obrócili, żołądek podszedł Henry’emu do gardła.

– Jezu Chryste – mruknął.

Wszyscy stanęli jak wryci, patrząc na niego, a potem na ciało.

– To Steve Earlman.

– Zna go pan? – spytała O’Dell.

Henry oparł się na najbliższym głazie, czując, że nogi uginają mu się w kolanach.

– Czy znam? W maju zeszłego roku był jego pogrzeb. Niosłem trumnę ze zwłokami Steve’a.

ROZDZIAŁ DWUDZIESTY

Maggie zobaczyła szpilki, które trzymały na miejscu krawat i klapy marynarki pana Earlmana. Podniosła powiekę zmarłego i znalazła w oczodole mały wypukły plastikowy dysk, stosowany przez pracowników kostnicy do zachowania kształtu oka i utrzymania zamkniętej powieki.

– Wygląda jak cięcie w ramach autopsji – stwierdził Stolz, zdjął okulary i schował je do kieszeni.

– Niemożliwe – rzekł szeryf. – Nie było żadnej autopsji.

– Jest pan pewny? – Maggie znowu wstała, przyglądając się innym fragmentom zwłok, a koroner grzebał w wiszącym czubku czaszki. Garnitur ofiary był zaskakująco czysty, jakby dostał się do beczki prosto z trumny. – To wygląda na piłę.

– Z całą pewnością jakąś specjalistyczną piłę do kości – potwierdził Stolz.

– Na sto procent nie było autopsji – trwał przy swoim Watermeier.

– A operacja? – Adam Bonzado kucnął obok Stolza i zaglądał do czaszki zmarłego.

– Żadnej operacji – odparł cicho Watermeier. – Steve zmarł na guza mózgu. Wiedział o nim, ale nie zgodził się na operację.

Maggie zerknęła na Watermeiera, żeby upewnić się, czy dobrze się czuje. Wiedziała, jak to jest, kiedy człowiek odkrywa, że jego przyjaciel padł ofiarą okrutnej zbrodni. Minął już prawie rok od momentu, kiedy otworzyła worek ze zwłokami i znalazła w nim przyjaciela z przestrzeloną głową. Była pewna, że nigdy nie zapomni martwych oczu agenta specjalnego Richarda Delaneya, oczu, które na nią patrzyły. Żadne ćwiczenia, żadne doświadczenie nie jest w stanie przygotować człowieka na tak wielki szok, na taką bezradność, na tę huśtawkę w żołądku.

Szeryf zdjął kapelusz i wytarł rękawem koszuli spoconą twarz. Aż perliła się od potu, chociaż słońce wpadło już za skały i drzewa, i powiało chłodem. Włożył kapelusz i przesunął go na tył głowy. Maggie oglądała sprzęt, który technicy kryminalni ostrożnie składali na jednym z wielkich głazów. W końcu zobaczyła czerwono-biały dzbanek z wodą. Wzięła go do ręki, spojrzała na Carla i poczekała na jego pozwolenie. Potem wypiła spory łyk i najzwyczajniej w świecie przekazała dzbanek szeryfowi. Nie wahał się ani chwili, pociągnął solidnie i podał dalej.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Granice Szaleństwa»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Granice Szaleństwa» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Tess Gerritsen - Opary Szaleństwa
Tess Gerritsen
Kornel Makuszyński - Szaleństwa Panny Ewy
Kornel Makuszyński
Alex Kava - Black Friday
Alex Kava
libcat.ru: книга без обложки
Alex Kava
Alex Kava - Łowca dusz
Alex Kava
Alex Kava - Dotyk zła
Alex Kava
libcat.ru: книга без обложки
Alex Kava
Alex Kava - A Perfect Evil
Alex Kava
Отзывы о книге «Granice Szaleństwa»

Обсуждение, отзывы о книге «Granice Szaleństwa» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x