• Пожаловаться

James Patterson: Fiołki Są Niebieskie

Здесь есть возможность читать онлайн «James Patterson: Fiołki Są Niebieskie» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. категория: Триллер / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

James Patterson Fiołki Są Niebieskie

Fiołki Są Niebieskie: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Fiołki Są Niebieskie»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Detektyw Alex Cross przybywa do mieszkania swojej zamordowanej partnerki i przyjaciółki, agentki FBI. Już wie, że za jej śmierć odpowiedzialny jest jego zaprzysięgły wróg, nieuchwytny psychopata, nazywający siebie Supermózgiem, który ma sumieniu wiele zbrodni. Prowadzone od dłuższego czasu śledztwo nie przyniosło dotąd rezultatów. Można przypuszczać, że ktoś celowo blokuje pracę policji…

James Patterson: другие книги автора


Кто написал Fiołki Są Niebieskie? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Fiołki Są Niebieskie — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Fiołki Są Niebieskie», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– Gdzie to było? – spytałem. Spojrzała w notatki.

– W szacownej stolicy stanu, czyli w Sacramento… W San Diego, Santa Cruz, Las Vegas, Lakę Tahoe, San Jose, San Francisco i San Luis Obispo. To jakiś koszmar, Alex. Jedno takie morderstwo zupełnie wystarczy, żebym nie mogła zasnąć co najmniej przez miesiąc.

– Dodaj Waszyngton – powiedziałem. – Zadzwonię do FBI, żeby sprawdzili, co się działo na wschodnim wybrzeżu.

Uśmiechnęła się z niewinną minką.

– Już pogoniłam ich do pracy.

– Więc co robimy?

– A co w przerwach robią zazwyczaj gliniarze? Jedzą pączki i piją kawę – powiedziała, robiąc zabawną minę. Była piękna, nawet bardzo piękna, pomimo niewyspania.

Poszliśmy na późne śniadanie do Romy, tuż za rogiem. Rozmawialiśmy trochę o śledztwie, a potem zagadnąłem Jamillę ojej poprzednie sprawy. Była pewna siebie, lecz jednocześnie skromna. Bardzo mi się to podobało. Wydawała się jednak trochę roztargniona. Zjadła omlet i grzanki, wsparła dłoń na stoliku i nerwowo bębniła palcami po blacie. Była poirytowana. Myślała o pracy.

– Co się stało? – spytałem w końcu. – Coś przede mną ukrywasz.

Skinęła głową.

– Dzwonili do mnie z KRON-TV. Mają materiał do dziennika o zbrodniach w Kalifornii.

Zmarszczyłem brwi.!

– Kto puścił farbę, do ciężkiego diabła?; Wzruszyła ramionami.

– Nie wiem. Najlepiej będzie, jak powiadomię mojego; kumpla z Emminera. Niech pierwszy poda tę wiadomość.

– Zaraz, zaraz – zaprotestowałem. – Wiesz, co robisz?

– Chyba wiem. Mam do niego pełne zaufanie. Trzyma się; faktów i nie przesadza. Pomyślmy teraz, czy jest coś takiego, co chciałbyś przekazać mordercom. Można dorzucić to do tekstu.

W biurze czekały na nas kolejne złe wieści. Mordercy znów i zabijali.

Rozdział 16

Kolejny mord, kolejne trupy. Dwa ciała wiszące za nogi.

Rozdzieliliśmy się z Jamillą zaraz po przyjeździe do Mili Valley. Każde z nas miało własny sposób przeprowadzania śledztwa, swoją, metodę działania. Byłem jednak zupełnie pewny, że dojdziemy do tych samych wniosków. Widziałem tego oznaki. Złe oznaki.

Zwłoki zwisały z wieszaka na miedziane garnki. Scenerią zbrodni była nowoczesna kuchnia w dużej eleganckiej willi. Dawn i Gavin Brody mieli po trzydziestce. Oboje byli prawnikami. Tak jak w poprzednich przypadkach zginęli z upływu krwi.

Pierwsza zagadka: oboje byli nadzy, lecz nic im nie zginęło. Mordercy zostawili całą biżuterię: dwa rolexy, obrączki, zaręczynowy pierścionek z brylantem i złote kolczyki, skrzące się brylancikami. Wyraźnie dali nam do zrozumienia, że nie szukają pieniędzy ani kosztowności.

Gdzie zatem były ubrania obu ofiar? Wytarto nimi ślady krwi, uprzątnięto miejsce zbrodni? Dlatego potem je zabrano?

Zabójcy wtargnęli do domu chyba tuż przed kolacją. Czy to miało coś symbolizować? Element czarnego humoru? Zwykły przypadek czy starannie wybrany moment? Żryj bogatych?

W kuchni tłoczyło się kilku miejscowych policjantów i techników z ekipy śledczej przysłanej przez FBI. Gliniarze z Mili Valley już narobili więcej szkód niż pożytku. Chcieli dobrze, ale na pewno nie mieli dotąd do czynienia z tak poważnym morderstwem. Zauważyłem ślady butów na kamiennej posadzce kuchni. Na pewno nie należały do Brodych.

Jamilla obeszła całe pomieszczenie i stanęła tuż przy mnie. Dosyć się napatrzyła. W milczeniu pokręciła głową. Nie musiała nic mówić. Policjanci, przez swoją nieudolność, pozbawili nas ważnych dowodów.

– To przechodzi ludzkie pojęcie – szepnęła do mnie. – Skąd u morderców tyle nienawiści? Pierwszy raz widzę coś podobnego. A ty, Alex?

Bez słowa popatrzyłem jej prosto w oczy. Niestety, widziałem.

Rozdział 17

Artykuł z opisem „szału” na zachodnim wybrzeżu ukazał się na pierwszej stronie San Francisco Examinera. Wywołał prawdziwe piekło.

William i Michael obserwowali to wszystko w telewizji. Byli dumni z siebie, chociaż w gruncie rzeczy już dawno przewidzieli taki rozwój wypadków. Liczyli na to. Wszystko szło zgodnie z planem.

Stali się wybrańcami. Powierzono im pewne zadanie. Dobrze spełniali swoją misję. Na pewno nie próżnowali.

Kolację zjedli w przydrożnym barze, w Woodland Hills, na północ od Los Angeles, przy zjeździe z międzystanowej numer 5. Wszędzie, gdzie się zjawiali, budzili powszechne zaciekawienie. Dlaczego nie? Byli wysocy, o jasnych włosach spiętych na karku w kucyk, smukli, lecz muskularni, i ubrani całkiem na czarno. Każdy z nich stawał się archetypem współczesnego młodzieńca: zwierzę zamknięte w ciele szlachetnego księcia.

A z ekranu telewizora płynęły kolejne wieści. Seria morderstw była głównym tematem wszystkich wieczornych dzienników. Wywiady i doniesienia zajmowały po kilka minut. Wystraszeni mieszkańcy Los Angeles, Las Vegas, San Francisco i San Diego pletli przed kamerami niestworzone bzdury.

Michael zmarszczył brwi i popatrzył na brata.

– Wszystko poprzekręcali. No, prawie wszystko. Co za banda kretynów! Pieprzeni idioci!

William ugryzł lekko przywiędłą kanapkę i ponownie wbił wzrok w telewizor.

– Telewizja i prasa zawsze kłamią, braciszku. To część większego problemu, który z czasem też warto naprawić. Choćby tak jak prawników z Mili Valley. Zjadłeś?

Michael jednym kęsem pochłonął resztkę na wpół surowego cheeseburgera.

– Zjadłem i wciąż jestem głodny.

William uśmiechnął się i pocałował brata w policzek.

– Chodź. Mam pewne plany na dzisiejszy wieczór. Michael ociągał się chwilę.

– Nie powinniśmy być ostrożniejsi? Przecież nas poszukują. Staliśmy się cennym łupem.

William wciąż się uśmiechał. Rozbrajała go naiwność Michaela. Lubił się z nim droczyć.

– Cennym? To mało powiedziane. Jesteśmy najważniejsi. Chodź, braciszku. Obaj jesteśmy głodni. Zasłużyliśmy na prawdziwą ucztę. Policja nie wie, gdzie nas szukać. Zapamiętaj sobie, że wśród gliniarzy aż roi się od głupców.

Wsiedli do białej furgonetki i wrócili tą samą drogą, którą poprzednio przyjechali do Woodland Hills. William żałował, że nie wzięli ze sobą tygrysa, ale kot nie wytrzymałby tak długiej jazdy. Zatrzymał samochód przed centrum handlowym i powoli odczytywał szyldy: Wal-Mart, Denny’s, Staples, Cicuit City, bank Wells Fargo. Nienawidził tych miejsc tak samo jak ludzi, którzy w nich bywali.

– Tu chcesz polować? – zapytał Michael. Z niedowierzaniem omiótł wzrokiem okolicę.

William pokręcił głową. Jasne włosy zatańczyły mu na ramionach.

– Oczywiście, że nie. Oni są nas niewarci. Może najwyżej ta blondyneczka w bardzo obcisłych dżinsach…

Michael przekrzywił głowę i oblizał usta.

– Może. Na przystawkę.

William wysiadł z samochodu i poszedł na drugi koniec parkingu. Kroczył dumnie, uśmiechnięty, z wysoko podniesioną głową. Micheal szedł za nim. Po chwili znaleźli się na tyłach banku Wells Fargo. Potem przeszli przez zatłoczony pojazdami parking przed barem Denny’s. William instynktownie poczuł zapach grubasów i smażonego boczku.

Szedł dalej. Michael poweselał, widząc, dokąd zmierzają. Już kiedyś się tak zabawiali.

Prosto przed nimi widniała smutna, czarno-biała tablica: Dom Pogrzebowy Sorel.

Rozdział 18

William w niespełna minutę otworzył tylne drzwi zakładu. Zrobił to niemal bez kłopotu, bo nikt nie myślał o alarmie.

– Teraz coś zjemy – powiedział do Michaela. Poczuł narastającą falę ekscytacji. Zmysł węchu zaprowadził go do, kostnicy. Tam, w chłodni, znalazł trzy ciała.

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Fiołki Są Niebieskie»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Fiołki Są Niebieskie» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Отзывы о книге «Fiołki Są Niebieskie»

Обсуждение, отзывы о книге «Fiołki Są Niebieskie» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.