Charlaine Harris - Czysta Jak Łza

Здесь есть возможность читать онлайн «Charlaine Harris - Czysta Jak Łza» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Триллер, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Czysta Jak Łza: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Czysta Jak Łza»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Chwyciłam nadgarstek w miejscu, w którym powinnam wyczuć tętno.
W środku chłodnej nocy w Shakespeare kucałam wśród drzew, trzymając za rękę martwego mężczyznę.
A teraz na plastikowych workach bezmyślnie zostawiłam odciski palców.
Lily Bard unika towarzystwa i strzeże mrocznej tajemnicy z przeszłości. Kiedy nie sprząta cudzych domów, trenuje karate. A odkąd znalazła zwłoki Pardona Albee, wszyscy kojarzą ją z brudną robotą każdego rodzaju.
Czy szuflady nocnych stolików i kosze na śmieci kryją w sobie wystarczająco informacji, by Lily odkryła, kto naprawdę sprzątnął Pardona?
Książki Charlaine Harris sprzedały się na świecie w kilkunastu milionach egzemplarzy. To pierwsza autorka, której siedem książek równocześnie znalazło się na liście bestsellerów „New York Timesa”. W nowej serii Harris przedstawia Lily Bard, młodą wielbicielkę siłowni i karate, która rozwiązuje zagadki kryminalne.

Czysta Jak Łza — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Czysta Jak Łza», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– I co? Wiesz już, czy Pardon myszkował po twoim mieszkaniu? – zapytałam ją dzisiaj.

W korytarzu na parterze nie było nikogo, a ja specjalnie mówiłam cicho. Tak bardzo skupiłam się na własnych myślach, że zapomniałam, iż Deedra może myśleć o czymś zupełnie innym. Obrzuciła mnie takim spojrzeniem, jakbym przed chwilą spadła z księżyca.

– Nie – powiedziała wściekle.

Uniosłam brwi i czekałam.

– I lepiej nie wypaplaj policji, że ze mną o tym rozmawiałaś!

– Co?

– Jeżeli piśniesz choć słowo, nigdy więcej nie dostaniesz żadnej pracy w Shakespeare – zagroziła. – Nie chcę być zamieszana w zabójstwo tego starego piernika.

– Czy naprawę myślisz – odparłam, uśmiechając się ironicznie półgębkiem – że ktokolwiek w tym mieście zrezygnuje z usług tak wspaniałej i godnej zaufania sprzątaczki jak ja tylko po to, żeby ratować ci skórę?

Zdumiona wybałuszyła niebieskie oczy. W tej samej chwili otworzyły się drzwi na piętrze. Po chwili na schodach pojawił się Marcus Jefferson – przystojny mężczyzna pod trzydziestkę, jedyny czarnoskóry mieszkaniec Apartamentów Ogrodowych. Obrzucił nas pełnym zaskoczenia spojrzeniem, wymamrotał coś na powitanie i przecisnął się do drzwi frontowych, które ciężko zaskrzypiały, z wolna zamykając się za nim.

Odniosłam wrażenie, że dzisiaj blok Pardona zaludniali ludzie zachowujący się co najmniej dziwnie. Gdy znów spojrzałam na Deedrę, twarz jej poczerwieniała. Czekała, aż drzwi zupełnie się zamkną.

Aha. Już wiedziałam, co mogło zmobilizować Pardona Albee do podjęcia działań „w sprawie” Deedry.

– W tym tygodniu tak jak zwykle? – spytałam.

Zatliła się we mnie iskierka nadziei, że ta kobieta nie zechce już więcej korzystać z moich usług. Sprzątam u niej w piątki rano, a to najlepsza pora, bo wszyscy chcą mieć w domu porządek na weekend.

– No… no pewnie. Posłuchaj, zapomnijmy o tym nieporozumieniu z drzwiami. To ja zapomniałam je zamknąć, okej? Dopiero później sobie o tym przypomniałam. Przepraszam, że cię o to podejrzewałam. Jesteś bardzo solidna… – Deedra zamilkła, a na jej twarzy wykwitł fałszywy uśmiech. Gdzie, jak gdzie, ale tu był na swoim miejscu.

W drodze do domu zastanawiałam się, czy tydzień temu Pardon rzeczywiście wszedł do mieszkania Deedry. Jeżeli tak, to po co? Czego tam szukał?

Gdyby interesowały go kompromitujące informacje na temat jej prywatnego życia, znalazłby ich sporo. W górnej szufladzie komody trzyma kilka pornograficznych zdjęć, które zrobił jej jakiś ukochany. Na niektórych występuje w skąpej bieliźnie, a na innych bez. Nie bardzo miałam ochotę zaznajamiać się z tymi szczegółami (ej życia, ale do moich obowiązków należy nastawianie prania i odkładanie suchych ciuchów na miejsce, kiedy sprzątam jej mieszkanie. W tej właśnie szufladzie trzyma bieliznę. Chowa też pod łóżkiem (gdzie odkurzam) różne erotyczne gadżety i kilka okropnych magazynów, do tego zawsze zostawia rozbebeszone łóżko. Kto wie, pewnie znalazłoby się również trochę innych „obciążających” materiałów, które mogłyby zainteresować jej matkę.

Czy Albee ośmieliłby się zatelefonować do matki Deedry, porządnej i przyzwoitej Lacey Dean Knopp?

Takie zagranie było jak najbardziej w jego stylu.

Ledwo zdążyłam wrócić do siebie, zadzwonił dzwonek do drzwi. Wyjrzałam przez judasza i otworzyłam.

Tyleż niespodziewanym, co niegroźnym gościem okazał się rzadko widywany sąsiad Cariton Cockroft. Odkąd kupiłam dom, rozmawiałam z nim może trzy, cztery razy do roku.

Od zawsze kojarzy mi się z czymś do jedzenia. W zimie przypomina gorącą czekoladę i karmelki, a w lecie kokosowy zapach płynu do opalania i aromat grilla. Podobne jak ja jest po trzydziestce. Ma czarne włosy, ciemnobrązowe oczy, podbródek z dołkiem i gęste wygięte w łuk brwi. Ładnie pachnie. Jest o jakieś dziesięć centymetrów wyższy ode mnie, a ma niecały metr osiemdziesiąt wzrostu. Mój sąsiad jest uprzejmy, zajęty i heteroseksualny – to wszystko, co o nim wiem.

– Cześć, Lily – zaczął miłym, lecz niewesołym głosem.

– Cześć, Cariton. – Skinęłam mu głową na powitanie, a potem otworzyłam szerzej drzwi, żeby mógł wejść.

Na jego twarzy odmalowało się zdumienie, a ja zorientowałam się, że nigdy wcześniej nie zaprosiłam go do środka. Szybkim spojrzeniem obrzucił pokój i w przeciwieństwie do mojego pewnego siebie wczorajszego gościa nie bardzo wiedział, co z sobą zrobić.

– Siadaj – powiedziałam, zajmując miejsce w uszaku.

– Lily, przejdę od razu do rzeczy – zaczął, gdy tylko usadowił się na kanapce. Pochylił się naprzód, kładąc łokcie na kolanach. Miał koszulę w granatowo-białą kratę, dżinsy z zaszewkami i sportowe reeboki. Roztaczał wokół siebie aurę swobody, zamożności i komfortu.

Czekałam więc, aż przejdzie do rzeczy. Większość ludzi spodziewa się, że zareagujecie, kiedy wam mówią, iż mają zamiar coś zrobić. Moim zdaniem znacznie ciekawiej jest poczekać i przekonać się, czy rzeczywiście to zrobią.

Przez chwilę wpatrywał się we mnie, jakby na coś czekał.

Gestem pokazałam mu, żeby powiedział, co go do mnie sprowadza.

– Widziałem, jak wychodziłaś tej nocy, kiedy popełniono morderstwo. – Odczekał chwilę, czekając na mój okrzyk przerażenia. – Wstałem, żeby zażyć pigułki na zatoki, i wyjrzałem przez okno.

– I co z tego? – Wzruszyłam ramionami.

– Lily, z tego mogą być problemy. Nie powiedziałem Friedrichowi ani słowa, ale wypytywał o ciebie. Jeżeli jeszcze ktoś inny cię widział, może zacząć podejrzewać, że masz jakiś związek ze śmiercią Pardona.

Trzymając ręce na kolanach, zastanowiłam się przez chwilę.

– Więc po to tu przyszedłeś? – zapytałam.

– Chciałem cię tylko ostrzec – wyjaśnił, porzucając poprzednią pełną skupienia, lecz jednocześnie odprężoną pozę. – Zawsze trochę się o ciebie niepokoiłem.

Uniosłam brwi ze zdumienia.

– Tak, tak, wiem – powiedział z lekkim uśmiechem. – Nie mój interes. Ale jesteś moją sąsiadką, jesteś bardzo ładna, a skoro mieszkam obok, czuję się trochę odpowiedzialny… Na pewno nie chcę, żeby przytrafiło ci się coś złego.

Przez chwilę miałam zamiar podciągnąć bluzkę i kazać mu się dobrze przyjrzeć, powstrzymałam się jednak. Wszystko, co złe, wszystko, co najgorsze, już mi się przytrafiło. Ale wiedziałam, że próbował mnie chronić. Nie chciał, żeby mi się coś stało. Wiedziałam, że Cariton uznał, iż właśnie tak powinien zachować się mężczyzna. A ja pomyślałam – co zresztą dość często zdarza mi się podczas kontaktów z mężczyznami – że przysparzają więcej kłopotów, niż są warci.

– Cariton, jesteś moim sąsiadem, a ponieważ jesteś przystojnym facetem i mieszkasz sam, czuję się za ciebie odpowiedzialna – odpowiedziałam.

Poczerwieniał. Zaczął wstawać, ale się opanował.

– Pewnie zasłużyłem sobie na to. Zanim się odezwałem, powinienem był najpierw powtórzyć sobie wszystko kilka razy w myślach, żeby się przekonać, jak to zabrzmi. Ale do cholery, Lily, nie mam nic złego na myśli.

– Widzę, ale dlaczego uważasz, że moje kłopoty z policją to twoja sprawa? Skąd wiesz, że nie zabiłam Pardona?

Mój przystojny sąsiad spojrzał na mnie, jakby nagle zobaczył syczącą złowrogo głowę hydry. Trafiłam w czuły punkt, odtrącając jego rycerskie zapędy.

– W takim razie… – zaczął chłodno – w takim razie zmarnowałem trochę czasu. Twojego zresztą też.

Rzuciłam okiem na swoją prawą rękę. Na paznokciu serdecznego palca kątem oka dostrzegłam podejrzaną zadrę. Będę musiała ją spiłować pilnikiem, zanim zrobi się większa.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Czysta Jak Łza»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Czysta Jak Łza» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Charlaine Harris - Czyste Intencje
Charlaine Harris
Charlaine Harris - The Julius House
Charlaine Harris
Charlaine Harris - Dead Over Heels
Charlaine Harris
Charlaine Harris - Shakespeare’s Christmas
Charlaine Harris
Charlaine Harris - U martwych w Dallas
Charlaine Harris
Charlaine Harris - Shakespeare’s Counselor
Charlaine Harris
Charlaine Harris - Shakespeare’s Landlord
Charlaine Harris
Charlaine Harris - Poppy Done to Death
Charlaine Harris
Charlaine Harris - Three Bedrooms, One Corpse
Charlaine Harris
Charlaine Harris - A Bone To Pick
Charlaine Harris
Charlaine Harris - Must Love Hellhounds
Charlaine Harris
Отзывы о книге «Czysta Jak Łza»

Обсуждение, отзывы о книге «Czysta Jak Łza» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x