Clive Cussler - Ognisty Lód

Здесь есть возможность читать онлайн «Clive Cussler - Ognisty Lód» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Триллер, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Ognisty Lód: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Ognisty Lód»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Rok 1918. Morze Czarne. Tonie frachtowiec ze skarbem Romanowów na pokładzie. Czasy współczesne. Rosja. Potężny przemysłowiec ogłasza się carem. I zaczyna realizować własny obłędny projekt wymierzony w Amerykę. Dysponuje bronią, której nie oprze się żadna armia. Tylko Kurt Austin i członkowie NUMA mogą zniweczyć szatański plan i zapobiec niewyobrażalnej katastrofie…

Ognisty Lód — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Ognisty Lód», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Czyjeś silne ręce złapały Austina za ramiona i kołnierz marynarki, wyciągnęły z chłodnej wody. Otarł oczy i zobaczył, że znajduje się w dużej szalupie. Dwunastu mężczyzn w białych mundurach marynarki wojennej i czarnych chustach na szyi wiosłowało energicznie. Pietrow leżał rozciągnięty u stóp Austina. Z rany na głowie ciekła mu krew. Uśmiechnął się słabo.

– Wszystko w porządku? – zapytał młody marynarz, siedzący na rufie obok Austina z ręką na rumplu. Na białym mundurze miał długi czarny płaszcz z mosiężnymi guzikami, czarną chustę na szyi i czarny lśniący kapelusz.

– Trochę przemokłem. Dzięki za wyłowienie nas.

Sternik wyciągnął wolną rękę.

– Josh Slade. Oficer pokładowy na USS “Constitution”. Zobaczyliśmy was stamtąd…

Wskazał “Old Ironsides”, który unosił się na wodzie kilkadziesiąt metrów dalej. Trzy wysokie maszty były jasno oświetlone.

– Nazywam się Kurt Austin. Jestem z Narodowej Agencji Badań Morskich i Podwodnych.

– Co tu robi NUMA?

Austin uniósł rękę do twarzy i dotknął sztucznego nosa. Podczas przymusowej kąpieli do połowy się odkleił. Austin oderwał go i wyrzucił za burtę. Pokręcił głową.

– To długa historia. Co z moim kumplem?

– Wygląda na to, że krwawienie ustało. Po powrocie na pokład udzielimy mu pierwszej pomocy.

Po wodzie niosła się muzyka z jachtu Razowa. Austin miał nadzieję, że Kaeli i Lombardo nic się nie stało. Łodzie pościgowe z uzbrojonymi załogami zniknęły bez śladu, ale instynkt i doświadczenie podpowiadały mu, że są gdzieś niedaleko.

– Czy ktoś widział motorówki, które nas goniły?

– Przez moment. Kiedy wasza łódź zatonęła, odpłynęły. Nie rozumieliśmy, dlaczego nie zostały, żeby wam pomóc. Nie wiem, gdzie się podziały. Byliśmy zajęci spuszczaniem na wodę swojej łodzi i nie zwróciliśmy na to uwagi.

– Mieliśmy szczęście, że tu byliście.

– Normalnie nie byłoby nas tutaj. “Constitution” odbija od brzegu tylko raz w roku. Czwartego lipcu. Ale dziś mamy specjalny nocny rejs pod żaglami. Wzięliśmy artylerzystów, żeby oddać dwadzieścia jeden salw. Gubernator i burmistrz dostali zgodę departamentu marynarki. Co się właściwie stało? Zauważyliśmy, że płyniecie, i nagle wasza łódź zatonęła.

Austin nie widział powodu, żeby kręcić.

– Urwaliśmy się z przyjęcia na jachcie. Tamte motorówki ostrzelały nas i straciliśmy sternika.

Slade popatrzył na Austina jak na wariata.

– Nie słyszeliśmy żadnych strzałów.

– Mieli tłumiki.

Slade zastanowił się.

– Widzieliśmy jakieś błyski, ale myśleliśmy, że to flesze. Kim byli tamci faceci? Przepraszam na moment…

Skierował łódź za “Constitution” i okrążył rufę z białym orłem i nazwą okrętu. Podpłynął pod wyciągi, które sterczały z góry jak drewniane ramiona. Marynarze w szalupie wyjęli wiosła z dulek i ustawili pionowo. Potem umocowali liny zwisające z okrętu i podciągnęli łódź do poziomu pokładu.

Załoga pomogła Pietrowowi wydostać się z szalupy. Rosjanin już poczuł się lepiej i szedł między dwoma podtrzymującymi go marynarzami. Ktoś zrobił materac z kamizelek ratunkowych, żeby ranny nie musiał leżeć na gołym pokładzie. Jeden z marynarzy dał Austinowi płaszcz do przebrania się z mokrej marynarki.

Slade zdjął kapelusz i wetknął pod pachę. Był brunetem po dwudziestce, kilka centymetrów wyższym od Austina. Z takim wyglądem mógłby pozować do plakatu werbunkowego marynarki.

– Witam na pokładzie “Old Ironsides”, najstarszego uzbrojonego okrętu wojennego na świecie z załogą Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych – powiedział z wyraźną dumą.

– Wiem, że ten okręt pokonał berberyjskich piratów i był zmorą Brytyjczyków podczas wojny 1812 roku. Nikt nie mógł go pokonać. Kiedy walczył z brytyjską fregatą HMS “Guerriere”, kule armatnie odbijały się od jego burt jak od żelaznego pancerza.

Austin popatrzył czule na sześćdziesięciodwumetrowy kadłub, długi bukszpryt, rozległy pokład z równymi rzędami dział i sześćdziesięciosiedmiometrowy grotmaszt.

– Mam nadzieję, że w jego wieku będę wyglądał przynajmniej w połowie tak dobrze jak on – dodał.

– Jesteśmy dumni, że udało się utrzymać ten okręt w takim stanie. Zbudowano go niedaleko stąd i zwodowano w 1797 roku. Burty są dębowe. Drewno pochodziło z południowego wschodu Stanów. Na poziomie linii wodnej kadłub ma grubość sześćdziesięciu trzech centymetrów. Części mosiężne i dzwon okrętowy wykonał Paul Revere. Pewnie zanudzam pana. Przepraszam. Zamiast dawać panu lekcję historii, powinienem zawiadomić Straż Przybrzeżną, że mamy na pokładzie rannego.

Slade poklepał się po kieszeniach płaszcza i zmarszczył czoło.

– Cholera. Zgubiłem komórkę. Musiała mi wypaść przy wsiadaniu do szalupy. Ale mam tu walkie-talkie do łączności z holownikiem. Powiem jego załodze, żeby przekazała wiadomość Straży Przybrzeżnej.

Gdy Slade wyjmował radio, Austin podszedł do Pietrowa, leżącego na pokładzie. Ktoś przykrył Rosjanina żaglem. Czuwał przy nim marynarz. Austin przyklęknął obok.

– Jak się czujesz, towariszcz !

Pietrow jęknął.

– Pęka mi głowa. Ale czego można się spodziewać, gdy pocisk odbije się od czaszki? Dlaczego za każdym razem, kiedy jesteśmy blisko siebie, muszę wylecieć w powietrze albo dostać postrzał?

– Taki masz fart. Razow najwyraźniej źle mnie zrozumiał. Przykro mi, że zginął twój człowiek.

– Wiedział, czym ryzykuje w tym niebezpiecznym biznesie. Jego rodzina dostanie wysokie odszkodowanie.

Austin powiedział Pietrowowi, żeby leżał spokojnie, potem wstał i podszedł do grubej drewnianej burty. Sięgała mu do brody. Kiedy patrzył na port, wrócił Slade.

– Zadanie wykonane – zameldował. – Załoga holownika zawiadomi Straż Przybrzeżną i patrol policji portowej. Poprosi o przysłanie pogotowia ratunkowego po pańskiego przyjaciela. Co z nim?

– Przeżyje. Centymetr niżej i straciłby część szarych komórek.

– On też jest z NUMA?

– Jest rosyjskim przedstawicielem handlowym Syberyjskiego Urzędu Ochrony Roślin.

Slade znów popatrzył na Austina ze zdziwioną miną.

– Co robi w porcie bostońskim?

– Szuka syberyjskich szkodników.

Slade zauważył, że Austin przygląda się holownikowi, stojącemu przy rufie okrętu.

– Wyciągnął nas z przystani – wyjaśnił. – Mieliśmy postawić żagle i zrobić rundkę dla telewizji.

Austin słuchał jednym uchem. Na dźwięk silników motorówek zmrużył oczy i wpatrzył się w ciemność. I hałas narastał. Zobaczył błyski z luf.

Pojawiły się trzy szybkie łodzie. Pędziły rzędem w kierunku rufy okrętu. Rozległ się terkot pistoletów maszynowych. Pociski odbijały się rykoszetem od holownika. Ze stalowego kadłuba szły iskry. Załoga otrząsnęła się z zaskoczenia. Zaryczały silniki, holownik cofnął się, a potem dał całą naprzód i odpłynął. Motorówki otoczyły go i pociski podziurawiły drewnianą sterówkę. Holownik zwolnił szybkość, przepłynął jeszcze kilkaset metrów i stanął.

Austin wściekle zacisnął pięści. Był bezradny. Nie mógł przeszkodzić w ataku na bezbronny holownik. Poprosił Slade’a o wywołanie szypra przez walkie-talkie. Po kilku próbach młody oficer zrezygnował.

– To na nic – powiedział. – Dlaczego oni ich zaatakowali?

– Wiedzieli, że holownik to nasz jedyny napęd.

Łodzie trzymały się na granicy ciemności poza zasięgiem wzroku. Austin słyszał ich silniki pracujące na wolnych obrotach. Potem znów zobaczył błyski z luf. Rozległy się szybkie stuki, jakby okręt dziobało sto dzięciołów. Slade spróbował wychylić się za burtę, żeby sprawdzić, co się dzieje, ale Austin ściągnął go na pokład.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Ognisty Lód»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Ognisty Lód» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Clive Cussler - Atlantis Found
Clive Cussler
Clive Cussler - The Mayan Secrets
Clive Cussler
Clive Cussler - Plague Ship
Clive Cussler
Clive Cussler - Serpent
Clive Cussler
Clive Cussler - Crescent Dawn
Clive Cussler
Clive Cussler - Arctic Drift
Clive Cussler
Clive Cussler - Dragon
Clive Cussler
Clive Cussler - Czarny Wiatr
Clive Cussler
Clive Cussler - Blue Gold
Clive Cussler
Clive Cussler - Packeis
Clive Cussler
Clive Cussler - La Odisea De Troya
Clive Cussler
Отзывы о книге «Ognisty Lód»

Обсуждение, отзывы о книге «Ognisty Lód» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x