Clive Cussler - Czarny Wiatr

Здесь есть возможность читать онлайн «Clive Cussler - Czarny Wiatr» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Триллер, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Czarny Wiatr: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Czarny Wiatr»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Ostatnie dni II wojny światowej. Do wybrzeży Stanów Zjednoczonych dopływa japoński okręt podwodny. Ale nie wypełnia powierzonego mu tajnego zadania. Zatopiony przez amerykański niszczyciel znika na dnie oceanu wraz ze swym ładunkiem…
Rok 2007. Ktoś wie o misji sprzed sześćdziesięciu lat. I zamierza wykorzystać to, co przewoził japoński okręt, by przeprowadzić podstępny plan. Na jego drodze stoi jednak troje ludzi: piękna biolog, młody inżynier i ich ojciec, szef NUMA – Dirk Pitt.

Czarny Wiatr — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Czarny Wiatr», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

16

– Dirk, mam złą wiadomość. – Głos Sary w słuchawce brzmiał alarmująco.

– Co się stało?

– Irv jest w szpitalu w Anchorage. Lekarze rozpoznali u niego ospę. Nie mogę w to uwierzyć.

– Ospę? Myślałem, że już dawno ją zwalczono.

– W zasadzie tak. Jeśli diagnoza jest właściwa, to byłby pierwszy przypadek ospy w Stanach Zjednoczonych od trzydziestu lat. Służba zdrowia nie rozgłasza tego, ale nasze centrum wysyła na Alaskę szczepionki na wypadek wybuchu epidemii.

– Jaki jest stan Irva?

– Krytyczny – odrzekła Sarah, niemal krztusząc się tym słowem. – Najbliższe dwa, trzy dni będą decydujące. Jest na kwarantannie razem z trzema innymi osobami, z którymi miał bliski kontakt.

– Bardzo mi przykro – powiedział Dirk ze szczerą troską. – Ale Irv to twardziel, wyjdzie z tego. Orientujesz się, jak mógł to złapać?

Sarah przełknęła z trudem.

– Okres inkubacji trwa około dwóch tygodni. To by oznaczało, że zaraził się na Yunasce albo… na pokładzie „Deep Endeavora".

– Na naszym statku? – zapytał z niedowierzaniem Dirk.

– Nie wiem. Na statku albo na wyspie. Teraz to bez znaczenia. Ospa jest zakaźna. Musimy jak najszybciej przebadać wszystkich, którzy byli na pokładzie „Deep Endeavora", i odizolować zarażonych.

– A co z tobą i Sandy? Mieszkałyście i pracowałyście razem z Irvem. Nic wam nie jest?

– Zostałyśmy zaszczepione dwa lata temu po pierwszych obawach, że ospa może być bronią terrorystów. Irv trafił do nas niedawno z alaskańskiego Instytutu Epidemiologii i nie dostał szczepionki.

– Można jeszcze zaszczepić załogę „Deep Endeavora"?

– Niestety, to nic nie da. Szczepionka może być skuteczna w ciągu kilku dni po zarażeniu, potem jest bezużyteczna.

– Skontaktuj ę się z kapitanem Burchem i przebadamy całą załogę naj szybciej, jak to będzie możliwe.

– Wracam ze Spokane dziś wieczorem. Jeśli uda ci się zebrać załogę, jutro mogę pomóc waszemu lekarzowi okrętowemu.

– Mogę po ciebie przyjechać jutro rano?

– Oczywiście, będzie mi bardzo miło. Dirk… modlę się, żebyś nie był zarażony.

– Bez obaw – odparł z udawaną wesołością. – Mam we krwi tyle rumu, że nie przeżyłby żaden zarazek.

Dirk najpierw zadzwonił do kapitana Burcha, a potem skontaktował się ze wszystkimi członkami załogi „Deep Endeavora", którzy brali udział w ostatnim rejsie. Na szczęście nikt nie miał objawów choroby i następnego dnia wszyscy stawili się w terenowym biurze NUMA.

Zgodnie z obietnicą, Dirk pojechał rano po Sarę swoim chryslerem rocznik 58.

– Ale wóz! – wykrzyknęła z podziwem na widok wielkiego samochodu.

– Właśnie to oznaczała kiedyś nazwa „heavy metal" – odrzekł Dirk z szerokim uśmiechem. Wyjechał z parkingu przed apartamentowcem i skręcił w kierunku siedziby NUMA.

Członkowie załogi „Deep Endeavora" serdecznie przywitali Sarę. Zauważyła, że grupa przypomina bardziej rodzinę niż zespół współpracowników.

– Miło mi znów widzieć przyjaciół z NUMA – powiedziała. – Pewnie słyszeliście, że mój kolega Irv Fowler, który był z nami na statku, ma ospę. To groźna choroba zakaźna i trzeba szybko odizolować zarażonych. Muszę wiedzieć, czy ktoś z was miał ostatnio gorączkę, bóle głowy, pleców i brzucha, złe samopoczucie, omamy lub wysypkę na twarzy, ramionach i nogach.

Zbadała kolejno członków załogi. Zmierzyła każdemu temperaturę i sprawdziła, czy nie ma objawów choroby. Zakończyła na Dirku i kapitanie Burchu.

– Trzy osoby mają lekkie objawy grypopodobne – powiedziała – co nie musi, ale może oznaczać zarażenie wirusem ospy. Proszę o odizolowanie tych osób, dopóki nie poznamy wyników ich testów krwi. Reszta załogi powinna unikać przebywania w zatłoczonych miejscach publicznych przynajmniej przez kilka dni. Chciałabym jeszcze raz wszystkich zbadać pod koniec tygodnia, choć nie sądzę, żeby wśród załogi wybuchła ospa.

– Dobra wiadomość – rzekł Burch z wyraźną ulgą. – Ale to dziwne, że wirus nie zaatakował wszystkich w tak ograniczonej przestrzeni jak statek.

– Chorzy są najbardziej niebezpieczni dla innych po dwunastu, czternastu dniach od zarażenia. Irv był już wtedy w Anchorage, wirus więc nie zdążył się rozprzestrzenić, kiedy byliśmy na pokładzie. Ale na wszelki wypadek trzeba dokładnie zdezynfekować kajutę Irva, pościel, sztućce i naczynia, których używał.

– Zaraz się tym zajmę.

– Wygląda na to, że źródło ospy było na Yunasce – zauważył Dirk.

– Chyba tak – zgodziła się Sarah. – To cud, że ty i Jack nie złapaliście wirusa, kiedy zabieraliście nas z wyspy.

– Może uratowały nas skafandry ochronne.

– Dzięki Bogu.

– Nasi tajemniczy przyjaciele na trawlerze prawdopodobnie bawili się czymś gorszym od cyjanku – powiedział Dirk. – Co mi przypomniało, że prosiłem cię o przysługę.

Zaprowadził Sarę do chryslera i otworzył pokrywę bagażnika. W środku leżała starannie zapakowana porcelanowa bomba lotnicza wydobyta z 1-403. Sarah przyjrzała się jej z zaintrygowaną miną.

– No dobra, poddaję się. Co to jest?

Dirk opowiedział krótko o swojej wycieczce do Port Stevens i nurkowaniu do japońskiego okrętu podwodnego.

– Czy twoje laboratorium mogłoby zbadać te szczątki? – spytał. – Mam przeczucie, że coś w tym może być.

Sarah milczała chwilę.

– Tak, możemy to zbadać – odrzekła w końcu poważnym tonem. – Ale to cię będzie kosztowało lunch – dodała z wymuszonym uśmiechem.

17

Pojechali do laboratorium stanowej służby zdrowia w Fircrest Campus i ostrożnie przenieśli rozbitą bombę do małej pracowni. Dobroduszny, lekko łysiejący naukowiec imieniem Hal ponarzekał trochę na widok amunicji w budynku, ale obiecał zbadać szczątki, gdy tylko skończy się zebranie personelu.

– Zapowiada się długi lunch – powiedziała Sarah. – Dokąd pojedziemy?

– Znam pewne spokojne miejsce z widokiem na wodę – odrzekł Dirk z tajemniczym uśmiechem.

– Więc zabierz mnie tam swoją wspaniałą maszyną – roześmiała się Sarah i wsiadła do chryslera.

Dirk wyjechał z wąskiego parkingu i minął znajomego czarnego cadillaca, który stał z pracującym silnikiem. Za bramą skręcił na południe, przeciął ruchliwe śródmieście Seattle i skierował się na zachód do Fauntleroy. Dojechał do przystani promowej nad zatoką Puget i wprowadził chryslera po pochylni na czekający prom.

– Bufet na promie? Kawa i pączki? – spytała Sarah, ściskając go za rękę.

– Coś lepszego. Chodźmy na górę zobaczyć widok – odparł Dirk.

Sarah wspięła się za nim po schodkach na odkryty pokład, gdzie znaleźli wolną ławkę zwróconą ku rozległej zatoce. Zabrzmiała syrena okrętowa i poczuli lekkie drżenie pod stopami. Stumetrowy prom napędzany silnikami Diesla o mocy dwóch tysięcy pięciuset koni mechanicznych odbił wolno od brzegu.

Był piękny dzień, jeden z tych, które wynagradzają mieszkańcom Seattle długie deszczowe zimy. Na horyzoncie ciągnęły się Góry Kaskadowe i Olympic. Bezchmurne niebo było intensywnie niebieskie, w słońcu lśniły wieżowce ze stali i szkła i górująca nad nimi strzelista Space Needle, która wznosiła się niczym futurystyczny monolit.

Podróż na wyspę Vashon trwała tylko kwadrans. Gdy prom przybijał do przystani, Dirk i Sarah wrócili na dół do chryslera. Otwierając Sarze drzwi od strony pasażera, Dirk zerknął na rząd samochodów za nim. Cztery miejsca dalej dostrzegł tego samego czarnego cadillaca, który stał z pracującym silnikiem przy laboratorium służby zdrowia. Przypomniał sobie, że spotkał go też podczas wycieczki do Fort Stevens.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Czarny Wiatr»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Czarny Wiatr» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Clive Cussler - Pirate
Clive Cussler
Clive Cussler - Atlantis Found
Clive Cussler
Clive Cussler - Vixen 03
Clive Cussler
Clive Cussler - The Mayan Secrets
Clive Cussler
Clive Cussler - Serpent
Clive Cussler
Clive Cussler - Crescent Dawn
Clive Cussler
Clive Cussler - Arctic Drift
Clive Cussler
Clive Cussler - Dragon
Clive Cussler
Clive Cussler - Blue Gold
Clive Cussler
Clive Cussler - Packeis
Clive Cussler
Clive Cussler - La Odisea De Troya
Clive Cussler
Отзывы о книге «Czarny Wiatr»

Обсуждение, отзывы о книге «Czarny Wiatr» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x