Clive Cussler - Czarny Wiatr

Здесь есть возможность читать онлайн «Clive Cussler - Czarny Wiatr» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Триллер, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Czarny Wiatr: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Czarny Wiatr»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Ostatnie dni II wojny światowej. Do wybrzeży Stanów Zjednoczonych dopływa japoński okręt podwodny. Ale nie wypełnia powierzonego mu tajnego zadania. Zatopiony przez amerykański niszczyciel znika na dnie oceanu wraz ze swym ładunkiem…
Rok 2007. Ktoś wie o misji sprzed sześćdziesięciu lat. I zamierza wykorzystać to, co przewoził japoński okręt, by przeprowadzić podstępny plan. Na jego drodze stoi jednak troje ludzi: piękna biolog, młody inżynier i ich ojciec, szef NUMA – Dirk Pitt.

Czarny Wiatr — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Czarny Wiatr», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Giordino spojrzał na zegarek.

– Nie, dzięki. Przez dwie godziny zdążę dokończyć mój projekt. – Ułożył się z powrotem na ławce i po chwili zasnął.

„Mariana Explorer" płynął gładko po spokojnym morzu i dotarł do wyspy Panglao po półtorej godzinie. Pitt przyjrzał się uważnie elektronicznej mapie nawigacyjnej rejonu wyświetlonej na kolorowym monitorze. Biazon zaznaczył na niej prostokątny obszar, gdzie wymierały ryby.

– Prąd płynie tutaj ze wschodu na zachód – powiedział Pitt – co by sugerowało, że gorąca strefa jest na wschodnim krańcu obszaru zaznaczonego przez doktora Biazona. Może zaczniemy na zachodzie i będziemy się posuwali na wschód, pobierając próbki co pół mili?

Stenseth skinął głową.

– Będę zygzakował i spróbujemy się zorientować, jak daleko od brzegu jest koncentracja toksyny.

– Opuść też sonar zaburtowy. Może zobaczymy jakieś obiekty, które mogą być jej źródłem.

Doktor Biazon przyglądał się z zainteresowaniem, jak sonar jest opuszczany za rufę. „Mariana Explorer" zaczął płynąć od punktu do punktu, według wzorca na ekranie nawigacyjnym. Zespół biologów morskich pobierał w regularnych odstępach czasu próbki wody z różnych głębokości. Kiedy statek przemieszczał się na następną pozycję, pobrane próbki trafiały do laboratorium pod pokładem, gdzie natychmiast je badano.

Giordino śledził na mostku sygnały wysyłane przez sonar. Elektroniczny obraz dna pokazywał płaskie piaszczyste przestrzenie i skupiska koralowców, gdy przepływali nad obrzeżami rafy. Giordino dostrzegł kotwicę i silnik zaburtowy na dnie. Kiedy zobaczył je na monitorze, sięgnął do konsoli, wcisnął przycisk i zaznaczył ich lokalizację do późniejszej oceny.

Pitt i Biazon stali niedaleko i podziwiali tropikalne plaże Panglao oddalone o niespełna pół mili. Pitt zerknął w dół na wodę przy burcie; zobaczył żółwia morskiego i dziesiątki martwych ryb, które unosiły się na falach brzuchami do góry.

– Wpłynęliśmy do toksycznej strefy – powiedział. – Niedługo powinniśmy znać wyniki analiz.

Statek nadal posuwał się na zachód, a martwych ryb było coraz więcej. Potem stopniowo zaczęło ich ubywać i w końcu na morzu dookoła znów zrobiło się pusto.

– Jesteśmy pół mili za obszarem zaznaczonym przez doktora Biazona – zameldował Stenseth. – Sądząc po tym, co widać dookoła, wydostaliśmy się z toksycznej strefy.

– Na to wygląda – zgodził się Pitt. – Zostańmy tu, dopóki nie będziemy mieli wyników analiz.

Statek się zatrzymał i sonar wciągnięto na pokład. Pitt zaprowadził Biazona na dół do kabiny konferencyjnej wyłożonej tekową boazerią. Giordino i Stenseth poszli za nimi. Biazon przyjrzał się wiszącym na ścianie portretom słynnych badaczy mórz. Rozpoznał podobizny Williama Beebe, Sylvii Earle i Dona Walsha. Gdy usiedli, do kabiny weszło dwoje biologów morskich w białych fartuchach. Niska, atrakcyjna brunetka z włosami związanymi w koński ogon podeszła do wiszącego ekranu, a jej asystent zaczął wpisywać polecenia do komputera systemu projekcyjnego.

– Zbadaliśmy czterdzieści cztery próbki wody i wyizolowaliśmy cząsteczki toksyny – zaczęła kobieta.

Na ekranie za nią pojawił się taki sam obraz, jaki Biazon widział wcześniej na monitorze nawigacyjnym. Równolegle do wybrzeża wyspy Panglao biegła zygzakowata linia. Były na niej czterdzieści cztery punkty świetlne, z których większość żarzyła się na zielono.

– Zawartość toksyny w próbkach została zmierzona w cząsteczkach na miliard i w piętnastu przypadkach wynik był dodatni. – Kobieta wskazała rząd żółtych punktów. – Jak widać, koncentracja toksyny wzrasta w kierunku wschodnim i największa jest tutaj. – Przesunęła wskaźnik obok kilku pomarańczowych punktów do jednego czerwonego przy górnej krawędzi ekranu.

– Więc źródło jest zlokalizowane w jednym miejscu – odezwał się Pitt.

– Wyniki badań próbek pobranych za czerwonym punktem są ujemne, co sugeruje, że prąd przenosi toksynę z miejsca jej największego stężenia na zachód.

– To by wykluczało czerwony przypływ. Al, czy wyniki pokrywają się z czymś, co wyłapał sonar?

Giordino podszedł do konsoli, pochylił się nad ramieniem operatora i szybko wpisał do komputera serię poleceń. Po chwili na ekranie projekcyjnym pojawiło się dwanaście znaków X. Były rozmieszczone w różnych miejscach wzdłuż zygzakowatej linii, a przy każdym widniała litera, od A na dole ekranu do L na górze.

– „Parszywa dwunastka" – skomentował z uśmiechem Giordino i wrócił na miejsce. – Trafiliśmy na tuzin obiektów, głównie kawałki rur, kotwice i podobne śmiecie. Trzy wydają się podejrzane – zerknął do swoich notatek. – C to trzy dwustulitrowe beczki leżące w piasku.

Wszyscy spojrzeli w górę na punkt C. Punkty po obu jego stronach żarzyły się na zielono, co oznaczało, że pobrane tam próbki wody nie są skażone.

– Tu nie ma toksyny – powiedział Pitt. – Jedziemy dalej.

– F to żaglówka, być może miejscowa łódź rybacka. Stoi na dnie prosto i ma jeszcze maszt.

Punkt F sąsiadował z pierwszym żółtym punktem świetlnym.

– Też pudło. Ale coraz cieplej – skomentował Pitt. – Następny.

Giordino się zawahał.

– Z trzecim obiektem jest trochę dziwna sprawa. Nie mogłem mu się dobrze przyjrzeć, bo był na krawędzi obrazu sonarowego.

– Jak wyglądał? – zapytał Stenseth.

– Jak śruba okrętowa. Ale chyba wystawała z rafy, bo nie zauważyłem żadnego wraku. Może odpadła i leży oddzielnie. Oznaczyłem ją jako K.

Wszyscy poszukali wzrokiem punktem K. Był tuż nad czerwonym punktem świetlnym.

– Może coś tam zatonęło i skażenie powoduje wyciekające paliwo albo jakiś ładunek? – podsunął Pitt.

– W próbkach wody nie wykryliśmy niebezpiecznie wysokiego poziomu substancji ropopochodnych – odrzekła czarnowłosa biolog.

Giordino uniósł brwi.

– A co właściwie znaleźliście? Bo jeszcze tego nie wiemy.

– Wspomniała pani o toksynie – wtrącił niecierpliwie Biazon. -Co to było?

Kobieta wolno pokręciła głową.

– Coś, czego jeszcze nie spotkałam w słonej wodzie. Arsen.

13

Rafa koralowa eksplodowała tęczą barw w pięknej, spokojnej scenerii, która zawstydziłaby pejzaże Moneta. Wśród karmazynowych gąbek falowały leniwie czułki jaskrawoczerwonych ukwiałów. Delikatne zielone koralowce ośmiopromienne pięły się wdzięcznie ku powierzchni obok okrągłych fioletowych koralowców mózgowych. Błękitne rozgwiazdy lśniły na rafie jak neony. Tuziny jeżowców zaściełały dno niczym dywan różowych poduszeczek do igieł.

Niewiele rzeczy w przyrodzie może rywalizować z pięknem rafy koralowej, pomyślał Pitt, chłonąc wzrokiem feerię barw. Unosił się tuż nad dnem i patrzył z rozbawieniem przez szybę maski, jak dwie małe ryby umykają do skalnej szczeliny przed plamistą płaszczką szukającą przekąski. Zawsze uważał, że w żadnym z miejsc do nurkowania nie ma takich widoków, jak przy rafie koralowej w ciepłych wodach zachodniego Pacyfiku.

– Wrak powinien być niedaleko, kawałek na północ od nas – usłyszał głos Giordina.

Po zacumowaniu „Mariany Explorera" nad miejscem największego stężenia toksyny Pitt i Giordino włożyli wulkanizowane „suche" skafandry z maskami zasłaniającymi twarz dla ochrony przed ewentualnym skażeniem chemicznym lub biologicznym. Wskoczyli do przejrzystej wody i opadli czterdzieści metrów do dna.

Wszystkich zaskoczyła obecność arsenu w morzu. Doktor Biazon powiedział, że zna przypadki wydzielania się arsenu podczas robót górniczych w kopalniach manganu na wyspie Bohol, ale dodał, że żadna nie jest zlokalizowana w pobliżu Panglao. Biolog NUMA przypomniała, że arsen bywa używany jako środek owadobójczy. Może pojemnik z tą substancją wypadł z jakiegoś statku lub został celowo wrzucony do morza? Pitt stwierdził, że jest tylko jeden sposób, aby się tego dowiedzieć. Trzeba zanurkować i się rozejrzeć.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Czarny Wiatr»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Czarny Wiatr» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Clive Cussler - Pirate
Clive Cussler
Clive Cussler - Atlantis Found
Clive Cussler
Clive Cussler - Vixen 03
Clive Cussler
Clive Cussler - The Mayan Secrets
Clive Cussler
Clive Cussler - Serpent
Clive Cussler
Clive Cussler - Crescent Dawn
Clive Cussler
Clive Cussler - Arctic Drift
Clive Cussler
Clive Cussler - Dragon
Clive Cussler
Clive Cussler - Blue Gold
Clive Cussler
Clive Cussler - Packeis
Clive Cussler
Clive Cussler - La Odisea De Troya
Clive Cussler
Отзывы о книге «Czarny Wiatr»

Обсуждение, отзывы о книге «Czarny Wiatr» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x