• Пожаловаться

Tess Gerritsen: Czarna loteria

Здесь есть возможность читать онлайн «Tess Gerritsen: Czarna loteria» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. категория: Триллер / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Tess Gerritsen Czarna loteria

Czarna loteria: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Czarna loteria»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Doktor Kate Chesne, lekarz anestezjolog ze szpitala w Honolulu, jest przekonana, że z procesami sądowymi zmagają się wyłącznie inni. Pewnego dnia przekonuje się boleśnie, że również ona sama może zostać postawiona w stan oskarżenia. Dla mecenasa Davida Ransoma ma to być kolejne łatwe zwycięstwo. Sprawa wydaje się oczywista: błąd lekarki, który doprowadził do śmierci pacjentki. Jednak Kate nie zamierza poddać się bez walki i próbuje dowieść, że padła ofiarą spisku. Gdy w szpitalu dochodzi do serii kolejnych zabójstw, David zaczyna wierzyć, że nie tylko kariera Kate, lecz także jej życie jest w niebezpieczeństwie.

Tess Gerritsen: другие книги автора


Кто написал Czarna loteria? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Czarna loteria — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Czarna loteria», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– Rzeczywiście byłam – przyznała, spoglądając na róże. Zastanowiło ją, dlaczego nie czuje ani odrobiny satysfakcji. – Cóż, sytuacja się zmieniła. Jak to w życiu, prawda?

– No tak – westchnął. – W każdym razie, jeśli zechce pani wrócić, przyjmiemy panią z otwartymi ramionami. Będzie nam pani bardzo potrzebna, pani doktor. Być może jeszcze pani nie wie, ale zdecydowałem się odejść na emeryturę.

– Naprawdę?

– I tak zbyt długo z tym zwlekałem. Zawsze obiecywaliśmy sobie z żoną, że jak przestanę pracować, będziemy podróżowali. Razem już tego nie zrobimy, ale żona na pewno by chciała, żebym miał coś z życia.

– Na pewno, doktorze.

– Pójdę już, pewnie jest pani zmęczona. – Spojrzał na więdnące goździki. – Rzeczywiście są ładne. Nawet ładniejsze niż róże. O wiele ładniejsze – mruczał pod nosem, opuszczając pokój.

Popatrzyła na kwiaty. Purpurowe róże. Zielone goździki. Co za absurdalne połączenie. Zupełnie jak ona i David.

Było późne deszczowe popołudnie, gdy David zjawił się z wizytą. Kate siedziała właśnie na przeszklonej werandzie i przez mokre szyby wyglądała na zielony dziedziniec. Pielęgniarka umyła i uczesała jej włosy, które teraz schły, zwijając się w loki jak u małej dziewczynki.

Nie usłyszała, jak wszedł. Odwróciła się dopiero, gdy ją cicho zawołał. Miała nadzieję, że ją obejmie, przytuli. On jednak ograniczył się do pocałunku w czoło.

– Już nie leżysz. Lepiej się czujesz, tak?

– Nigdy nie mogłam za długo wytrzymać w łóżku.

– Proszę, to dla ciebie – przypomniał sobie i podał jej elegancko zapakowane pudełeczko czekoladek.

– Dziękuję. I za róże też. Są naprawdę piękne. – Odwróciła się do smaganego deszczem okna.

Umilkli, jakby nagle zabrakło im tematu do rozmowy.

– Rozmawiałem z Averym. Mówił, że chcą cię z powrotem przyjąć do pracy.

– Tak. Był tu u mnie. Zdaje się, że za to też należą ci się podziękowania.

– O czym mówisz?

– O pracy. Powiedział mi, że kontaktowałeś się w mojej sprawie z członkami zarządu.

– Bez przesady. Po prostu wykonałem kilka telefonów. – Odetchnął głęboko. – Tak więc niebawem wracasz na blok operacyjny. Pewnie dadzą ci podwyżkę

– ciągnął ze sztucznym ożywieniem. – Cieszysz się?

– Wiesz, że nie. Zastanawiam się, czy w ogóle chcę tam wracać.

– Co? Ale dlaczego?

– Rozważam inne możliwości. Chętnie przeniosę się gdzie indziej.

– Do innego szpitala?

– Tak, ale nie na Hawajach. – Nie zareagował, więc dodała: – Tutaj nic mnie nie trzyma.

Znów zapadła długa cisza.

– Naprawdę?

Nie odpowiedziała. Obserwował ją i doskonale wiedział, że będzie tak siedziała do końca świata i nic więcej mu nie powie. Była pod tym względem taka sama jak on. Dobraliśmy się w korcu maku, pomyślał z goryczą. Niby dwoje inteligentnych dorosłych ludzi, a nie są w stanie się porozumieć.

– Pani doktor? – Na werandę zajrzała pielęgniarka.

– Czy chce pani wracać już do pokoju?

– Tak. Chyba się zdrzemnę.

– Wygląda pani na zmęczoną – przyznała. – Pora kończyć wizytę, proszę pana.

– Nie! – oznajmił, wstając.

– Słucham?

– Powiedziałem, że jeszcze nie wychodzę. – Spojrzał Kate prosto w oczy. – Najpierw zrobię tu z siebie głupca. Czy może pani zostawić nas samych?

– Ale proszę pana…

– Bardzo panią proszę!

Zawahała się, ale musiała dostrzec determinację w jego oczach, bo w końcu wyszła.

Kate przyglądała mu się niepewnie. Może nawet z łękiem. On zaś delikatnie dotknął jej twarzy.

– Powtórz, co powiedziałaś – poprosił. – Wiesz, że nic cię tutaj nie trzyma.

– Przecież to prawda.

– A teraz powiedz mi, jakie są prawdziwe powody twojej decyzji.

Milczała. On jednak wyczytał odpowiedź z jej oczu. Z niedowierzaniem potrząsnął głową.

– Boże, jesteś jeszcze większym tchórzem niż ja!

– Tchórzem?

– Tak. – Odwrócił się od niej i włożywszy ręce do kieszeni, zaczął chodzić po werandzie. – Nie miałem zamiaru ci tego mówić, w każdym razie jeszcze nie teraz, ale skoro grozisz, że wyjedziesz… Cóż, nie mam wyboru. No dobrze! – Odetchnął. – Ponieważ ty tego nie powiesz, zrobię to ja, ale nie jest to dla mnie łatwe. Po śmierci Noaha wmówiłem sobie, że raz na zawsze uodporniłem się na uczucia. Wydawało mi się, że wyeliminowałem je z życia. Nagle okazało się, że się mylę. Wystarczyło, że cię poznałem… – Roześmiał się. – Boże, dlaczego nie mam przy sobie któregoś z wierszy Deckera! Mógłbym coś zacytować. Rzucić jakieś mądre zdanie. Powiem ci, że mu zazdroszczę. Przynajmniej był elokwentny. – Znowu się uśmiechnął. – Jeszcze tego nie powiedziałem, prawda? Ale rozumiesz, do czego zmierzam?

– Tchórz!

– No dobrze. Niech będzie. Powiem to. Kocham cię! A wiesz, za co?

– Nie mam pojęcia.

– Za twój upór. I dumę. I jeszcze niezależność. Naprawdę nie chciałem, żeby mnie to spotkało. Było mi dobrze samemu. Ale skoro już się stało, nie wyobrażam sobie, żebym miał cię nie kochać. – Nagle odsunął się, jakby chciał powiedzieć: możesz odejść, droga wolna.

Nie odeszła. Nawet nie drgnęła. Siedziała z boleśnie zaciśniętym gardłem, ściskając czekoladki, i pytała samą siebie, czy to dzieje się naprawdę.

– Uprzedzam, że to nie będzie łatwe.

– Co?

– Życie ze mną. Nieraz będziesz chciała skręcić mi kark. Będziesz na mnie krzyczała, bylebym tylko powiedział „kocham cię". Pamiętaj, to że nie mówię, wcale nie znaczy, że nie kocham. – Westchnął jak człowiek, któremu kamień spadł z serca. – Dobrze, to już wszystko, co mam do powiedzenia na ten temat. Cieszę się, że przynajmniej mnie wysłuchałaś. Jeśli nie, twoja strata, bo drugiego spektaklu nie będzie.

– Słuchałam cię. Bardzo uważnie.

– I? – W napięciu wpatrywał się w jej twarz. – Jaki wydałaś na mnie wyrok? A może lawa przysięgłych jeszcze się naradza?

– Ława przysięgłych jest w stanie ciężkiego szoku – szepnęła. – Więc trzeba natychmiast zastosować sztuczne oddychanie.

Jeśli chciała się dotlenić, pocałunek przyniósł zgoła odwrotny efekt. Ledwie dotknął ustami jej ust, pokój zawirował jej przed oczami, a ciało ogarnęła przyjemna niemoc.

– No dobrze, kończymy reanimację – mruknął.

– Teraz twoja kolej. Słucham?

– Kocham cię.

– Liczyłem na taki wyrok.

Ona zaś liczyła, że znów ją pocałuje. I przeliczyła się.

– Jesteś bardzo blada. – Przyjrzał się jej zaniepokojony. – Zawołam siostrę. Może poda ci tlen…

– Tlen? A kto tu potrzebuje tlenu? – szepnęła, tuląc się do niego.

EPILOG

W całym domu słychać było donośny płacz maleńkiego dziecka.

Zaniepokojona Jinx zajrzała do pokoju.

– A co to się dzisiaj dzieje z naszą Emmą?

– Czy ja wiem? – Przerażona Gracie próbowała zmienić pieluchę rozzłoszczonemu niemowlakowi. – Powiem ci, że całkiem wyszłam z wprawy.

– Z jakiej wprawy? Czy ty kiedykolwiek opiekowałaś się dziećmi?

– Faktycznie, nie robiłam tego. Pewnie dlatego tak kiepsko mi idzie – przyznała Gracie samokrytycznie.

– Nie martw się, z dziećmi jak z pianinem, trzeba ćwiczyć i nabiera się biegłości – pocieszyła ją Jinx.

– Zdecydowanie łatwiej ćwiczyć gamy, niż zmieniać pieluchy – jęknęła, mocując się z agrafką, którą próbowała wbić w pampersa. – Widziałaś, jakie beznadziejne pieluchy teraz robią? I jak tu się przebić przez ten papier i plastik? Jinx parsknęła śmiechem.

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Czarna loteria»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Czarna loteria» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Fern Michaels: Tylko Ty
Tylko Ty
Fern Michaels
libcat.ru: книга без обложки
libcat.ru: книга без обложки
Tess Gerritsen
Tess Gerritsen: Żniwo
Żniwo
Tess Gerritsen
Tess Gerritsen: Chirurg
Chirurg
Tess Gerritsen
Отзывы о книге «Czarna loteria»

Обсуждение, отзывы о книге «Czarna loteria» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.