• Пожаловаться

Ross MacDonald: Błękitny młoteczek

Здесь есть возможность читать онлайн «Ross MacDonald: Błękitny młoteczek» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. категория: Детектив / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Ross MacDonald Błękitny młoteczek

Błękitny młoteczek: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Błękitny młoteczek»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Prywant detektyw, Lew Archer, otrzymuje typowe zlecenie: ma odnaleźć obraz skradziony z zamożnego domu Biemeyerów. Obraz jest dziełem kalifornijskiego malarza, który rozgłos i sławę zdobył dopiero po swym tajemniczym zniknięciu. W trakcie poszukiwania zaginionego arcydzieła wychodzą na jaw tajemnice bohaterów. Archer stopniowo rozwiązuje zagadkę. Reakcją na jego działania jest seria makabrycznych zbrodni.

Ross MacDonald: другие книги автора


Кто написал Błękitny młoteczek? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Błękitny młoteczek — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Błękitny młoteczek», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– Zna ją pani?

– Znałyśmy się bardzo dobrze, kiedy byłyśmy młode. Ale nigdy nie łączyła nas bliska przyjaźń. Od naszego przyjazdu prawie jej nie widuję. Dlaczego pan pyta?

– Chciałbym obejrzeć ten list, który zostawił jej mąż.

– Mam kopię. Sprzedają je w tutejszym muzeum. Wyszła na chwilę i wróciła z listem. Oprawiony był w srebrną ramkę. Stanęła nade mną, odczytując tekst. Jej wargi poruszały się, jakby odmawiała litanię.

Wręczyła mi go jakby z pewną niechęcią. Był napisany na maszynie – z wyjątkiem podpisu – i nosił datę: Santa Teresa, 4 lipca 1950.

Droga Francine

Jest to list pożegnalny. Serce mi pęka, ale muszę od Ciebie odejść. Często rozmawialiśmy o mojej potrzebie odkrycia nowych horyzontów, za którymi znaleźć mogę światło, nie znane dotąd na morzu i lądzie. To urocze wybrzeże i jego dzieje powiedziały mi wszystko, co miały do powiedzenia – tak jak niegdyś Arizona.

Ale podobnie jak w Arizonie dzieje te są krótkie i niedawne i nie mogą udźwignąć poważnych zadań, do których zostałem stworzony. Muszę szukać gdzie indziej jakichś innych korzeni, jakiejś głębszej, przepastniejszej ciemności, bardziej przenikliwego światła. I podobnie jak Gauguin postanowiłem, że muszę poszukiwać ich samotnie, ponieważ pragnę badać nie tylko świat zewnętrzny, ale również głębie i zakątki własnej duszy.

Nie biorę z sobą nic, prócz tego, co mam na grzbiecie, swego talentu, swych wspomnień o Tobie. Droga żono, drodzy przyjaciele, proszę, byście wspominali mnie serdecznie i dobrze mi życzyli. Robię po prostu to, do czego się urodziłem.

Richard Chantry

Zwróciłem Ruth Biemeyer oprawiony list. Przycisnęła go do piersi.

– Piękny, prawda?

– Nie jestem pewien. To zależy od punktu widzenia. Dla żony Chantry’ego musiał to być spory szok.

– Wydaje się, że zniosła go bardzo dobrze.

– Czy rozmawiała pani z nią o tym kiedykolwiek?

– Nie. Nie rozmawiałam. – Jej ostry ton przekonał mnie, że nie łączą ją z panią Chantry więzy przyjaźni. – Ale wydaje się, że ta cała odziedziczona sława sprawia jej wiele radości. Nie mówiąc już o pieniądzach, które jej zostawił.

– Czy Chantry miał skłonności samobójcze? Czy kiedykolwiek wspominał coś o odebraniu sobie życia?

– Ależ skąd! – Zamilkła na chwilę, potem ciągnęła dalej: – Musi pan pamiętać, że znałam Dicka, kiedy był bardzo młody. Ja byłam jeszcze młodsza. Prawdę mówiąc nie widziałam go i nie rozmawiałam z nim od przeszło trzydziestu lat. Ale wierzę mocno, że nadal żyje.

Dotknęła swego biustu, jakby chcąc powiedzieć, że żyje w każdym razie w jej sercu. Na jej górnej wardze pojawiły się kropelki potu. Otarła je grzbietem dłoni.

– Obawiam się, że ta rozmowa trochę mnie rozkleiła.

Przeszłość wynurza się nagle jak spod ziemi i wali nas obuchem w głowę. I to akurat w momencie, kiedy byłam pewna, że wreszcie nad wszystkim panuję… Czy zdarza się to panu czasem?

– W dzień dość rzadko. W nocy, tuż przed zaśnięciem…

– Nie jest pan żonaty? – szybko wyciągała wnioski.

– Byłem, jakieś dwadzieścia pięć lat temu.

– Czy pańska żona żyje?

– Mam nadzieję.

– Nie próbował się pan dowiedzieć?

– Ostatnio nie. Wolę dowiadywać się szczegółów z życia innych ludzi. Tymczasem chciałbym porozmawiać z panią Chantry.

– Nie sądzę, aby to było konieczne.

– Mimo to spróbuję. Może uzupełni mi tło całej sprawy. Twarz mej rozmówczyni zastygła w wyrazie pełnym dezaprobaty.

– Ale chodzi mi przecież tylko o to, żeby pan odzyskał mój obraz.

– I jak się wydaje, chce pani mnie instruować, jak mam to zrobić. Próbowałem współpracować w ten sposób z innymi klientami, ale rezultaty nie były najlepsze.

– Po co chce pan rozmawiać z Francine Chantry? Wie pan, ona właściwie nie należy do naszych przyjaciół.

– Więc mam kontaktować się wyłącznie z przyjaciółmi?

– Nie to chciałam powiedzieć. – Zamilkła na chwilę. – Ma pan zamiar rozmawiać z wieloma ludźmi, prawda?

– Z tyloma, z iloma będę musiał. Cała sprawa wydaje mi się bardziej skomplikowana, niż pani sądzi. Może zająć wiele dni i kosztować kilkaset dolarów.

– Jesteśmy w pełni wypłacalni.

– W to nie wątpię. Ale nie jestem pewien intencji pani męża.

– Proszę się nie martwić. Jeśli on panu nie zapłaci, zrobię to ja.

Wyprowadziła mnie przed dom, by pokazać mi willę państwa Chantry. Była to neohiszpańska rezydencja z wieżami, licznymi przebudówkami i dużą oranżerią. Leżała nieco poniżej szczytu wzgórza, na którym staliśmy, po drugiej stronie wąwozu rozdzielającego obie posiadłości jak głęboka rana w ziemi.

3

Po krótkich poszukiwaniach znalazłem drogę, prowadzącą na most nad wąwozem, i zaparkowałem przed domem pani Chantry. Potężnie zbudowany mężczyzna o haczykowatym nosie otworzył drzwi, zanim zdążyłem zapukać. Wyszedł przed dom, zamykając je za sobą.

– Co mogę dla pana zrobić? – Miał wygląd i głos spoufalonego służącego.

– Chciałbym się zobaczyć z panią Chantry.

– Nie ma jej w domu. Może zechce pan zostawić wiadomość.

– Muszę z nią pomówić osobiście.

– O czym?

– Sam jej powiem, zgoda? Jeśli poinformuje mnie pan, gdzie jest.

– Przypuszczam, że w muzeum. Dziś jest dzień jej dyżuru.

Postanowiłem złożyć najpierw wizytę antykwariuszowi nazwiskiem Paul Grimes. Pojechałem wzdłuż wybrzeża do dolnej części miasta. Na wodzie unosiły się białe żagle, w powietrzu zaś mewy i rybitwy, stanowiące jakby ich drobne, latające odpowiedniki. Zatrzymałem się pod wpływem nagłego impulsu i wynająłem pokój w stojącym nad zatoką motelu.

Dolna część miasta była zaniedbaną nadmorską dzielnicą, obejmującą kilkanaście ulic. Jej niechlujni mieszkańcy wałęsali się po głównej arterii lub stali oparci o drzwi sklepów z różnego rodzaju tandetą.

Zjechałem z głównej ulicy w przecznicę i znalazłem galerię Paula Grimesa, wciśniętą pomiędzy sklep z napojami alkoholowymi a wegetariańską restaurację. Nie wyglądała ona imponująco – ozdobiona lichą, kamienną wykładziną fasada budynku, na którego wyższym piętrze znajdowało się chyba mieszkanie prywatne. Złoty napis na szybie wystawowej głosił: „Paul Grimes – Obrazy i przedmioty dekoracyjne”. Zaparkowałem tuż przed sklepem, obok pomalowanego na zielono krawężnika.

Otwierając drzwi usłyszałem cichy sygnał wiszącego nad nimi dzwonka. Skromność wnętrza maskować miały malowane ekrany i draperie z szarego płótna. Wisiało na nich kilka obrazów, których walory wydały mi się dość dyskusyjne. Przy stojącym pod ścianą tandetnym biurku siedziała ciemnowłosa kobieta w barwnym stroju, starając się nadać sobie wygląd osoby pochłoniętej pracą.

Miała głębokie, ciemne oczy, wystające kości policzkowe i wydatny biust. Jej włosy wydawały się kruczoczarne. Była bardzo przystojna i bardzo młoda.

– Pan Grimes oczekuje mnie – powiedziałem, podawszy jej swoje nazwisko.

– Bardzo mi przykro, ale musiał wyjść.

– Kiedy wróci?

– Nie poinformował mnie. Wyjechał chyba w jakiejś sprawie poza miasto.

– Pani jest jego sekretarką?

– Można mnie tak nazwać. – Jej uśmiech przypominał błysk na wpół ukrytego noża. – Czy to pan telefonował w sprawie jakiegoś obrazu?

– Tak.

– Mogę pokazać panu kilka dzieł. – Wyciągnęła rękę w kierunku eksponowanych płócien. – Te są przeważnie abstrakcyjne, ale mamy na zapleczu kilka obrazów figuratywnych.

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Błękitny młoteczek»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Błękitny młoteczek» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Baronowa Orczy: Eldorado
Eldorado
Baronowa Orczy
libcat.ru: книга без обложки
libcat.ru: книга без обложки
Ross Macdonald
Ross Macdonald: The Blue Hammer
The Blue Hammer
Ross Macdonald
Lisa Jackson: Dreszcze
Dreszcze
Lisa Jackson
Catherine Coulter: Godzina śmierci
Godzina śmierci
Catherine Coulter
Отзывы о книге «Błękitny młoteczek»

Обсуждение, отзывы о книге «Błękitny młoteczek» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.