Józef Kraszewski - Hrabina Cosel

Здесь есть возможность читать онлайн «Józef Kraszewski - Hrabina Cosel» — ознакомительный отрывок электронной книги совершенно бесплатно, а после прочтения отрывка купить полную версию. В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: foreign_prose, foreign_antique, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Hrabina Cosel: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Hrabina Cosel»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Życie Anny Cosel, kochanki Augusta II Mocnego, przedstawione w formie powieści dworskiej. Zaskakująco wierna historycznym faktom powieść Józefa Ignacego Kraszewskiego.Pierwsza część tzw. trylogii saskiej skoncentrowana jest na osobie Anny Cosel, hrabianki ogromnej urody, która wpadła w oko Agustowi Mocnemu. Po szybkim rozwodzie zostaje nałożnicą króla i matką jego dzieci. Jej wpływowa pozycja oznacza jednak, że wiele osób widzi w niej wroga i konkurencję. W efekcie staje się ofiarą intrygantów i na ostatnie czterdzieści lat swojego życia trafia do więzienia. Kraszewski pisanie powieści poprzedził intensywnymi studiami historycznymi, a książka wypełniona jest anegdotami i opowieściami o Auguście II Mocnym.

Hrabina Cosel — читать онлайн ознакомительный отрывок

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Hrabina Cosel», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Śmiała się z siebie, a echo duszy odpowiadało jéj jękiem.

W takiém usposobieniu zastał ją kwaśny i zżółkły Hoym, który rękę podał do wyjścia. Los chciał, by się właśnie skierowali ku tym drzwiom i tłumowi, po nad którym widziała owo widmo dokuczliwe… Ludzie się rozstępowali przed niemi. W chwili gdy przechodzili próg, spojrzała z trwogą i obok siebie postrzegła przylgniętego do ściany… nieznajomego z Laubegastu. Otarła się prawie o niego z obawą spoglądając nań, chłopak spotkawszy jéj oczy, przypadł jakby nieumyślnie na jedno kolano: czuła jak chwycił kraj sukni jéj i do ust przycisnął. Gdy się zwróciła w tę stronę już go nie było.

Przed nią stała hr. Reuss i prosiła Hoymów na wieczerzę do siebie, tak uprzejmie, że minister nie umiał odmówić.

Fürstemberg stał za nią. Pojechali więc z balu wprost do hrabiny, gdzie w małém kółku zwykle najdostojniejsi panowie godzinę jakąś spędzali. Tu królowała owa słynna Egeria Hülchen dojrzałych lat panna, któréj król słuchać lubił i rad jéj zasięgał; tu się gromadzili ci co pragnęli władzy lub chcieli się przy niéj utrzymać. Król August śmiał się z téj kliki, ale niewidzianemi sprężynami władała ona nim i dworem.

Hrabina Reuss z domu Friesen należała do głównych postaci działających u dworu Augusta II. W jéj domu odbywały się najważniejsze narady tyczące się obalenia jednych a podniesienie drugich faworytów pana; tu przepowiadano nieochybnie łaski jakie miały spotkać piękne panie i przeczuwano najtrafniéj chwilę, gdy niestały król affekta swe miał w inną stronę obrócić.

Hoym świadomym był dobrze tego, iż hr. Reuss przeczuwając nową faworytę, zawsze zabiegała naprzód by jéj względy i zaufanie pozyskać; raziło go więc nadskakiwanie hrabiny widoczne, każące się domyślać iż w Annie widziała zastępczynię ks. Teschen, okazać jednak gniéw i to że grę zrozumiał, ani mógł ani chciał. Pani Reuss przez pannę Hülchen i swe stosunki miała wpływ ogromny na dworze, narazić ją sobie było to zyskać nieprzyjaciela niebezpiecznego. Udał więc Hoym iż nic nie widzi, nie domyśla się niczego i poszedł na wieczór do Reussowéj.

Tu towarzystwo w saloniku było ożywione, ale w przyległym gabinecie dopiéro, do którego wsuwały się i wysuwały pani domu, jéj przyjaciółka, Fürstemberg i inne zaufane osoby, cicho mówiono o interesach. Większe kółko rozprawiało o gałgankach, strojach i plotkach, które dla nikogo nie były tajemnicą. Zdaniem powszechném czułość króla dla Teschen, zwiastowała pewne z nią rozstanie. Z wielu względów jednak musiał August II ją oszczędzać. Wiadome były jéj stosunki z Sobieskiemi, pokrewieństwo z Radziejowskim i wpływy jakie w Polsce miała, a tych właśnie król najmocniéj potrzebował.

W gabinecie Reuss spytała przyjaciela Fürstemberga, o rozmowę z królem, o wrażenie jakie na nim uczyniła Hoymowa.

– Znam dobrze mego pana – odezwał się Fürstemberg – a szczególniéj jego usposobienia dla kobiét. Hoymowa dumnie mu i ostro się zaprezentowała, trochę go to odstręczyło chwilowo, ale piękność jéj przemawia do jego zmysłów, a zmysły zawsze nad nim biorą prędzéj czy późniéj przewagę; lęka się jéj i tém goręcéj pragnąć będzie… a czego chce, to miéć musi. Hoymowa nie zdaje się skłonną do odegrania roli łatwéj kochanki; wypotrzebuje swą siłę gdy ją zdobędzie, niéma wątpliwości iż król się podda.

– Sądzisz więc że jéj panowanie nadchodzi..?

– O ile go znam, myślałbym iż się ono zbliża; król w téj chwili pragnąłby fantazyę zaspokoić, ale w związki trwałe nie wchodzić: od niéj zależéć będzie jak swą sprawę poprowadzi.

– Domyślasz się książe jéj charakteru?

– Tylko przeczuwać go można – rzekł Fürstemberg – sądzę że ani mąż, ani najbliżsi jéj nie znają, a może nawet ona sama siebie taką jaką będzie gdy okoliczności ją wyniosą. Dziś jest to kobiéta dumna, szlachetna, charakter energiczny… dowcip żywy… zdolności wielkie.

– Ale daż ona wpływać na siebie i kierować? – spytała Reuss.

Książe się zamyślił.

– Wiem tylko to – rzekł – że z rozumnemi wolę miéć do czynienia niż z temi co nie wiedzą co czynią.

Stali jakiś czas milczący, Reuss dała mu znak aby wyszedł, zadumana przeszła się razy kilka po gabinecie i wróciła do salonu. Tu manewrowała tak, iż się zbliżyła do Anny, że ją wyciągnęła z kółka, wprowadziła nareszcie do gabinetu i posadziła przy sobie.

– Kochana hrabino Anno – rzekła poważnie kładąc jéj rękę na kolanach – jeśli masz cierpliwość i pobłażanie dla staréj przyjaciółki, posłuchaj mnie i pozwól mówić otwarcie. Nikt tu nas nie słyszy, jesteśmy same, chcę ci być radą i pomocą. Dosyć znasz i dwór i czasy i siebie ażebyś się domyśliła że nie darmo chciano twojego przybycia do Drezna. Król jest znudzony tą Teschen, a musi się w kimś kochać, to jest jego naturą… bądźmy pobłażający dla tak wielkiego i dobrego pana, któremu świat tę jego słabość wybacza, źle czy dobrze, ale tak jest i inaczéj być nie może. Nam, co króla otaczamy pozostało jedno ze złego tego tyle, ile można dobra i korzyści dla wszystkich wyciągnąć. Możesz zająć najświetniejsze stanowisko przy królu, to nie ulega wątpliwości… ale trzeba się spieszyć i wiedziéć co czynić.

– Kochana hrabino – rzekła Anna – ambicyi nie mam, w bogactwach się nie kocham: mam męża i pragnę zostać uczciwą kobiétą.

– Nicbym przeciwko temu do zarzucenia nie miała – uśmiechając się mówiła Reuss – ale pozwól sobie powiedziéć, iż nie widzę przyczyny, dla któréjbyś męczennicą zostać miała. Hoym jest nie miły, zużyty, rozpustnik, który ci wiary nie dotrzymuje; kochać go niepodobieństwo: prędzéj czy późniéj odezwie się serce.

– Stłumię głos jego.

– Raz i drugi, ale przyjdą lata tęsknoty i znużenia… rzucisz się w objęcia czyjeś z rozpaczy i nie będziesz szczęśliwą. Znam świat, to zwykła koléj nasza; król jest miły i piękny, życie z nim może być rajem.

– Ale król jest płochy i niestały, a takich związków, takiéj miłości chwilowéj, kaprysu, nie pojmuje, brzydzę się nią, odpycham! To nie dla mnie.

– Słowo kochana Hoym – rzekła Reussowa – związki te zawsze się obiecują być trwałe, kobiéty są sobie winne same, jeśli się one zrywają. Napróżnobyś go usiłowała związać choćby przysięgą, bo z niéj go rozwiąże jego sumienie lub piérwszy lepszy księżyna. Rękojmią trwania da ci twój własny rozum, takt i wdzięki. Męża czy kochanka trzeba umiéć utrzymać u nóg i związać: to nasza rzecz.

Hoymowa ruszyła ramionami.

– Biédna to miłość którą na paskach i wędzidłach trzymać trzeba – zawołała – takiéj nie chcę.

Szczerość za szczerość, kochana hrabino – rzekła cichszym głosem – mnie nic nie potrafi ująć serce. Nie zaręczam za siebie, choć pragnę zostać Hoymowi wierną, ale tylko miłością pozyskaćby mnie można… a w chwili gdy pokocham, porzucę Hoyma i jawnie stanę przy umiłowanym; a ten co mnie kochać będzie, musi być mężem moim.

– Ależ król! król!

– Choćby i królem był! – zawołała Hoymowa.

– Przecież wiész, iż król jest żonaty, chociaż z żoną nie żyje.

– Musiałby jéj się wyprzysiądz, a mnie przysięgać – dokończyła Anna. A! taką jak Esterle, Königsmarck, Teschen, ja nie zaspokoję się rolą.

Wstała mówiąc to i majestatycznym krokiem przeszła się po pokoju; Reussowa zamilkła: nie było już co mówić więcéj.

– Uczynisz jak ci się zda i zechcesz – rzekła – ja jako dobra przyjaciółka miałam za obowiązek cię przestrzedz i dać dobrą radę; zostańmy więc dobremi przyjaciółkami i nie mówmy o tém: dodam tylko słowo:

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Hrabina Cosel»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Hrabina Cosel» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Józef Kraszewski - Stara baśń
Józef Kraszewski
Józef Kraszewski - Strzemieńczyk, tom drugi
Józef Kraszewski
Józef Kraszewski - W oknie
Józef Kraszewski
Józef Kraszewski - Z dziennika starego dziada
Józef Kraszewski
Józef Kraszewski - Djabeł, tom pierwszy
Józef Kraszewski
Józef Kraszewski - Garbucha
Józef Kraszewski
Józef Kraszewski - Głupi Maciuś
Józef Kraszewski
Józef Kraszewski - Hrabina Cosel, tom drugi
Józef Kraszewski
Józef Kraszewski - Rejent Wątróbka
Józef Kraszewski
Józef Kraszewski - Rzym za Nerona
Józef Kraszewski
Отзывы о книге «Hrabina Cosel»

Обсуждение, отзывы о книге «Hrabina Cosel» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x