• Пожаловаться

Carol Marinelli: Żona Sycylijczyka

Здесь есть возможность читать онлайн «Carol Marinelli: Żona Sycylijczyka» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. категория: Современные любовные романы / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Carol Marinelli Żona Sycylijczyka

Żona Sycylijczyka: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Żona Sycylijczyka»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Marko i Janey giną w wypadku, osierocając małą Lily. Rico – brat Marka, znany milioner, proponuje Catherine – siostrze Janey, by zawarli małżeństwo i wspólnie zaopiekowali się dziewczynką. Catherine się waha, bo czuje, że Rico jest bezwzględny i nie umie kochać…

Carol Marinelli: другие книги автора


Кто написал Żona Sycylijczyka? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Żona Sycylijczyka — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Żona Sycylijczyka», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Wszystko się skończyło. Nie ma już Janey.

I Rica też nie ma – bo tamta noc weselna sprzed roku miała nie mieć dalszego ciągu.

Wszystko się skończyło.

Catherine poczuła, że jest śmiertelnie znużona.

ROZDZIAŁ DRUGI

– Catherine!

Drgnęła na dźwięk swego imienia. Zacisnęła w dłoni kawałek obrączki Janey. A więc zjawił się Rico. Jak ona mu spojrzy w oczy?

– Catherine?

Obróciła się powoli, modląc się, by starczyło jej sił na spotkanie z tym pięknym mężczyzną. I oto stanął przed nią: południowiec o regularnych rysach, z pierwszymi srebrnymi nitkami na skroniach, ale z wciąż młodymi, błyszczącymi oczami. Wysoki, dobrze zbudowany, ubrany z niedbałą elegancją.

– Spieszyłem się – rzucił. – Przybyłem najszybciej, jak się dało.

Nic nie odpowiedziała. Nie była w stanie wydobyć z siebie głosu.

– Hej, Cathy – Uścisnął jej ramię – Od kiedy tu jesteś?

Przemogła się.

– Od piątej.

– Ubm. Czy mogłabyś mi powiedzieć coś więcej?

Chciała, czuła jednak suchość w gardle. Niełatwo znów zacząć z kimś rozmawiać po przeszło roku niewidzenia się i po tym, gdy się pogrzebało związane z tym kimś piękne złudzenia.

No więc – zaczęła – O piątej wróciłam z pracy i zastałam policję pod drzwiami. To oni mnie tu przy wieźli.

– A powiedzieli ci, jak to się właściwie stało? Ja wiem tylko tyle, że Marco i Janey nie żyją i że mała Lity leży na oddziale dziecięcym.

– Zacisnął pięści, wypowiadając te słowa. Widać było, że z trudem nad sobą panuje. – Oczywiście sam mógłbym popytać policję czy kogoś w szpitalu o szczegóły, ale może będzie prościej, jeśli ty mi udzielisz informacji.

Udzielisz informacji. Co za oficjalny język. Catherine ze smutkiem spostrzegła, że chyba naprawdę nic już ich nie łączy. Stali się sobie obcy jak przechodnie na ulicy.

– Dobrze – Skinęła głową. Otwarła usta, aby mówić dalej, jednak w gardle znowu jej zaschło i nie była w stanie wydobyć z siebie głosu.

– Powiedzże coś – rzucił zniecierpliwiony.

– A więc ja… ja…

– Catherine, szybciej! – Strzelił palcami w powietrzu, wykonując gest typowy dla południowca. Strasznie się tu spieszyłem i chciałbym się czegoś dowiedzieć. Telefon ze szpitala zastał mnie na pokładzie samolotu. Leciałem właśnie do Japonii. Zawróciłem przy najbliższym międzylądowaniu i…

– Wzruszył ramionami. – No dobrze, wiem, że miałaś trudny dzień i nie miał ci, kto pomóc. Ale teraz jestem już na miejscu i wszystkim się zajmę. Dobrze?

Nie spodobało jej się to strzelanie palcami przed jej nosem, jak również zapewnienie, że się wszystkim zajmie.

– Ty się zajmiesz? I niby co zrobisz? Bo jeśli chodzi o identyfikację zwłok, to sprawa jest załatwiona. Wypełniłam też wiele różnych formularzy. Siedzę tu w szpitalu od siedmiu godzin. Twój ojciec o wszystkim został powiadomiony. Co chciałbyś jeszcze załatwić?

Rico zacisnął zęby i nic nie odpowiedział. Ona zaś popadała w coraz większe rozdrażnienie, prawie złość. Jakby go nagle chciała oskarżyć o to, że jest bratem człowieka, z którym zginęła dziś jej siostra.

Opadła na fotel, z którego dopiero, co wstała. Czuła się skrajnie zmęczona. Spojrzała na zegarek. Północ minęła trzy kwadranse temu.

Przysiadł obok niej. Widać było, że nagle stracił swój rozpęd. Przygarbił się, z zakłopotaniem przeczesał sobie palcami włosy.

– Cathy, powiedz w końcu, jak to się stało…

Nabrała dużo powietrza.

– No dobrze, powiem… Byli na długim lunchu w restauracji razem z Lily, bo tak się złożyło, że ich opiekunka do dziecka, Jessica, rano wymówiła pracę.

Otworzył usta, ale zaraz je zamknął.

Uznała, że mądrze robi, nie wtrącając się.

– Byłam u nich wczoraj, wiesz?

– Ach tak, byłaś tam?

– Miałam w szkole zebranie komitetu rodzicielskiego i potem, tak jakoś… Wiedziałam, że nie najlepiej się u nich dzieje. Nie żebym chciała wtykać nos w nie swoje sprawy, ale… Martwiło mnie bardzo, że zaniedbują Lily – Poszukała jego oczu, by sprawdzić, co o tym myśli.

Poruszył tylko brwiami.

– Nie zastałam ich – podjęła. – Ale postanowiłam poczekać. Zaczęłam rozmawiać z Jessicą i przekonałam się, że sprawy naprawdę źle stoją. Ta dziewczyna miała już wszystkiego dosyć, tych wszystkich dzikich balów, bałaganu, a także tego, że często zapominali jej zapłacić. Tego wieczoru wypadało jej wychodne, ale Janey z Markiem zawieruszyli się gdzieś bez uprzedzenia.

Rico sięgnął po dłoń Catherine i uścisnął ją. Spojrzała. Jakże różniły się od siebie ich ręce. Jego była duża, silna i wypielęgnowana, jej mała, pobrudzona atramentem i w tej chwili drżąca.

Westchnęła. Czuła, że jej gniew na Rica gdzieś się ulatnia.

– A więc siedziałyśmy z Jessicą i czekałyśmy…

– Długo?

– Wrócili przed północą. Byli pijani i zaczęła się awantura. Jessica trzasnęła drzwiami i powiedziała, że odchodzi.

– Byli pijani… A dziś, przed wypadkiem, też pili?

– Nie wiem na pewno. Testy to wykażą. Policja podejrzewa, że mogli brać jakieś prochy.

– Cholera – mruknął Rico.

– Jedyna przytomna rzecz, jaką zrobili, to że wsiadając do samochodu, przypięli Lily w jej krzesełku z tyłu.

– A kto prowadził?

– Marco.

– Czy ktoś jeszcze…? – Rico nie dokończył zdania.

Domyśliła się, o co mu chodzi.

– Nie, nikt więcej nie zginął. Nie było żadnego zderzenia samochodów. Ich samochód wylądował po prostu na drzewie.

Rico znów ścisnął jej dłoń. Westchnął ciężko.

– Więc to tak było. I oboje nas opuścili… – Pochylił nisko głowę.

Nas.

Było to jakieś pocieszenie, że tak powiedział.

Jakby usłyszał jej myśl, pogłaskał ją po ręce.

Stukając drewniakami szpitalnymi, zbliżyła się do nich pielęgniarka.

– Przepraszam, że przeszkadzam – powiedziała.

Rico puścił dłoń Catherine. Dlaczego? A więc jednak nie jesteśmy razem, pomyślała. Nie będzie żadnych „nas”.

– Za kilka minut mam przerwę – ciągnęła pielęgniarka. – Chciałabym przedtem zaprowadzić państwa na oddział dziecięcy. Droga jest dosyć skomplikowana…

– Nie trzeba. – Podniósł się Rico – Byłem już u Lily i znam drogę. Zgłosiłem oddziałowej, że razem z panną Masters odwiedzimy małą z samego rana. Nie będzie to trudne, bo zanocujemy w pobliskim hotelu. Jeszcze raz dziękuję.

Siostra odeszła, a Catherine spojrzała na niego zaskoczona.

– Zdążyłeś być u Lily?

– Oczywiście.

Masz ci los, „oczywiście”… Ale właściwie, dlaczego nie? W końcu to nawet logiczne, że pospieszył najpierw do istoty żywej, a nie do tych, których już nic nie wskrzesi.

– Słuchaj, Rico, ja się nie wybieram do żadnego hotelu.

– Dlaczego nie?

– Chciałabym posiedzieć przy Lily. Mogę się jej dzisiaj przydać.

– Tak sądzisz? A ja myślę, że pielęgniarki jej wystarczą.

Wzruszyła ramionami.

– Jednak zostanę. Podrzemię przy niej w fotelu. A ty, jeśli chcesz, jedź do hotelu.

Rico skrzywił się.

– Chcesz mnie wpędzić w jakieś poczucie winy Cathy. Wierzę w fachowość personelu medycznego. Nie widzę powodu, żeby nie wziąć prysznica i nie wypocząć porządnie po podróży.

– Rób, jak uważasz.

Nic nie odpowiedział, ale też nie zbierał się do wyjścia. Po chwili stwierdził:

– Słuchaj, to naprawdę nie ma sensu. Lily nawet cię nie pozna. Jest malutka, w szoku, zresztą tyle już miała różnych nianiek… Twoja siostra ciągle je zmieniała.

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Żona Sycylijczyka»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Żona Sycylijczyka» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Catherine Coulter: Blindside
Blindside
Catherine Coulter
Catherine Coulter: Na krawędzi
Na krawędzi
Catherine Coulter
Catherine Coulter: Zatoka cykuty
Zatoka cykuty
Catherine Coulter
Candace Bushnell: Za wszelką cenę
Za wszelką cenę
Candace Bushnell
Catherine Fisher: Corbenic
Corbenic
Catherine Fisher
Catherine Fisher: The Ghost Box
The Ghost Box
Catherine Fisher
Отзывы о книге «Żona Sycylijczyka»

Обсуждение, отзывы о книге «Żona Sycylijczyka» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.