• Пожаловаться

Bob Shaw: Milion nowych dni

Здесь есть возможность читать онлайн «Bob Shaw: Milion nowych dni» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. Город: Warszawa, год выпуска: 1987, категория: Фантастика и фэнтези / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Bob Shaw Milion nowych dni

Milion nowych dni: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Milion nowych dni»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

„Milion nowych dni” to powieść, której akcja rozgrywa się dwa wieki później, i w której pewien wierny małżonek zostaje uwikłany w biologiczny eksperyment związany z konsekwencjami nieśmiertelności. Powieść ciekawie napisana, niemal sensacyjna, ale wartka akcja to nie jest jej jedyny walor. Ciekawe jest również tło, w którym rzecz się dzieje. Autor wykazuje się wieloma nowymi, świeżymi pomysłami na temat, jak może wyglądać codzienne życie za dwieście lat. Taki np. klucz hotelowy wysyłający impulsy działające na fluoryzujące pod ich wpływem strzałki na ścianach korytarzy, i w ten sposób wskazujące drogę do własnego pokoju, mógłby być stosowany już dziś.

Bob Shaw: другие книги автора


Кто написал Milion nowych dni? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Milion nowych dni — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Milion nowych dni», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

— Tego Ozymandiasza robię naumyślnie — odrzekł. — Właśnie go wypróbowuję. Przepraszam na chwilę. — Podszedł do Ateny. — Chodźmy do kuchni rozmówić się, zanim przyjdzie reszta gości.

— Ależ, Will, nie starczy nam na to czasu ani dziś, ani żadnego innego wieczoru — zapewniła go. — A teraz trzymaj się ode mnie z daleka.

Odeszła tak szybko, że nie zdążył jej nic odpowiedzieć. Stał samotnie pośrodku kuchni czując, jak serce wypełnia mu powoli lodowata uraza, i słysząc przyśpieszony rytm własnej krwi. Atena zasłużyła na karę: z beztroską bezwzględnością zamieniła ich związek w broń, którą niszczyła go, ilekroć przyszła jej na to ochota. Za takie postępowanie należało jej jakoś dokuczyć, pytanie tylko jak? Gdzieś w podświadomości zakiełkowała mu pewna myśl, kiedy z głównej części mieszkania dobiegły go odgłosy świadczące o przybyciu nowych gości. Zmusił się do spokoju, a potem swobodnym krokiem wyszedł z kuchni, aby ich powitać, przywołując uśmiech na pulsujące wciąż boleśnie po ciosie Ateny usta.

Wśród sześciorga nowo przybyłych znalazła się May Rattray i niezdarny, mniej więcej czternastoletni blondynek, którego przedstawiono Carewe’owi jako Yerta. Gromadka rozgadanych pań oddaliła się, dostosowując do siebie nawzajem promienne blaski, barwy i perfumy i zostawiając Carewe’a na jakiś czas sam na sam z chłopcem. Vert przyjrzał mu się z wyraźnym brakiem zainteresowania.

— Masz niezwykłe imię — zagadnął Carewe. — Po francusku znaczy ono zielony, prawda? Czy twoi rodzice…?

— To jest imię Trev czytane wspak — przerwał mu chłopak, a na jego porośniętej meszkiem twarzy pojawiła się przelotnie wojownicza mina. — Nazwano mnie Trev, ale uważam, że matka nie powinna mieć prawa wyboru imienia dla swojego syna. Mężczyzna sam powinien sobie wybrać takie imię, jakie zechce.

— Zgoda, ale ty, zamiast wybrać sobie dowolne imię, wziąłeś to, które nadała ci matka, i je odwróciłeś… — Carewe urwał, uświadamiając sobie, że wkracza na śliski grunt psychologii. — Napijesz się czegoś, Vert? — spytał.

— Obędę się bez alkoholu — odparł Vert. — Ale proszę się mną nie krępować.

— Dziękuję — powiedział szczerze Carewe.

Podszedł do barku i udając, że go porządkuje, pozostał za kontuarem, żłopiąc szkocką whisky z samomrożącej się szklanki. Potrzebował jakiegoś wsparcia, żeby stawić czoło perspektywie wieczoru wypełnionego grą w cytaty przeplataną rozmowami z Yertem. Do powrotu pań zdążył wypić połowę drugiej szklanki nie rozcieńczonego alkoholu i nabrać wiary, że sprosta sytuacji. Co więcej, że sprosta nawet Atenie, bo postanowił już, jak się jej odpłaci, i to srogo. Zjawiło się kolejnych czworo gości, zajął się więc obsługiwaniem przy barku. Dwaj z nich — Bart Barton i Vic Navarro — byli ostudzonymi znajomymi, niewiele od niego starszymi, i kiedy pilnie im nadskakiwał, usiłując zorganizować grupę przeciwników gry w cytaty, na środek pokoju wystąpiła Atena.

— Widzę, że wszyscy mają przy sobie projektory, a więc przystąpmy do gry — powiedziała absurdalnie brzmiącym tonem mistrza ceremonii. — Na autora najlepszego cytatu czeka nagroda niespodzianka, przypominam jednak, że wymagane są wyłącznie cytaty lekkie, spontaniczne, a każdy przyłapany na cytowaniu opublikowanych tekstów daje fant. — Rozległy się ciche oklaski i pod kopułą domu zawirowały postrzępione barwne plamy z regulowanych przez gości projektorów. W powietrzu zaroiło się od jaskrawych, pozornie trójwymiarowych liter i wyrazów. Kiedy Atena wycelowała swój projektor, Carewe z jękiem usiadł za barkiem.

— Ja zacznę, żeby was rozruszać — oznajmiła. Włączyła aparacik i kilka kroków przed nią zawisły w powietrzu jaskrawozielone litery składające się w napis: CO ZA SENS MÓWIĆ PO FRANCUSKU, JEŻELI WSZYSCY CIĘ ROZUMIEJĄ?

Carewe rozejrzał się podejrzliwie po gościach, którzy prawie wszyscy śmiali się z uznaniem, a potem jeszcze raz przeczytał uważnie słowa. Ich sens nadal mu umykał. Atena nieraz wyjaśniała mu, że w grze w cytaty cała sztuka polega na tym, żeby wyjąć jakiś zwrot lub zdanie z przyziemnego kontekstu zwykłej rozmowy czy korespondencji i przedstawić je jako samodzielną całość literacką, wytwarzając w ten sposób w umyśle czytelnika fantastyczny przeciwkontekst. Nazywała to holografią werbalną, kompletnie go dezorientując. Odkąd przed rokiem gra ta stała się modna, unikał jej, jak mógł.

— To bardzo dobre, Ateno, ale co powiecie na to? — rozległ się w półmroku kobiecy głos i w powietrzu, pod kopułą domu, zawisły nowe słowa: WIEM TYLKO TO, CO WYCZYTAM W ENCYKLOPEDIACH.

Niemal natychmiast potem rozbłysły kolejne dwa napisy, jeden czerwony, a drugi topazowy: ALEŻ CI ROMEO I JULIA MIELI PECHA oraz TRZYMAMY TEN POKÓJ ZAMUROWANY SPECJALNIE DLA PANA.

Carewe przyglądał im się niewzruszenie znad szklaneczki, a potem postanowił, że się nie da. Wziął do rąk dwie butelki alkoholu i obszedł gości nalewając im do pełna i zachęcając do picia. Po kilku minutach nie rozcieńczony alkohol, który wypił, wespół ze zmęczeniem, głodem i zapalającymi się plastycznymi napisami przeniosły go w świat pozbawiony przestrzennej spoistości. PROMIEŃ TO JEDYNE SŁOWO, KTÓRE ZNACZY PROMIEŃ, poinformował go migoczący napis, kiedy sadowił się w grupie słabo widocznych gości siedzących na podłodze. CZY POWIEDZIAŁBYŚ BEZ ZASTANOWIENIA, ŻE PRZYPOMINAM CI WYDRĘ? — spytał go kolejny napis. Carewe pociągnął jeszcze jeden długi łyk i nastawił ucha, łowiąc toczącą się w pobliżu cichą rozmowę.

Po chwili przestał jej słuchać i rozejrzał się, żeby zobaczyć, co robi Atena. CZY TO NIE POTWORNE? — zapytywał napis w kolorze indygo, JEST BOŻE NARODZENIE, A MY TU UGANIAMY SIĘ ZA GWIAZDKĄ. Dostrzegł sylwetkę siedzącej samotnie Ateny, widoczną na tle padającego od strony kuchni światła. Śmiała się rozkosznie z jakiegoś cytatu, tak jakby scena małżeńska, która rozegrała się pomiędzy nimi wcześniej, wcale nie wytrąciła jej z równowagi. A więc dobrze, pomyślał, skoro tak… Przeszkodził mu napis, mącąc jego myśli. ZAMIAST OBOWIĄZKOWEGO SKŁADANIA WIZYT W BOŻE NARODZENIE POWINNO SIĘ PRZYJMOWAĆ GOŚCI. Zamknął oczy, ale wyjątkowo głośny wybuch śmiechu sprawił, że szybko je otworzył. POMYŚLCIE, O ILE PRĘDZEJ PODBITO BY DZIKI ZACHÓD, GDYBY KOŁA WOZÓW OBRACAŁY SIĘ WE WŁAŚCIWYM KIERUNKU.

— Chwileczkę — zwrócił się zirytowany do sąsiada. — Co to znaczy?

— To aluzja do filmów, które oglądamy w Instytucie Historii… ach prawda, ty zdaje się tam nie chodzisz? — powiedział Navarro.

— Nie.

— Otóż w starych filmach migawka kamery filmowej dawała często efekt stroboskopowy, przez co widz miał wrażenie, że szprychy kół obracają się w niewłaściwą stronę.

— I z tego się wszyscy śmieją?

— Wiesz co, staruszku — powiedział Navarro klepiąc go po plecach. — Lepiej się jeszcze napij.

Carewe usłuchał rady, a barwne napisy poza obrębem jego prywatnego, przyjaznego świata mieszczącego się w szklaneczce whisky drżały, falowały i raptownie opadały, zbiegając się w jego świadomości… OPOWIEDZ MI WSZYSTKO O BOGU… PRZYSZEDŁEM PO SWÓJ PRZYDZIAŁ PASTY DO BUTÓW… CHCESZ ZROBIĆ ZE MNIE ZERO?… A TYM USTRZELIŁEM TEGO PAJĄKA… OSTATECZNIE MOGĘ BYĆ UPRZEJMY, JEŻELI TO MI ZAOSZCZĘDZI WYDATKÓW…

— Ja na przykład uważam — perorował ktoś — że nieśmiertelność stała się dostępna zbyt późno, nie ma bowiem wśród nas pionierów na miarę braci Wright, którym można by przedłużyć życie poza jego naturalne granice po to, żeby podziwiali rozwój tego, co zapoczątkowali…

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Milion nowych dni»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Milion nowych dni» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Olga Tokarczuk: E. E.
E. E.
Olga Tokarczuk
Meredith Amy: Cienie
Cienie
Meredith Amy
Amélie Nothomb: Kosmetyka wroga
Kosmetyka wroga
Amélie Nothomb
Отзывы о книге «Milion nowych dni»

Обсуждение, отзывы о книге «Milion nowych dni» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.