Harlan Coben - Obiecaj mi

Здесь есть возможность читать онлайн «Harlan Coben - Obiecaj mi» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Триллер, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Obiecaj mi: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Obiecaj mi»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Minęło sześć lat od czasu, kiedy Myron po raz ostatni bawił się w detektywa. U boku nowej dziewczyny – Ali Wilder – prowadzi spokojne i uporządkowane życie, zaś jego psychopatyczny przyjaciel Win, nie musi, jak dawniej, nieustannie ratować mu życia. Ale to, co dobre, dobiega właśnie końca… Jakiś czasu temu Myron wymógł na dwóch nastoletnich dziewczynach, Aimee i Erin, wiążącą obietnicę – w razie jakichkolwiek kłopotów, zwrócą się do niego o pomoc. Kilka dni później telefon dzwoni – o drugiej w nocy! Spełniając swoje przyrzeczenie, Myron zabiera nastolatkę z Manhattanu i odwozi do domu jej przyjaciółki w New Jersey. Następnego dnia rodzice Aimee odkrywaj ą zniknięcie córki. Morderstwo, czy ucieczka z domu? Myron był ostatnią osobą, która ją widziała? automatycznie staje się głównym podejrzanym…

Obiecaj mi — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Obiecaj mi», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– Wróciłem na studia prawnicze.

– Na jakiej uczelni?

– Na Harvardzie.

– To robi wrażenie. Zatem poszedłeś na studia prawnicze. Co potem?

– Wiesz co, Rex. Zrobiłem dyplom, otworzyłem agencję sportową i zrobiłem z niej kwitnącą firmę, która teraz reprezentuje także aktorów i pisarzy.

Wzruszył ramionami.

– Myronie?

– Co?

– Prosiłem o szczerą odpowiedź.

Myron podniósł widelec, włożył kawałek kurczaka do ust i powoli przeżuł.

– Reflektory nie zgasły powoli, Rex. To była niespodziewana awaria zasilania. Całkowite zaćmienie.

– Wiem, o czym mówisz.

– Musiałem się z tym uporać.

– I?

– I tyle.

Rex pokręcił głową i uśmiechnął się.

– Co?

– Następnym razem – rzekł Rex. Podniósł swój widelec. – Powiesz mi następnym razem.

– Jesteś jak wrzód na dupie.

– Jednak mnie lubisz, pamiętasz?

Zanim skończyli obiad i drinki, zrobiło się późno. Pijaństwo przez dwa wieczory z rzędu. Myron Bolitar, ulubieniec gwiazd. Upewnił się, że Rex zdrowy i cały wrócił do swojej rezydencji, po czym ruszył do apartamentu rodziców. Miał klucz. Po cichu wsunął go do zamka, żeby nie zbudzić matki i ojca. Wiedział, że to na nic.

Telewizor był włączony. Ojciec siedział w salonie. Kiedy Myron wszedł, ojciec udał, że właśnie się zbudził. Nic podobnego. Nigdy nie zasypiał, dopóki Myron nie wrócił do domu. Nieważne o której godzinie. Nieważne, że Myron zbliżał się już do czterdziestki.

Stanął za fotelem ojca. Ten odwrócił się i posłał mu uśmiech zarezerwowany tylko dla Myrona, mówiący mu, że w oczach tego starego człowieka jest najwspanialszym stworzeniem na ziemi i niech nikt nie próbuje zaprzeczać.

– Dobrze się bawiłeś?

– Rex to bardzo miły gość – powiedział Myron.

– Lubiłem jego filmy. – Ojciec nieco zbyt długo kiwał głową. – Usiądź na chwilę.

– O co chodzi?

– Po prostu usiądź, dobrze?

Zrobił to. Splótł dłonie i położył je na podołku. Jakby miał osiem lat.

– Chodzi o mamę?

– Nie.

– Jej choroba Parkinsona staje się coraz bardziej zaawansowana.

– Tak to już jest z parkinsonizmem, Myronie. Pogłębia się.

– Mogę w czymś pomóc?

– Nie.

– Może przynajmniej bym ją pocieszył.

– Nie rób tego. Tak będzie lepiej. Czy mógłbyś powiedzieć matce coś, czego ona nie wie?

Teraz Myron nieco za długo kiwał głową.

– No to o czym chcesz ze mną porozmawiać?

– O niczym. Wiesz, matka chce, żebyśmy porozmawiali sobie od serca.

– O czym?

– O dzisiejszym „New York Timesie”.

– Słucham?

– Coś w nim było. Matka sądzi, że będziesz zły i powinniśmy porozmawiać. Jednak nie zamierzam cię zmuszać. Zamiast tego dam ci tę gazetę i zostawię na chwilę samego, żebyś sobie przeczytał. Jeśli zechcesz pogadać, przyjdziesz po mnie, dobrze? Jeśli nie, nie będę cię zmuszał. Myron zmarszczył brwi.

– Coś jest w „New York Timesie”?

– W kronice towarzyskiej. – Ojciec wstał i ruchem głowy wskazał na stertę niedzielnych gazet. – Strona szesnasta. Dobranoc, Myronie.

– Dobranoc, tato.

Ojciec znikł w głębi korytarza. Nie musiał iść na palcach. Mama z powodzeniem spałaby podczas koncertu Judas Priest. Ojciec był nocną strażą, matka śpiącą królewną. Myron wstał. Podniósł część z kroniką towarzyską, znalazł szesnastą stronę, zobaczył zdjęcie i poczuł się tak, jakby ktoś pchnął go sztyletem w serce.

Kronika towarzyska „New York Timesa” zajmowała się plotkarstwem na dużą skalę. Najpoczytniejszymi jej stronami były te z ogłoszeniami ślubnymi. I tam, na szesnastej stronie, w górnym lewym rogu było zdjęcie mężczyzny o urodzie Kena i nazbyt doskonałym uzębieniu. Miał w brodzie rowek republikańskiego senatora i nazywał się Stone Norman. Z artykułu wynikało, że jest właścicielem i prezesem BMV Investment Group, doskonale prosperującej firmy obsługującej duże przedsiębiorstwa.

Nudziarstwo.

Z artykułu wynikało, że Stone Norman i jego oblubienica pobiorą się w przyszłą sobotę w „Tavern on the Greek” na Manhattanie. Ceremonię poprowadzi wielebny X. Potem nowożeńcy rozpoczną wspólne życie w Scarsdale w stanie Nowy Jork.

Więcej nudy. Norman Nudziarz.

Jednak nie to wbiło mu nóż w serce. Nie, tym, co go naprawdę zabolało i sprawiło, że ugięły się pod nim nogi, było zdjęcie kobiety, którą miał poślubić stary Stone, uśmiechającej się do niego na fotografii tym uśmiechem, który Myron znał aż za dobrze.

Przez chwilę tylko na nią patrzył. Wyciągnął rękę i przesunął palcem po twarzy panny młodej. W jej biografii podano, że jest wybitną pisarką, nominowaną zarówno do nagrody PEN/Faulknera, jak i National Book Award. Nazywała się Jessica Culver i chociaż nie podano tego w artykule, przez ponad dziesięć lat była miłością życia Myrona Bolitara.

Siedział tam i patrzył na zdjęcie.

Jessica, kobieta będąca jego bratnią duszą, wychodziła za innego mężczyznę.

Nie widział jej, odkąd zerwali ze sobą przed siedmioma laty. Miał swoje życie. Ona miała swoje. Dlaczego miałoby go to dziwić?

Odłożył gazetę i znów ją podniósł. Całe życie temu Myron poprosił Jessicę, żeby za niego wyszła. Odmówiła. Przez dziesięć następnych lat zrywali ze sobą i znów się schodzili. Jednak w końcu to Myron chciał ślubu, a ona nie. Gardziła całą tą burżuazyjną otoczką – przedmieściem, płotem ze sztachet, dziećmi, grillowaniem, rozgrywkami dziecięcej ligi, życiem, jakie wiedli rodzice Myrona.

A teraz Jessica wychodziła za wielkiego Stone’a Normana i przenosiła się na superprzedmieście Scarsdale w stanie Nowy Jork.

Myron starannie złożył gazetę i umieścił ją na ławie. Wstał z westchnieniem i poszedł korytarzem. Idąc, pogasił światła. Minął sypialnię rodziców. Nocna lampka wciąż się paliła. Ojciec zakaszlał na znak, że tam jest.

– Wszystko w porządku – powiedział Myron.

Ojciec nie odpowiedział i Myron był mu za to wdzięczny. Al Bolitar niczym zręczny linoskoczek potrafił dokonać niemal niemożliwej sztuki, okazując troskę i unikając wścibstwa.

Jessica Culver, miłość życia Myrona, jego bratnia dusza, wychodziła za mąż.

Myron chciał przespać się z tą myślą. Jednak sen nie przyszedł.

Rozdział 14

Czas porozmawiać z rodzicami Aimee Biel.

Była szósta rano. Inspektor Loren Muse siedziała po turecku na podłodze. Miała na sobie szorty i kosmata wykładzina łaskotała ją w nogi. Wszędzie leżały porozkładane policyjne akta i raporty. Na środku umieściła sporządzony przez siebie harmonogram.

Z drugiego pokoju dochodziło głośne chrapanie. Loren już od ponad dziesięciu lat mieszkała w tym paskudnym lokalu. Nazywali je ogrodowymi apartamentami, chociaż rosły tu jedynie mury z czerwonej cegły. Te solidne budynki o więziennym wyglądzie były pośrednim etapem dla ludzi pnących się w górę lub staczających się albo rodzajem czyśćca dla części tych, co mieli problemy osobiste.

Chrapiącym nie był jej chłopak. Loren miała takiego – Peta, niesamowitą ofermę – lecz jej matka, wielokrotnie zamężna, niegdyś atrakcyjna, teraz mniej, Carmen Valos Muse Brewster Jakośtam aktualnie była wolnego stanu, więc mieszkała u niej. Jej chrapanie było zaflegmionym bulgotem wieloletniej palaczki, skutkiem wieloletniego popijania taniego wina i śpiewania tandetnych piosenek.

Blat stołu pokrywały okruchy krakersów. Na samym środku, jak wieża strażnicza, stał otwarty słoik z masłem orzechowym z nożem tkwiącym w nim niczym Excalibur. Loren przejrzała wykazy rozmów telefonicznych, zestawienia operacji dokonanych za pomocą karty kredytowej, dane z kas na autostradzie. Tworzyły interesujący obraz.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Obiecaj mi»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Obiecaj mi» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Harlan Coben - Don’t Let Go
Harlan Coben
Harlan Coben - W głębi lasu
Harlan Coben
Harlan Coben - Motivo de ruptura
Harlan Coben
Harlan Coben - Tiempo muerto
Harlan Coben
Harlan Coben - Play Dead
Harlan Coben
Harlan Coben - Caught
Harlan Coben
libcat.ru: книга без обложки
Harlan Coben
Harlan Coben - The Innocent
Harlan Coben
Harlan Coben - Just One Look
Harlan Coben
Harlan Coben - Bez Skrupułów
Harlan Coben
Harlan Coben - Tell No One
Harlan Coben
Harlan Coben - Jedyna Szansa
Harlan Coben
Отзывы о книге «Obiecaj mi»

Обсуждение, отзывы о книге «Obiecaj mi» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x