• Пожаловаться

Jonathan Kellerman: Test krwi

Здесь есть возможность читать онлайн «Jonathan Kellerman: Test krwi» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. категория: Триллер / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Jonathan Kellerman Test krwi

Test krwi: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Test krwi»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Alex Delaware nigdy jeszcze nie spotkał się z podobnym przypadkiem. Pięcioletni Woody Swope jest bardzo ciężko chory, a jednak jego rodzice nie wyrażają zgody na kurację, która może uratować mu życie. Alex jedzie do szpitala, by przekonać ich do zmiany decyzji. Na miejscu okazuje się, że zarówno rodzice, jak i syn zniknęli, a w obskurnym pokoju hotelowym, w którym się zatrzymali, pozostałą tylko plama krwi a podłodze… Delaware i jego przyjaciel, detektyw z wydziału zabójstw, Milo Sturgis, nie mają wyboru – będą musieli działać na pograniczu prawa. Przenikają zatem do amoralnego półświatka, w którym można kupić wszystko: narkotyki, marzenia i seks…

Jonathan Kellerman: другие книги автора


Кто написал Test krwi? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Test krwi — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Test krwi», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Po zakończeniu budowy miejsce Zamglonego Cliftona zajął jakiś starszy Azjata, który ozdobił dzieło genialnego poprzednika trawą zen, jałowcami, japońskimi klonami, liliami o długich łodygach, różanecznikami i bambusami. Odpowiednio umiejscowione głazy nadawały się do medytacji, a połacie śnieżnobiałego żwiru stwarzały atmosferę spokoju. Nim upłynął tydzień, ogród wyglądał na kilkusetletni.

Coraz częściej stawałem na półpiętrze mojego domu i patrzyłem z góry na staw. Śledziłem wzrokiem wyryte w żwirze przez wiatr formy, obserwowałem karpie – leniwe, przywodzące na myśl klejnoty. Mogłem też w każdej chwili zejść do ogrodu, usiąść nad brzegiem stawu, karmić ryby i przyglądać się kręgom rozchodzącym się po powierzchni wody.

Przesiadywanie nad stawem stało się dla mnie rytuałem: codziennie wieczorem przed zachodem słońca rzucałem karpiom kuleczki jedzenia, co za każdym razem potwierdzało teorię Pawłowa, uczyłem się przeganiać ze swojego umysłu przykre wspomnienia związane ze śmiercią, fałszem i zdradą.

W ten sam sposób wsłuchałem się teraz w szum wodospadu i starałem się odsunąć od siebie obraz poniżonego przeze mnie Richarda Moody’ego.

Niebo ściemniało i ryby – zazwyczaj barwne niczym pawie – najpierw poszarzały, a później wtopiły się w czerń wody. Siedziałem w ciemnościach, nieco spięty, mimo woli zadowolony z pognębienia wroga.

Pierwszy raz telefon zadzwonił w środku kolacji i zignorowałem go. Kiedy dwadzieścia minut później zadzwonił znowu, podniosłem słuchawkę.

– Doktor Delaware? Mówi Kathy z centrali telefonicznej. Zarejestrowałam pilny telefon do pana. Dzwoniłam przed kilkoma minutami, ale nikt nie odbierał.

– Kto to był, Kathy?

– Pan Moody. Prosił o telefon. Twierdził, że sprawa jest bardzo ważna.

– Cholera!

– Czy coś się stało?

– Nic, nic, Kathy. Proszę podać mi numer.

Gdy już mi go podyktowała, spytałem ją, czy głos Moody’ego nie brzmiał jakoś dziwnie.

– Ten pan był rzeczywiście trochę zdenerwowany. Żeby zapisać wiadomość, musiałam go poprosić, aby mówił wolniej.

– Dobrze. Dzięki za informację.

– Był jeszcze jeden telefon. Po południu. Przekazać panu?

– Tak, tak, oczywiście. Kto dzwonił?

– Doktor… Proszę mnie poprawić, jeśli nie przeczytam właściwie jego nazwiska. Doktor Melendrez… nie, nie Melendez-Lynch. Pisze się z myślnikiem.

Z nazwiskiem tym wiązały się różne moje wspomnienia…

– Podał swój numer – wyrecytowała kilka liczb, które utworzyły numer biura Raoula Melendeza-Lyncha w Zachodnim Szpitalu Pediatrycznym. – Powiedział, że będzie pod nim do dwudziestej trzeciej.

Nie miałem co do tego wątpliwości. Raoul był największym znanym mi pracoholikiem wśród lekarzy. Jego volvo widywałem na parkingu niezależnie od tego, jak wcześnie przyjeżdżałem do szpitala albo jak późno go opuszczałem.

– Czy to wszystko?

– Tak, doktorze. Życzę przyjemnego wieczoru i dzięki za ciasteczka. Razem z koleżanką spałaszowałyśmy je w godzinę.

– Cieszę się, że wam smakowały. – Wspomniane przez nią pudełko ciastek ważyło prawie dwa i pół kilograma! – Niezłe do pojadania w pracy, prawda?

– Zgadza się. – Zachichotała.

Zanim zdecydowałem się zadzwonić do Moody’ego, wypiłem coorsa. Nie miałem ochoty wysłuchiwać tyrad szaleńca, ale pomyślałem, że może przez telefon będzie spokojniejszy, bardziej otwarty na propozycję kuracji. Choć było to raczej mało prawdopodobne, nadal pozostałem optymistycznym terapeutą, który wierzył w rzeczy nierealne. Pod wpływem wspomnienia popołudniowego starcia z nieszczęśnikiem na parkingu poczułem się jak palant, chociaż wiedziałem, że nie mogłem uniknąć bijatyki.

Przemyślałem sobie całą sprawę i w końcu zadzwoniłem do Moody’ego, ponieważ uznałem, że jestem to winien jego dzieciom.

Numer, który dostałem, należał do niespokojnej okolicy, Sun Valley, telefon zaś odebrał nocny portier motelu Bedabye. Jeśli Moody chciał wpaść w jeszcze większą depresję, znalazł sobie idealne miejsce.

– Z panem Moodym poproszę.

– Chwileczkę.

Przez chwilę słyszałem brzęki i trzaski.

– Tak.

– Panie Moody, mówi doktor Delaware.

– Witam, doktorze. Och, nie wiem, co we mnie wstąpiło… Chciałem pana bardzo serdecznie przeprosić za moje zachowanie. Mam nadzieję, że nie zrobiłem panu krzywdy.

– Nie, nie, nic mi nie jest. A jak pan się czuje?

– Ach, doskonale, po prostu doskonale. Mam wielkie plany, na pewno niedługo się pozbieram. Już wszystko pojmuję. Widzę sens tego, co mówiliście państwo na mój temat…

– To dobrze. Cieszę się, że pan rozumie.

– Och, tak, tak. Pojmuję już to wszystko, chociaż przemyślenie zabrało mi trochę czasu. Gdy za pierwszym razem użyłem pilarki tarczowej, majster powiedział mi… A byłem wówczas zaledwie dzieciakiem i dopiero uczyłem się fachu… Więc powiedział: „Richardzie, nie spiesz się, myśl, co robisz, skoncentruj się… W przeciwnym razie maszyna utnie ci rękę”. Pokazał mi lewą dłoń z kikutem zamiast kciuka i dodał: „Richardzie, niech nauka przyjdzie ci mniej boleśnie niż mnie”. – Roześmiał się ochryple i odchrząknął. – Czasami myślę, że uczę się z trudem, wie pan? Na przykład źle potraktowałem Darlene. Trzeba jej było wysłuchać, zanim się zadała z tą szumowiną.

Gdy wspomniał o Conleyu, podniósł głos, więc spróbowałem zmienić temat.

– Ważne, że rozumie pan swoje błędy. Jest pan jeszcze młodym człowiekiem, Richardzie. Ma pan przed sobą przyszłość.

– No, nie wiem. Podobno człowiek ma tyle lat, na ile się czuje, a ja się czuję na dziewięćdziesiąt.

– Najgorszy jest okres przed wyrokiem. Teraz będzie lepiej.

– Prawnik mówił mi to samo… Niestety, nie czuję tego. Czuję się paskudnie, wie pan, gówno pierwsza klasa.

Umilkł, ja zaś nic na to nie odrzekłem.

– Tak czy owak, dziękuję, że mnie pan wysłuchał. Może pan teraz porozmawiać z sędzią i powiedzieć jej, że jestem zdrowy i mogę widywać swoje dzieci, na przykład zabierać je raz w tygodniu na ryby.

Cóż za optymizm!

– Richardzie, cieszę się, że panuje pan nad sytuacją, ale nie jest pan jeszcze gotów do opieki nad dziećmi.

– Dlaczego?!

– Potrzebuje pan kogoś, kto pomoże panu zapanować nad swoimi nastrojami. Istnieją skuteczne leki. I będzie pan mógł stale rozmawiać z lekarzem o swoich kłopotach, tak jak teraz ze mną.

– Doprawdy? – Prychnął drwiąco. – Jeśli trafię na podobne panu dupki, przeklętych gnojków goniących tylko za forsą, gadanie z nimi na nic mi się nie zda! Mówię panu, że poradzę sobie sam ze swoimi problemami, i niech mi pan nie wciska kitu! Kim pan niby jest, żeby mi rozkazywać, kiedy mam widywać własne dzieci?!

– Nasza rozmowa donikąd nie prowadzi…

– Sto procent racji, durny konowale. Niech pan mnie posłucha i radzę się skupić, bo nie będę dwa razy powtarzał. Jeśli zabronicie mi spotkań z moimi dziećmi, tak jak mi się to należy… niektórzy z was gorzko tego pożałują…

Słuchałem chwilę różnych epitetów pod moim adresem, po czym odłożyłem słuchawkę. Miałem dość.

Odkryłem, że jego słowa dotknęły mnie do żywego.

W cichej kuchni słyszałem wyraźnie bicie mojego oszalałego serca, żołądek zaś zalały mi mdłości. Zastanowiłem się, czy nie zatraciłem swoich umiejętności – niezbędnej każdemu terapeucie zdolności do dystansu wobec ludzi chorych i cierpiących, odporności na emocjonalne gradobicie…

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Test krwi»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Test krwi» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Jonathan Kellerman: Private Eyes
Private Eyes
Jonathan Kellerman
Jonathan Kellerman: Rage
Rage
Jonathan Kellerman
Jonathan Kellerman: The Murder Book
The Murder Book
Jonathan Kellerman
Jonathan Kellerman: Self-Defence
Self-Defence
Jonathan Kellerman
Jonathan Kellerman: Compulsion
Compulsion
Jonathan Kellerman
Jonathan Kellerman: Blood Test
Blood Test
Jonathan Kellerman
Отзывы о книге «Test krwi»

Обсуждение, отзывы о книге «Test krwi» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.