Stephen King - Oczy Smoka

Здесь есть возможность читать онлайн «Stephen King - Oczy Smoka» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Триллер, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Oczy Smoka: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Oczy Smoka»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Flagg, jeden z największych żyjących magów, znał wszystkie zabójcze substancje, a każda z nich była straszniejsza od poprzedniej. Najgorszą z nich trzymał z dala od pozostałych. W jego gabinecie znajdowało się biurko, a każda z szuflad była zamknięta na klucz. Jedna z nich miała potrójny zamek. Wewnątrz leżało pudełko rzeźbione w magiczne symbole i runy. A w środku leżał Smoczy Piasek, na który nie ma lekarstwa. Pochodził z pustyni Grenh. Do Grenh można zbliżyć się tylko wtedy, gdy nie wieje wiatr. Albowiem wystarczy raz odetchnąć oparami, by zginąć. Ale nie natychmiast. Dopiero po paru dniach płuca rozżarzą się, skóra zacznie dymić, a całe ciało skurczy się niczym ciało mumii. Po czym człowiek padnie nieżywy z włosami w płomieniach.
"Flagg w ciemnościach, niewidziany przez nikogo, zaczął się śmiać. W klatce wiszącej na długich czarnych kajdankach obudziła się dwugłowa papuga.
– Śmierć! – wrzasnęła jedna z głów.
– Mord! – krzyknęła druga".

Oczy Smoka — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Oczy Smoka», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Nie była to jednak sztuczka, bo dymowi wydobywającemu się nie tylko z ust, ale także z nozdrzy, uszu i kącików oczu towarzyszył krzyk. Szyja króla nabrała barwy nieomal purpurowej.

– Smok! – zawołał król Roland i upadł w ramiona swego syna. – Smok!

To były jego ostatnie słowa.

32

Starszy pan okazał się twardy – niezwykle twardy. Zanim umarł, bił od niego taki żar, że nikt, nawet najwierniejsi słudzy, nie mógł zbliżyć się do jego łoża bardziej niż na cztery stopy. Kilkakrotnie polewali biednego, umierającego króla wodą z wiader, gdy widzieli, że pościel zaczyna się tlić. Za każdym razem woda natychmiast zamieniała się w parę, która wypełniała sypialnię i przedostawała się do bawialni, gdzie dworzanie i jeźdźcy czekali w odrętwiałej ciszy, a damy zbierały się w grupki łkając i załamując dłonie.

Tuż przed północą zielony płomień wystrzelił z ust króla i Roland zmarł.

Flagg, pełen powagi, pojawił się w drzwiach między sypialnią a bawialnią i ogłosił wiadomość. Zapadła absolutna cisza, trwająca dłużej niż minutę. Przerwało ją jedno słowo powiedziane przez kogoś stojącego w tłumie zebranych. Flagg nie miał pojęcia, kto je wyrzekł, ale było mu wszystko jedno. Wystarczyło, że zostało wypowiedziane. Prawdę mówiąc, przekupiłby kogoś, żeby je powiedział, gdyby nie było to dla niego nazbyt niebezpieczne. – Morderstwo! – zawołał ten ktoś.

Tłum jęknął.

Flagg godnie uniósł dłoń do ust, żeby ukryć uśmiech.

33

Dworski lekarz rozszerzył tę wypowiedź na trzy słowa: morderstwo przez otrucie. Nie powiedział „morderstwo za pomocą Smoczego Piasku”, bo trucizny tej nie znał w Delainie nikt poza Flaggiem.

Król zmarł tuż przed północą, ale o świcie oskarżenie znano już w całym mieście, a wieść o nim szybko rozprzestrzeniała się aż po najdalsze kresy Wschodniej, Zachodniej, Południowej i Północnej Baronii: morderstwo, królobójstwo, Roland Dobry zginął od trucizny.

Wcześniej jeszcze Flagg zorganizował przeszukiwanie zamku od najwyższego punktu (Wschodniej Wieży) do najniższego (Lochy Inkwizycji z kołami tortur, kajdanami i hiszpańskimi butami). Wszelkie dowody związane z tą okropną zbrodnią mają zostać natychmiast zbadane i przekazane do niego.

Zamek rozbrzmiewał poszukiwaniami. Przeczesywało go sześciuset zdeterminowanych ludzi. Tylko dwa miejsca na zamku zostały wyłączone; apartamenty obu książąt – Piotra i Tomasza.

Tomasz słabo sobie z tego zdawał sprawę; gorączka podniosła się tak, że dworski medyk poważnie się zaniepokoił. Tomasz leżał majacząc, gdy blask świtu zaczął pukać do jego okien. W majakach widział dwa wysoko wzniesione kieliszki wina i raz po raz słyszał, jak ojciec mówi: „Przyprawiałeś je? Smakuje jak wino z korzeniami”.

Flagg nakazał poszukiwania, ale o drugiej rano Piotr wrócił do siebie na tyle, by móc przejąć nad nimi dozór. Flagg pozwolił mu na to. Nadchodzące godziny były niezmiernie ważne, podczas nich zdecyduje się, czy wygrał, czy przegrał, i Flagg wiedział o tym. Król nie żyje; królestwo w tym krótkim czasie jest pozbawione władcy. Ale nie na długo; tego samego dnia Piotr zostanie koronowany u stóp Iglicy, chyba że szybko i jednoznacznie oskarży się go o zbrodnię.

W innych okolicznościach oczywiście Piotr natychmiast zostałby głównym podejrzanym. Zawsze podejrzewa się tych, którzy zyskają najwięcej na czyjejś śmierci, a Piotr był właśnie taką osobą. Trucizna jest rzeczą straszną, ale mogła mu dać koronę.

W tym przypadku jednak mieszkańcy królestwa mówili raczej o stracie, jaką chłopiec poniósł, niż o zysku. Oczywiście Tomasz też utracił ojca, dodawali po chwili – tak jakby zawstydzili się, że o tym zapomnieli. Ale Tomasz to ponury, nadąsany, niezręczny chłopak, który często kłócił się z ojcem. Miłość zaś Piotra i jego szacunek dla Rolanda były powszechnie znane. No i dlaczego, pytano – jeśli nawet komuś wpadła do głowy tak niesłychana myśl – miałby Piotr zabijać ojca dla korony, którą i tak z pewnością odziedziczyłby za rok, trzy albo pięć?

Jednak gdyby dowody winy znaleziono w tajnej skrytce znanej tylko Piotrowi, schowku znajdującym się w jego własnych apartamentach, fala odwróciłaby się szybko. Ludzie zaczęliby widzieć twarz mordercy pod maską miłości i szacunku. Mówiliby, że dla młodych rok wydaje się trzema, trzy dziewięcioma, a pięć, dwudziestoma pięcioma latami. Podkreślaliby, że król w ostatnich dniach życia wyglądał, jakby wychodził ze złego okresu – znów sprawiał wrażenie zdrowego i pełnego wigoru. Może, powiedzieliby, Piotr uznał, że ojciec wchodził w długą, zdrową późną starość i wpadł w panikę – zrobił coś równie nierozsądnego jak potwornego.

Flagg wiedział coś jeszcze; mianowicie to, że ludzie w głębi duszy instynktownie nie ufają wszelkim królom i książętom, bo są to osoby, które mogą skazać ich na śmierć jednym skinieniem głowy za przewinienia tak drobne, jak upuszczenie chustki do nosa w ich obecności. Wielkich królów się kocha, mniejszych toleruje; przyszli królowie stanowią element nowy i budzący lęk. Ludzie być może pokochaliby Piotra, gdyby im dano szansę, ale Flagg wiedział też, że szybko go potępią, jeśli przedstawi się im wystarczające dowody.

Flagg liczył, że dowody owe wkrótce wyjdą na światło dzienne.

Niewiele więcej niż mysz. Mało… ale na swój sposób wystarczająco dużo, żeby wstrząsnąć podstawami królestwa.

34

W Delainie uznawano tylko trzy stadia życia: dzieciństwo, wiek półmęski lub półkobiecy oraz wiek dojrzały. Te „półlata” trwały od czternastego do osiemnastego roku życia.

Gdy Piotr osiągnął wiek półmęski, łajające niańki zastąpił Brandon, lokaj, i jego syn Dennis. Brandon miał zostać lokajem Piotra na wiele lat, ale prawdopodobnie nie na zawsze. Piotr był przecież bardzo młody, a Brandon zbliżał się do pięćdziesiątki. Gdy Brandon nie będzie mógł już pracować, jego miejsce zajmie Dennis. Rodzina Brandona służyła członkom królewskiego rodu od ośmiuset lat i, co zrozumiałe, była z tego dumna.

Dennis wstawał każdego ranka o piątej, ubierał się, szykował uniform ojca i polerował jego buty. Potem zaspany wędrował do kuchni i jadł śniadanie. Za kwadrans szósta wyruszał z rodzinnego domu do zachodniej części zamkowej twierdzy i wchodził do głównego zamku przez Mniejszą Zachodnią Bramę.

Dokładnie o szóstej docierał do apartamentów Piotra, cicho wchodził do środka i brał się za swe codzienne zajęcia – rozpalał w kominku, piekł sześć rogalików na śniadanie, zagrzewał wodę na herbatę. Potem szybko przechodził pokoje doprowadzając je do porządku. Nie miał z tym dużo pracy, gdyż młody książę nie należał do bałaganiarzy. W końcu wracał do gabinetu i nakrywał do śniadania, bo właśnie tam chłopiec lubił jeść, jeśli posilał się u siebie – zazwyczaj przy biurku stojącym koło wychodzącego na wschód okna, czytając przy tym jakąś historyczną książkę.

Dennis nie lubił wstawać rano, ale bardzo mu się podobała jego praca, lubił też swego pana, który miał dla niego zawsze dużo cierpliwości, nawet jeśli Dennis w czymś się pomylił. Piotr podniósł na niego głos jeden jedyny raz, gdy Dennis przyniósł mu lekki obiad i zaniedbał położyć na tacy serwetkę.

– Najmocniej przepraszam, Wasza Wysokość – powiedział wtedy Dennis. – Po prostu nie przyszło mi na myśl…

– To następnym razem zastanów się – odparł Piotr. Nie krzyczał, ale był tego bliski. Dennis nigdy więcej nie zaniedbał położyć serwetki na tacy dla księcia – a czasami, na wszelki wypadek, kładł dwie.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Oczy Smoka»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Oczy Smoka» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Stephen King - The Mist
Stephen King
Stephen King - La Tour Sombre
Stephen King
Stephen King - Magie et Cristal
Stephen King
Stephen King - Le Pistolero
Stephen King
Stephen King - Sleeping Beauties
Stephen King
Stephen King - Skeleton Crew
Stephen King
libcat.ru: книга без обложки
Stephen King
Stephen King - Night Journey
Stephen King
Stephen King - The Two Dead Girls
Stephen King
Stephen King - Song of Susannah
Stephen King
Отзывы о книге «Oczy Smoka»

Обсуждение, отзывы о книге «Oczy Smoka» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x