Erica Spindler - Ukarać Zbrodnię

Здесь есть возможность читать онлайн «Erica Spindler - Ukarać Zbrodnię» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию без сокращений). В некоторых случаях можно слушать аудио, скачать через торрент в формате fb2 и присутствует краткое содержание. Жанр: Триллер, на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале библиотеки ЛибКат.

Ukarać Zbrodnię: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Ukarać Zbrodnię»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

W małym miasteczku Charlotte w Karolinie Północnej następuje seria dziwnych zgonów, jednak nikt nie przypuszcza, że są one dziełem wyrafinowanego zabójcy.
Nikt, oprócz Melanie May, policjantki, która dostrzegła pewną prawidłowość: wszyscy zmarli mężczyźni znęcali się nad kobietami lub dziećmi, lecz uniknęli kary za swoje przestępstwa. Melanie, ryzykując karierę, namawia do współpracy Connora Parksa, agenta FBI i znakomitego specjalistę w dziedzinie tworzenia portretów psychologicznych przestępców.
Melanie rozpoczyna oficjalne śledztwo w sprawie tajemniczego mordercy nazwanego "Mrocznym Aniołem", jednak na skutek działalności tajemniczych sił sama staje się jego celem. Im bardziej ona i Connor zbliżają się do odkrycia przerażającej prawdy, tym ciaśniej pętla zaciska się na szyi Melanie. Zdezorientowana i zagubiona, z determinacją walczy już nie tylko o doprowadzenie śledztwa do końca, lecz także o ocalenie własnego życia. Długo jednak nie domyśla się, gdzie kryje się prawdziwe zło…

Ukarać Zbrodnię — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Ukarać Zbrodnię», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– Wiem, partnerko. Też czuję się wydymany. – Kiedy spojrzała na niego, zaczął się śmiać i trącił ją łokciem. – No dobrze, może nie tak wydymany jak ty, ale moja duma też cierpi. Telefoniczna baza danych? To jakieś kpiny.

– Dzięki. Bardzo podniosłeś mnie na duchu. Czuję się o niebo lepiej, wprost nie posiadam się z zachwytu – warknęła Melanie.

ROZDZIAŁ ÓSMY

W środy oskarżyciel z zespołu Persona, działającego przy biurze prokuratora okręgowego, był do dyspozycji policji. Służył radą i pomocą, konsultował trudne problemy związane z dochodzeniami.

Większość członków zespołu traktowała dyżury jako zło konieczne, jednak prokurator Ford była innego zdania. Lubiła je, bo dawały orientację w działaniach policji, możliwość zapoznania się z najnowszymi sprawami, i wzmacniały w Weronice poczucie, że trzyma rękę na pulsie.

Czasami na dyżurze nic się nie działo, kiedy indziej, jak dzisiaj, drzwi się nie zamykały. Można by pomyśleć, że gwałty, przemoc i bójki stały się ulubionym zajęciem zacnych mieszkańców hrabstwa Mecklenburg. Weronika doszła do wniosku, że albo dzieje się tak pod wpływem pełni księżyca, albo z powodu nadchodzącej recesji. Jedno i drugie potrafiło zamienić ład świata w kompletny chaos.

Zadzwoniła Jen.

– Weroniko, porucznik Melanie May chce się z tobą widzieć – oznajmiła.

– Melanie May – powtórzyła Weronika.

Natychmiast skojarzyła sobie nazwisko, tym bardziej że wzięła dzisiaj dyżur za Ricka, który brał udział w porannym zebraniu dotyczącym śmierci Joli Andersen. Wiedziała już, że Cleve Andersen wyznaczył sto tysięcy nagrody za informacje, które doprowadziłyby do ujęcia zabójcy. Całe biuro prokuratora ekscytowało się tą wiadomością i tylko o tym rozmawiano.

– Ona pracuje w policji miejskiej – dodała Jen.

– Wiem. Powiedz, żeby weszła.

W chwilę później Melanie stanęła w progu gabinetu.

– Witam, witam. – Weronika skinęła dłonią.

– Proszę, niech pani siada.

Melanie uśmiechnęła się i usiadła przy biurku naprzeciwko Weroniki.

– Skądś znam pani twarz – zaczęła. – Spotkałyśmy się kiedyś?

Weronika wskazała na całą kolekcję zamykanych kubków do kawy od Starbuck’sa, stojących na pomocniku pod ścianą.

– Obydwie nałogowo pijamy kawę.

– Oczywiście. Chodzimy do tego samego baru – zaśmiała się Melanie. – Ja jestem zdeklarowaną dziewczyną cappuccino, a pani?

– Latte. – Weronika oparła się wygodnie o zapiecek fotela. – Kiedy recepcjonistka panią zaanonsowała, od razu sobie skojarzyłam nazwisko z osobą. Zapamiętałam panią z baru. Przychodzi pani zawsze w mundurze, z identyfikatorem na piersi. Trudno byłoby pani nie zauważyć.

– Jest pani spostrzegawcza.

– Jestem zastępcą prokuratora rejonowego i powinnam znać ludzi pracujących w policji, bo to część mojej pracy. Poza tym mam dobrą pamięć.

Melanie spojrzała na kubki.

– Nie mogę się powstrzymać od pytania: dlaczego akurat sześć?

Weronika z rozbawieniem pokręciła głową.

– Zaczęło się niewinnie. Któregoś dnia zapomniałam wziąć swój kubek z domu, więc kupiłam drugi. Pomyślałam, dlaczego nie? Będę miała zapasowy. Nienawidzę pić kawy z tych papierowych surogatów.

– I tak się stało, że tego też pani zapomniała przynieść?

– Właśnie, i w ten sposób urodziła się kolekcja. – Znowu pokręciła głową. – Za nic bym się nie przyznała, że jest to zachowanie kompulsywne, zwyczajna obsesja, irracjonalny przymus gromadzenia kubków. Tłumaczę sobie, że chronię środowisko, nie używając jednorazowych naczyń z papieru. Ratuję drzewa. Człowiek jest w stanie wszystko usprawiedliwić.

– Prawnik posiadający sumienie. – Melanie uśmiechnęła się szeroko. – To rzecz niespotykana.

Weronika parsknęła śmiechem.

– Oho. Zabrzmiało to tak, jakby prawnicy nieźle zaszli pani za skórę.

– Przeciwko prokuratorom nic nie mam. Mój były mąż jest adwokatem, specjalistą od prawa korporacyjnego.

Weronika nachyliła się ku Melanie.

– Czterysta pięćdziesiąt dolarów za godzinę. Garnitury od Armaniego. Nos do góry. Nie, dziękuję bardzo. Proszę go do mnie przysłać któregoś dnia. Lubię studzić takich gości.

Teraz Melanie parsknęła śmiechem.

– Mam dla pani kogoś. Drań pierwszej wody.

– Nie mogę się doczekać.

– Niejaki Thomas Weiss. – Melanie położyła przed Weroniką raport policyjny. – Bokser amator. Tak zbił swoją dziewczynę, z którą mieszka, że trafiła do szpitala, i nie zrobił tego po raz pierwszy. Wreszcie miarka się przebrała i dziewczyna chce wnieść sprawę.

Weronika przejrzała raport. Zapisała w notesie nazwiska poszkodowanej i oskarżanego, oraz adresy domowe i miejsca pracy.

Kiedy skończyła, podniosła wzrok na Melanie.

– Rozumiem, że ten człowiek jest właścicielem restauracji.

– „Blue Bayou” w Dilworth.

– Byłam tam kiedyś. Miłe miejsce i dobre jedzenie.

– Ten sam.

– Ona jest u niego barmanką. – Weronika ściągnęła brwi. – Bił ją wcześniej?

– Tak.

– Ale nigdy nie wniosła sprawy?

– Wnosiła, po czym wycofywała. Tym razem jest zdecydowana na proces.

– Skąd ta pewność?

– Groził, że ją zabije. Jest przerażona.

Weronika odsunęła raport.

– Przykro mi, ale nic z tego – powiedziała z żalem.

– Nic z tego? – powtórzyła ze zdumieniem Melanie. – Sprawa jest przecież oczywista.

– Z tym, co pani tu ma, nie wygramy. Nie będę angażowała się w coś, co nie rokuje najmniejszych szans. Brak nam dowodów procesowych, a przede wszystkim nie mamy żadnego świadka. Dysponujemy tylko zeznaniami przerażonej dziewczyny, a dla sądu to stanowczo za mało.

Melanie nachyliła się.

– Tym razem na pewno się nie wycofa – przekonywała. – Ręczę za nią. Tym razem…

Weronika gwałtownym gestem podniosła dłoń, przerywając Melanie.

– Jeśli chociaż na moment się zawaha, przysięgli pomyślą: „o co w tym wszystkim chodzi?”. Facet ma czystą kartotekę i jest właścicielem popularnej w okolicy restauracji. Wręcz uosobienie zamożnego, porządnego obywatela.

– I dlatego może bezkarnie maltretować swoją dziewczynę?

Weronika spojrzała na Melanie.

– Tak – odpowiedziała spokojnie.

Melanie wzięła raport i wstała.

– Żałosne.

– Owszem. – Weronika też wstała. – Melanie, bardzo bym chciała dostać w swoje ręce tego faceta, wierz mi. Znajdź coś więcej, a wtedy go załatwimy. Przede wszystkim daj mi wiarygodnego świadka. Kogoś z sąsiedztwa, choćby małolata. Jeśli ci się uda, dobiorę się draniowi do tyłka. Masz moje słowo.

ROZDZIAŁ DZIEWIĄTY

Ashley dostała się do domu Mii, używając klucza, który dała jej siostra. Zamknęła za sobą drzwi i przekręciła zamek. Spojrzała na zegarek i zmarszczyła czoło. Piąta po południu. O tej porze Mia powinna być w domu.

Pewnie niedługo wróci, pomyślała, idąc przez wielki hol do kuchni. Poczeka na nią. Tymczasem napije się drogiego importowanego piwa, które Boyd tak lubił. Uprzyjemni sobie czekanie.

Stukanie jej obcasów o marmurową posadzkę rozlegało się głośnym echem w pogrążonym w ciszy domu. Nie słyszała nawet tykania zegara, nie zamruczał kot. Z salonu nie dochodziły dźwięki włączonego telewizora ani stłumione śmiechy rozbawionych dzieci. Żadnego odgłosu, nic. Martwa cisza. Zawsze czuła się w rezydencji Mii trochę jak w mauzoleum. Pięknym, ale zimnym. Nieprzytulnym niczym złota klatka.

Читать дальше
Тёмная тема
Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Ukarać Zbrodnię»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Ukarać Zbrodnię» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё непрочитанные произведения.


Erica Spindler - W milczeniu
Erica Spindler
Erica Spindler - Pętla
Erica Spindler
Erica Spindler - Tylko Chłód
Erica Spindler
Erica Spindler - Todo para el asesino
Erica Spindler
Erica Spindler - Blood Vines
Erica Spindler
Erica Spindler - Cause for Alarm
Erica Spindler
Erica Spindler - Dead Run
Erica Spindler
Erica Spindler - Last Known Victim
Erica Spindler
Erica Spindler - Killer Takes All
Erica Spindler
Erica Spindler - In Silence
Erica Spindler
Erica Spindler - Shocking Pink
Erica Spindler
Erica Spindler - Copycat
Erica Spindler
Отзывы о книге «Ukarać Zbrodnię»

Обсуждение, отзывы о книге «Ukarać Zbrodnię» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.

x