• Пожаловаться

Stephen King: Strefa Śmierci

Здесь есть возможность читать онлайн «Stephen King: Strefa Śmierci» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. категория: Триллер / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Stephen King Strefa Śmierci

Strefa Śmierci: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Strefa Śmierci»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Młody nauczyciel Johnny Smith pada ofiarą groźnego wypadku samochodowego. Przez kilka lat pozostaje w szpitalu w stanie śpiączki. Kiedy jednak odzyskuje świadomość, że jest bogatszy o niezwykły talent – zdolność jasnowidzenia. Dzięki temu będzie mógł zdemaskować seryjnego mordercę, a także przewidzieć tragiczny w skutkach pożar. Dar jasnowidzenia popchnie go do dramatycznej konfrontacji z charyzmatycznym i bardzo niebezpiecznym kandydatem na stanowisko prezydenta Stanów Zjednoczonych…

Stephen King: другие книги автора


Кто написал Strefa Śmierci? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Strefa Śmierci — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Strefa Śmierci», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Lecz kiedy dojechali do Esty, gdzie nagie żarówki podjazdu mrugały w ciemności, a długie linie neonów na szprychach diabelskiego młyna obracały się w koło, zapomniała o masce. Przyjechała tu ze swoim chłopakiem i będą się dobrze bawić.

3

Przeszli podjazdem, trzymając się za ręce. Prawie nie rozmawiali; Sarze wydawało się, że raz jeszcze przeżywa wiejskie jarmarki z dzieciństwa. Dorastała w South Paris, wioseczce w zachodnim Maine, a wielkie jarmarki odbywały się we Fryeburgu. Dla Johnny'ego, chłopaka z Pownal, Fryeburgiem było prawdopodobnie Topsham. Wszystkie były w zasadzie podobne i niewiele zmieniły się przez lata. Samochód parkowało się na łące, płaciło dwa dolce przy bramie i zaraz po wejściu na teren czuło się zapach hot-dogów, smażonej papryki i cebuli, boczku, waty na patyku, trocin i końskiego nawozu. Słychać było łomot małej łańcuchowej kolejki górskiej, pukanie wiatrówek na strzelnicach i metaliczny głos reklamujący bingo, niosący się z głośników zawieszonych wokół wielkiego namiotu, wypełnionego długimi stołami i składanymi krzesełkami wypożyczonymi z kaplicy cmentarnej. Rock and roll walczył o prymat z muzyczką wygrywaną na fisharmonii. Naganiacze krzyczeli nieprzerwanie: „Dwa strzały za ćwierć dolca, wygraj tego ślicznego pieska dla swej pani, tutaj-tutaj-tutaj-tutaj, strzelaj, aż trafisz". To się nie zmieniło. Tu znów czułeś się dzieckiem, rwącym się, by je oskubać.

– Tu – powiedziała Sara i szarpnęła go za rękaw. – Karuzela! Karuzela!

– Oczywiście. – Johnny podał siedzącej w budce kobiecie dolara i odebrał dwa czerwone bilety i dwie dziesiątki. Kobieta nawet nie podniosła głowy znad Photoplay.

Co to znaczy „oczywiście"? Czemu mówisz „oczywiście" takim tonem?

Johnny wzruszył ramionami. Minę miał nazbyt niewinną.

– Nie w tym rzecz, co powiedziałeś, Johnie Smith. Chodzi o to, jak to powiedziałeś.

Karuzela zatrzymała się. Ludzie wysiadali i przeciskali się obok nich; głównie nastolatki w niebieskich wełnianych kurteczkach lub rozpiętych kożuszkach. Johnny poprowadził Sarę drewnianym pomostem i oddał bilety operatorowi karuzeli, który wyglądał jak najbardziej znudzona istota we wszechświecie.

– Nic takiego – odpowiedział wreszcie, kiedy operator sadzał ich w okrągłym „wózku" i zamykał zabezpieczenie. – Czy wiesz, że te małe wózki poruszają się w kółko po szynach?

– Tak.

– A te szyny są osadzone na wielkim, okrągłym wirującym dysku, racja?

– Racja.

– No, więc kiedy karuzela obraca się z pełną prędkością, mały wózek, w którym siedzimy, porusza się w koło po okrągłej szynie i przeciążenie wynosi czasem nawet siedem g, tylko o pięć mniej, niż dostają astronauci podczas startu z Przylądka

Kennedy'ego. Znałem takiego dzieciaka… – Johnny pochylił się ku niej z figlarną miną.

– To kolejne z tych twoich wielkich kłamstw – przerwała mu Sara.

– Kiedy ten dzieciak miał pięć lat, upadł na schodach przed domem i doznał maleńkiego pęknięcia kręgu szyjnego. Później, d z i e s i ę ć l a t p ó ź n i e j, usiadł na karuzeli podczas jarmarku w Topsham… i… – Johnny wzruszył ramionami i poklepał ją współczująco po ręku -…ale pewnie nic ci się nie stanie.

– Och… wysiadam…

Karuzela ruszyła, zmieniając jarmark w wirującą mgłę twarzy i świateł. Sara roześmiała się i zaczęła go okładać pięściami.

– Maleńkie pęknięcie! – krzyknęła. – Tobie pęknie kręgosłup, kiedy wysiądziemy, ty łgarzu.

– Czy czujesz, jak puszcza ci szyja? – zapytał Johnny z szelmowskim uśmiechem.

– Ach, ty kłamczuchu!

Wirowali szybciej i szybciej, a kiedy przemknęli koło operatora po raz któryś – dziesiąty? piętnasty? – Johnny pocałował ją; wózek kręcił się, przyciskając do siebie ich usta, i czynił pocałunek gorętszym, bardziej podniecającym, bardziej gwałtownym. A później karuzela zaczęła zwalniać, stuk łańcucha ucichł i chwiejny wózek powoli, niechętnie, stanął.

Wysiedli. Sara złapała go za kark.

– Maleńkie pęknięcie, ośle – szepnęła.

Właśnie mijała ich gruba kobieta w luźnych niebieskich spodniach i butach na płaskim obcasie. Wskazując kciukiem Sarę, Johnny powiedział:

– Proszę pani, ta dziewczyna mnie napastuje. Gdyby spotkała pani policjanta, proszę go powiadomić, dobrze?

– Wy młodzi myślicie, że jesteście tacy mądrzy. – Gruba kobieta wzgardliwie wzruszyła ramionami. Potoczyła się w stronę namiotu do gry w bingo, mocniej niż do tej pory ściskając pod pachą torebkę. Sara nie mogła opanować śmiechu.

– Jesteś niemożliwy.

– I źle skończę – zgodził się Johnny. – Mama zawsze mi to powtarzała.

Szli ramię przy ramieniu wśród stoisk, czekając, kiedy świat przed ich oczami i u ich stóp przestanie się niespokojnie poruszać.

– Twoja mama jest bardzo religijna, prawda? – zapytała Sara.

– Stuprocentowa baptystka – rzekł Johnny. – Ale jest w porządku. Panuje nad sobą. Kiedy przyjeżdżam do domu, nie może się powstrzymać, by nie podsunąć mi paru rozpraw, taką ma już naturę. Tata i ja pogodziliśmy się z tym. Kiedyś dowcipkowałem sobie z niej – pytałem, z kim Kain miał mieszkać w Nod, jeśli jego tata i mama byli pierwszymi ludźmi na ziemi, i tak dalej – ale doszedłem do wniosku, że to zbyt złośliwe, i dałem sobie spokój. Dwa lata temu myślałem, że Eugene McCarthy może zbawić świat, a u baptystów przynajmniej Chrystus nie kandyduje na prezydenta.

– Twój ojciec nie jest religijny? Johnny roześmiał się.

– Nic o tym nie wiem, ale na pewno nie jest baptystą. – I po chwili namysłu dodał: – Jest cieślą -jakby to wszystko wyjaśniało. Sara uśmiechnęła się.

– A co by powiedziała twoja mama, gdyby wiedziała, że spotykasz się z upadłą katoliczką?

– Poprosiłaby, żebym zaprosił cię do domu – odpowiedział natychmiast Johnny. – Żeby mogła ci podrzucić kilka rozpraw. Stanęli, ciągle trzymając się za ręce.

– A chciałbyś zabrać mnie do domu? – zapytała, przyglądając mu się uważnie.

Długa, sympatyczna twarz Johnny'ego pozostała poważna.

– Tak. Chciałbym, żebyś ich poznała.

– Dlaczego?

– Przecież wiesz dlaczego – rzekł cicho.

Serce Sary przepełniła radość. Mocno ścisnęła jego rękę.

– Och, Johnny, tak cię lubię.

– A ja więcej niż lubię – odpowiedział poważnie.

– Zabierz mnie na diabelski młyn – rozkazała nagle, szczęśliwa i uśmiechnięta. Nie będzie więcej o tym rozmawiać, póki nie znajdzie szansy, by spokojnie pomyśleć, odkryć, do czego to może prowadzić. – Chcę się wznieść wysoko, żeby zobaczyć całą okolicę.

– Mogę cię na górze pocałować?

– Nawet dwa razy. Jeśli będziesz wystarczająco szybki. Dał się doprowadzić do biletera i oddał mu drugą dolarówkę.

– Kiedy byłem w liceum, znałem jednego dzieciaka pracującego w lunaparku i ten dzieciak opowiadał mi, jak to operatorzy diabelskich młynów są przeważnie pijani w trupa i zostawiają mnóstwo różności…

– Idź do diabła – przerwała mu Sara pogodnie. – Nikt nie żyje wiecznie.

– Ale każdy próbuje, zauważyłaś to – stwierdził Johnny, wsiadając za nią do kołyszącej się gondoli.

Na górze całował ją kilka razy; październikowy wiatr rozwiewał im włosy, a pod nimi rozciągało się wesołe miasteczko, świecąc w ciemności jak tarcza zegara.

4

Po diabelskim młynie poszli na zwykłą karuzelę, chociaż Johnny powiedział jej zgodnie z prawdą, że czuje się jak końska dupa. Ze swoimi długimi nogami mógł dosłownie stać okrakiem nad każdym z gipsowych koni. Sara odparła na to złośliwie, że w jej liceum była pewna dziewczyna, która miała słabe serce, tylko nikt nie w i e d z i a ł, że ma słabe serce, i ta dziewczyna poszła ze swoim chłopakiem na karuzelę, i…

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Strefa Śmierci»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Strefa Śmierci» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Stuart Woods: Strefa Zamknięta
Strefa Zamknięta
Stuart Woods
Poul Anderson: Stanie się czas
Stanie się czas
Poul Anderson
Mathew Reilly: Strefa 7
Strefa 7
Mathew Reilly
Neil Gaiman: M Jak Magia
M Jak Magia
Neil Gaiman
Stephen White: Biała Śmierć
Biała Śmierć
Stephen White
Marina Diaczenko: Miedziany Król
Miedziany Król
Marina Diaczenko
Отзывы о книге «Strefa Śmierci»

Обсуждение, отзывы о книге «Strefa Śmierci» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.