Drugi podobny wypadek zaszedł w 4 miesiące potem na stacji podgórskiej w Dworzanach. I tu poprzedził go alarm, lecz niestety ostrzegający trzecią stację na prawo od punktu rzeczywistej katastrofy.
O ile zrazu skłaniał się jeszcze Bytomski do przyjęcia dziwnego zbiegu okoliczności, o tyle później, gdy podobne alarmy zaczęły się powtarzać, a w ślad za nimi szły zapowiedziane gdzie indziej katastrofy – nabrał wręcz odmiennego poglądu na sprawę.
Gdy żaden z naczelników ruchu ani nie domyślał się jakiegokolwiek związku między nieszczęśliwym wypadkiem w pobliżu jego stacji a sygnałami, które ostrzegały przedtem trzeciego z rzędu kolegę na prawo lub lewo – jeden Bytomski „podpatrzył” chytry manewr dla zamydlenia oczu i odwrócenia uwagi w inną stronę.
Odtąd ilekroć usłyszał o jakiejś katastrofie, przedsiębrał nader staranne wywiady u kierowników ruchu na temat zdarzeń, które ją poprzedziły. I zawsze jakoś po dłuższych lub krótszych dochodzeniach wpadał na trop fałszywego alarmu na trzeciej stacji od fatalnego miejsca. Takie przynajmniej wyniki dawały mu jego ankiety przeprowadzane w tym rejonie, do którego służbowo należał. Ta partia sieci dróg żelaznych określona wyraźnie od północy i wschodu, a z resztą kraju połączona tylko pojedynczymi liniami toru, stanowiła pewną odrębną i zamkniętą w sobie całość, ułatwiającą kontrolę i przegląd.
Czy podobnie miała się sprawa alarmów i w innych rejonach – Bytomski nie wiedział i nie starał się zbadać ze względu na trudności porozumienia się z ludźmi sobie nieznanymi i na oddalenie terenu. I tam mogło być podobnie, lecz też mogło być i inaczej.
– Licho wszędzie czuwa – mawiał w chwili zwierzeń do swego asystenta – i różnym różne figle płata; tego uszczypnie, tamtemu da prztyczka w nos, trzeciemu nogę podstawi. W rezultacie na jedno wyjdzie. Faktem jest, że coś na nas czyha, coś złośliwego i przewrotnego, i tylko czeka na sposobność. Ledwo się człowiek odwinie, ledwo gdzie zagapi, już masz nieszczęście…
Jakoż wyśledziwszy istnienie owego demonicznego „coś” w życiu kolejowym, wydał mu walkę na śmierć i życie. Lecz że przeczuwał przeciwnika nie byle jakiej miary, musiał się odpowiednio przygotować. Dziś już wiedział, jak go „zażyć”, z której strony zajść i uprzedzić; po latach obserwacji nauczył się parować cięcia.
Bo oto zestawiwszy na mapie kolejowej swojego rejonu punkty zaszłych w ciągu ostatnich 11 lat katastrof, zauważył, że wszystkie zdają się leżeć na krzywiźnie geometrycznej zwanej parabolą, której wierzchołek dziwnym trafem przypadał na Trenczyn, tj. stację pozostającą od lat pięciu pod jego kierownictwem. Współrzędne każdego z tych fatalnych punktów wstawione w równanie , spełniały je bez zarzutu.
Podobnie po przeprowadzeniu żmudnych obliczeń i pomiarów okazało się, że i punkty zaalarmowane były w rzeczywistości wytycznymi tejże samej krzywizny; obie linie pokrywały się najdokładniej, padając jedna na drugą jak przystające trójkąty: parabola katastrof i parabola fałszywych alarmów przenikały się nawzajem i kojarzyły w jedną, chociaż punkty, które posłużyły do ich wykreślenia, były zgoła różne co do swej pozycji i wewnętrznego znaczenia.
Конец ознакомительного фрагмента.
Текст предоставлен ООО «ЛитРес».
Прочитайте эту книгу целиком, купив полную легальную версию на ЛитРес.
Безопасно оплатить книгу можно банковской картой Visa, MasterCard, Maestro, со счета мобильного телефона, с платежного терминала, в салоне МТС или Связной, через PayPal, WebMoney, Яндекс.Деньги, QIWI Кошелек, бонусными картами или другим удобным Вам способом.
stawidło – zwrotnica. [przypis edytorski]
relsy – szyny. [przypis edytorski]
pensja – tu: renta. [przypis edytorski]
staje – daw. miara odległości. [przypis edytorski]
jeno (daw.) – tylko. [przypis edytorski]
szuter – drobno pokruszone kamienie. [przypis edytorski]
czerwy – dziś popr. forma B.lm: czerwie. [przypis edytorski]
szynel – rodzaj płaszcza męskiego z przełomu XIX i XX w. [przypis edytorski]
szynel – rodzaj męskiego płaszcza, popularnego w Rosji na przełomie XIX i XX w. [przypis edytorski]
Szygoń – bohater opowiadania St. Grabińskiego Demon ruchu . [przypis edytorski]
mimo (daw.) – obok. [przypis edytorski]
lubo (daw.) – chociaż. [przypis edytorski]
coupé (fr.) – przedział kolejowy. [przypis edytorski]
kuluar (z fr.) – korytarz. [przypis edytorski]
kresowy – tu: końcowy. [przypis edytorski]
chyżość – dziś: prędkość. [przypis edytorski]
stawidło – zwrotnica. [przypis edytorski]
jaszczyk – wóz z okutą skrzynią. [przypis edytorski]
androny – bzdury. [przypis edytorski]
tender – wagonik na stałe przymocowany do parowozu, przewożący m.in. zapas węgla. [przypis edytorski]
finta (daw.) – podstęp. [przypis edytorski]
stawidło – zwrotnica. [przypis edytorski]
termes vagues (fr.) – niejasne pojęcia. [przypis edytorski]