• Пожаловаться

Mary Balogh: Garść Złota

Здесь есть возможность читать онлайн «Mary Balogh: Garść Złota» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. категория: Современные любовные романы / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Mary Balogh Garść Złota

Garść Złota: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Garść Złota»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Opowiadanie o miłości, która spełnia się w święta Bożego Narodzenia. Po licznych nieporozumieniach, konfliktach i przeszkodach, zdawałoby się, nie do pokonania, odnajdują szczęście, odkrywając, że kochają i są kochani, zdolni ofiarować siebie i swoje uczucie drugiemu człowiekowi.

Mary Balogh: другие книги автора


Кто написал Garść Złota? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Garść Złota — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Garść Złota», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

– Byłam prostą córką kowala, tancerką w operze, ladacznicą. Nie zaproponowałbyś mi małżeństwa. Od tamtego czasu nic się nie zmieniło, mój panie. Jestem córką pastora, lecz w dalszym ciągu ladacznicą. Nie zostanę ani twoją kochanką, ani twoją żoną.

Ujął w ręce obie jej dłonie. Były zimne jak lód.

– Oddasz mi pieniądze – powiedział gwałtownie – co do pensa. I odwołasz te straszne słowo, jakim się sama określiłaś, Powiedz mi jedno. I powiedz prawdę, Verity. Dlaczego spędziłaś ze mną tamtą noc? Czy po prostu zarabiałaś na życie? A może byłaś jedynie kobietą dającą i biorącą miłość i nie myślałaś o pieniądzach? Spójrz na mnie i odpowiedz.

Verity podniosła głowę.

– Powiedz.

Julian stwierdził, że mówi szeptem.

Od odpowiedzi dziewczyny zależała cała jego przyszłość, jego szczęście.

– Jak mogłabym cię nie kochać? – odrzekła. – To były czarodziejskie dni, a ja straciłam czujność. Pojechałam tam z cynicznym, aroganckim hulaką. Dopiero później odkryłam, że mężczyzna ten ma wiele ciepła, jest miły, czuły, potrafi kochać. Nie miałam doświadczenia w tych sprawach, mój panie. Jak mogłabym nie pokochać cię ciałem, duszą i sercem? Kiedy to się działo, nie docierało do mojej świadomości, że staję się ladacznicą.

– Wcale się nią nie stałaś – zaprzeczył gwałtownie Julian. – Stałaś się moja, a ja twój. To, co zrobiliśmy, było złe. Ale ludziom wybaczano już cięższe winy. Pozwól, że zanim jeszcze raz cię poproszę, coś ci wyznam. Po Bożym Narodzeniu odwiedziłem ojca w Conway Hali. Mój ojciec to earl Grantham. Czy o tym wiesz? Jestem jego dziedzicem. Od jakiegoś czasu bardzo mu zależy na tym, bym ożenił się i spłodził potomka, ponieważ nie ma więcej synów. Verity, kocham swego ojca. Wiem, co jestem winien jemu i do czego zmusza mnie moja pozycja społeczna. Oświadczyłem mu wyraźnie, że jeśli już kogoś poślubię, to tylko ciebie. Uważałem cię wówczas za córkę kowala i tancerkę w operze, ale w żadnym razie za ladacznicę. To, co zrobiliśmy, wynikało z czystej miłości, nie kupczenia ciałem.

– I co na to twój ojciec?

Twarz Juliana rozjaśnił pogodny uśmiech.

– Verity, on bardzo mnie kocha. Najważniejsze dla niego jest moje szczęście. W naszej rodzinie zawsze miłość i uczucie stawiano najwyżej. Dałby mi, choć zapewne niechętnie, swoje błogosławieństwo, nawet gdybym chciał poślubić córkę kowala.

Dziewczyna spuściła wzrok i popatrzyła na ich złączone ręce. Julian ściskał jej dłonie z całych sił.

– Kochana – powiedział – panno Ewing. Czy wyświadczysz mi zaszczyt i zostaniesz moją żoną?

Verity nie podnosiła wzroku.

– Wtedy trwało Boże Narodzenie – powiedziała cicho – a w Boże Narodzenie wszystko wygląda inaczej. Bardziej różowo, bardziej nierealnie i bajkowo. To błąd. Nie powinieneś był tu przychodzić. Nie wiem, jak odkryłeś, kim naprawdę jestem.

– Verity, oboje popełniliśmy błąd. Zachowujemy się, jakby Boże Narodzenie trwało tylko przez jeden dzień w roku, jakby spokój, nadzieja i szczęście istniały tylko wtedy. Ale to nie tak. Czyżby to, co wydarzyło się w Betlejem, miało przynieść światu radość wyłącznie w ten jeden dzień w roku? Jakże uboga jest nasza wiara w moc religii. Jak niewiele od niej wymagamy. Dlaczego Boże Narodzenie nie może trwać do dziś, dla ciebie i dla mnie?

– Bo nie – odparła krótko Verity.

Julian puścił jej dłonie i wsunął rękę do kieszeni płaszcza.

– Ależ tak – odrzekł. – Co powiesz o tym? – Wyciągnął na otwartej dłoni płócienną chusteczkę, którą dostał w prezencie świątecznym od Verity.

Ostrożnie ją rozwinął. W środku znajdował się złoty wisiorek z gwiazdą.

– Och!

– Czy pamiętasz, co powiedziałaś o tej gwieździe, kiedy ci ją dawałem?

– Sprawiłam ci przykrość.

– Tak. Sprawiłaś. Powiedziałaś, że Gwiazda Betlejemska zesłana została przez niebiosa, by nieść nadzieję, by prowadzić poszukujących mądrości i sensu życia. I oto ją masz. Leży miedzy nami. Sądzę, Verity, że w Boże Narodzenie poszliśmy za nią ślepo, nic nie rozumiejąc, dokładnie jak tamci trzej mędrcy. I doprowadziła nas do siebie. Dała nam nadzieję. Dała miłość. A w przyszłości, jeśli za nią podążymy, ofiaruje nam jeszcze więcej, ofiaruje miłość i szczęście. Chodź ze mną. Chodź ze mną do końca tej drogi. Zrób ten jeden nieodwołalny krok. Proszę.

Dziewczyna popatrzyła na Juliana oczyma pełnymi łez.

– Czy i dziś może być Boże Narodzenie? – spytała. – Dziś i każdego następnego dnia?

– I nie będą to żadne czary – odparł. – To od nas zależy, czy każdego dnia będziemy święcić Boże Narodzenie. Czeka nas dużo ciężkiej pracy. Ani na chwilę nie wolno nam zapomnieć, że każdy dzień naszego życia jest cudem.

– Och, mój panie!

– Julian.

– Julianie.

Popatrzyła nań takim wzrokiem, że w jednej chwili opuściły go wszelkie obawy. Twarz Verity rozjaśnił promienny uśmiech.

– Wyjdziesz za mnie? – zapytał szeptem.

Verity ujęła jego twarz w dłonie.

– Powinnam bardziej ufać swemu sercu niż głowie – odparła. – Serce mówiło mi, że łączy nas miłość. Rozum temu zaprzeczał. – Zarzuciła mu ręce na szyję. – Julianie, najdroższy? Jeśli tylko jesteś pewien swego uczucia… Tak, wierzę ci. Ja też cię kocham. Kochałam cię miłością bolesną. Tęskniłam, a jednocześnie nie ufałam ci. Kocham cię.

Zamknął jej usta pocałunkiem. Objął ją ramionami i tulił do siebie. Trzymał w objęciach swój największy skarb i przysięgał w duszy, że nigdy już nie pozwoli jej odejść, że nigdy na jedną chwilę nie zapomni, iż dana mu została niepowtarzalna szansa – na którą zresztą nie zasłużył – udania się na pustynię, gdzie nieznaną drogą w nieznanym kierunku ruszył w pogoń za błędną gwiazdą. Nigdy nie przestanie się cieszyć, że on, cyniczny, arogancki i pewien siebie, ruszył w drogę, by odzyskać spokój w miłości.

Gdy tonęli w pełnych żaru i pasji objęciach, ściskał w dłoni płócienną chusteczkę, najcenniejszą pamiątkę po jej ojcu, w którą zawinięta była złota gwiazda. Po chwili zawiesił klejnot na szyi Verity.

Dary Bożego Narodzenia.

Dary miłości.

Mary Balogh

Garść Złota - фото 2

***
Garść Złota - фото 3
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Garść Złota»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Garść Złota» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Отзывы о книге «Garść Złota»

Обсуждение, отзывы о книге «Garść Złota» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.