• Пожаловаться

Dan Simmons: Hyperion

Здесь есть возможность читать онлайн «Dan Simmons: Hyperion» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. Город: Warszawa, год выпуска: 1994, ISBN: 83-7082-347-5, издательство: Amber, категория: Космическая фантастика / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Dan Simmons Hyperion

Hyperion: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Hyperion»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

W obliczu zbliżającej się nieuchronnie międzygalaktycznej wojny na planetę Hyperion przybywa siedmioro Pielgrzymów: Kapłan, Żołnierz, Poeta, Uczony, Kapitan, Detektyw i Konsul. Mają za zadanie dotrzeć do mitycznych Grobowców Czasu, by odnaleźć mieszkającą w nich, budzącą grozę istotę. Zna ona jednak, być może, tajemnicę, która pozwoli zapobiec zagładzie całej ludzkości. Każdy z Pielgrzymów będzie mógł przedstawić jej swoją prośbę, lecz wysłuchany zostanie tylko jeden. Pozostali będą musieli zginąć. Nagroda Hugo w roku 1990.

Dan Simmons: другие книги автора


Кто написал Hyperion? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Hyperion — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Hyperion», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Konsul bez słowa spojrzał na starego uczonego.

— Co nie zmienia faktu, że jest szpiegiem, a szpiegów chyba się likwiduje, prawda? — odparł Silenus.

Pułkownik Kassad trzymał w ręku paralizator, ale broń nie była zwrócona w niczyją stronę.

— Możesz kontaktować się ze statkiem? — zapytał.

— Tak.

— W jaki sposób?

— Za pomocą komlogu Siri. Został nieco… zmodyfikowany.

Kassad skinął lekko głową.

— A za pośrednictwem komunikatora, który znajduje się na statku, utrzymujesz łączność z Intruzami?

— Tak.

— Informując ich o przebiegu pielgrzymki?

— Tak.

— Otrzymałeś od nich jakąś wiadomość?

— Nie.

— Jak możemy mu wierzyć?! — wykrzyknął poeta. — Przecież to pieprzony szpieg!

— Zamknij się — warknął pułkownik Kassad, nie odwracając spojrzenia od twarzy konsula. — Czy to ty zaatakowałeś Heta Masteena?

— Nie — odparł konsul — ale kiedy „Yggdrasill” uległ zniszczeniu, natychmiast zrozumiałem, że coś jest nie w porządku.

— Co przez to rozumiesz?

Konsul odchrząknął, po czym odparł:

— Spędziłem wiele czasu w towarzystwie Głosów Drzewa. Ich związek z drzewostatkami jest niemal telepatyczny. Masteen zareagował stanowczo zbyt spokojnie. Albo nie był tym, za kogo się podawał, albo wiedział wcześniej, że statek ulegnie zagładzie, i w porę zerwał z nim kontakt. Podczas mojej wachty zszedłem na dół, by go pocieszyć, ale on już zniknął. Kabina znajdowała się w takim stanie, w jakim ją potem zobaczyliście, tyle tylko że zamknięcie sześcianu Móbiusa było zneutralizowane. Erg mógł wymknąć się na wolność. Uaktywniłem zamek i wróciłem na pokład.

— A więc nie zrobiłeś nic złego Masteenowi? — zapytał ponownie Kassad.

— Nie.

— Powtarzam, dlaczego mielibyśmy mu wierzyć, do kurwy nędzy? — warknął Silenus. Co jakiś czas pociągał spory łyk z ostatniej butelki whisky, jaka mu została.

— Nie macie żadnego powodu, żeby mi wierzyć — powiedział konsul, patrząc nie na poetę, lecz na butelkę. — To i tak nie ma już żadnego znaczenia.

Długie palce Kassada przesuwały się od niechcenia po uchwycie paralizatora.

— W jaki sposób wykorzystasz łączność z Intruzami?

Konsul westchnął ze znużeniem.

— Zawiadomię ich, kiedy otworzą się Grobowce Czasu. Jeżeli będę jeszcze wtedy żył, ma się rozumieć.

— Możemy go zniszczyć — odezwała się Brawne Lamia, wskazując na zabytkowy komlog.

Konsul tylko wzruszył ramionami.

— Może nam się jeszcze przydać — odparł pułkownik. — Dzięki niemu będziemy w stanie przechwycić wszystkie transmisje wojskowe i cywilne, nadawane otwartym kodem, a w razie potrzeby wezwać statek.

— Nie! — wykrzyknął konsul. Po raz pierwszy od dłuższego czasu okazał jakieś żywsze uczucia. — Nie wolno nam się teraz cofnąć!

— Wydaje mi się, że nikt nie ma zamiaru się wycofywać — powiedział pułkownik, spoglądając po twarzach.

Przez kilka chwil w pomieszczeniu panowało milczenie.

— Pozostała nam do podjęcia pewna decyzja — przerwał je wreszcie Sol Weintraub i, nie przestając kołysać Racheli, wskazał ruchem głowy na konsula.

Martin Silenus siedział zgięty w pół, z czołem opartym na pustej butelce, ale teraz wyprostował się raptownie.

— Zdradę karze się śmiercią. — Niespodziewanie zachichotał. — Za kilka godzin i tak wszyscy umrzemy, dlaczego więc ostatnią decyzją, jaką podejmiemy w życiu, nie miałaby być decyzja o egzekucji?

Ojciec Hoyt skrzywił się, przez chwilę walczył z falą bólu, po czym dotknął drżącym palcem spierzchniętych warg, a następnie powiedział:

— Nie jesteśmy sądem.

— Owszem, jesteśmy — odparł Fedmahn Kassad.

Konsul podkulił nogi, oparł przedramiona na kolanach i splótł palce.

— W takim razie wydajcie wyrok — powiedział zupełnie obojętnym głosem.

Brawne Lamia wyjęła z kieszeni pistolet ojca i położyła go na podłodze. Spoglądała to na konsula, to na Kassada.

— Mówimy tu o zdradzie? — zapytała. — Kto kogo zdradził, jeśli można wiedzieć? Nikt z nas, może z wyjątkiem pułkownika, nie był idealnym obywatelem, a w dodatku pomiatały nami siły, nad którymi nie potrafiliśmy zapanować.

Sol Weintraub zwrócił się bezpośrednio do konsula:

— Nie wziąłeś pod uwagę, przyjacielu, że kiedy Meina Gladstone i TechnoCentrum wyznaczyli cię do tego zadania, doskonale zdawali sobie sprawę, jak się zachowasz. Być może, nie wiedzieli, że Intruzi znają sposób na otwarcie Grobowców — chociaż nie jest to zbyt pewne, zważywszy fakt, że mamy do czynienia ze Sztucznymi Inteligencjami — ale nie ulegało dla nich żadnej wątpliwości, że zdradzisz obie strony, obie społeczności, z których każda w jakiś sposób przyczyniła się do spotęgowania cierpień twojej rodziny. Wszystko to stanowiło część tego samego niezwykłego planu. Miałeś nie większy wpływ na przebieg wydarzeń niż to oto dziecko. — Mówiąc to podniósł niemowlę.

Konsul przez chwilę spoglądał na niego z niedowierzaniem, otworzył usta, jakby chciał coś powiedzieć, ale zmienił zamiar i tylko pokręcił głową.

— Taki scenariusz jest całkiem prawdopodobny — zabrał głos Fedmahn Kassad — ale to, że ktoś usiłuje wykorzystać nas w charakterze pionków w prowadzonej przez siebie grze, nie oznacza wcale, że nie powinniśmy ze wszystkich sił starać się uzyskać decydującego wpływu na nasz los. — Zerknął na ścianę, gdzie tańczyły różnobarwne plamy światła, przypominając o toczącej się w kosmosie bitwie. — W wyniku tej wojny zginą tysiące, może nawet miliony ludzi. Jeżeli Intruzi lub Chyżwar uzyskają dostęp do systemu transmiterów, zagrożenie obejmie miliardy istnień ludzkich na setkach planet.

Konsul przyglądał się w milczeniu, jak pułkownik unosi paralizator.

— Byłoby to lepsze dla każdego z nas — powiedział Kassad. — Chyżwar nie zna litości.

Nikt się nie odezwał. Konsul zdawał się wpatrywać w jakiś niezmiernie odległy punkt.

Pułkownik zabezpieczył broń i wetknął ją za pas.

— Dotarliśmy już tak daleko, więc wspólnie pokonamy resztę drogi.

Brawne Lamia przysunęła się do konsula i wzięła go w objęcia. Zaskoczony mężczyzna odpowiedział uściskiem jednego ramienia.

Chwilę później podszedł Sol Weintraub i przyłączył się do uścisku. Niemowlę wierzgało radośnie, zachwycone ciepłem bijącym od ciał dorosłych. Konsul poczuł wyraźny zapach talku i nowo narodzonego dziecka.

— Myliłem się — powiedział. — Jednak poproszę o coś Chyżwara. Poproszę go o nią.

Delikatnie dotknął główki Racheli w miejscu, gdzie kończyła się maleńka czaszka, a zaczynał kark.

Martin Silenus wydał przedziwny odgłos, który na początku przypominał śmiech, na końcu zaś szloch.

— Nasze ostatnie życzenia! Czy muzy spełniają życzenia? Ja nie mam żadnych. Chciałbym tylko dokończyć poemat.

— Czy to aż takie ważne? — zapytał ojciec Hoyt.

— Ależ tak! Oczywiście! — wykrzyknął poeta. Wypuścił z rąk butelkę po whisky, sięgnął do torby, wyszarpnął z niej garść cienkich plastikowych kartek i wyciągnął je przed siebie, jakby dawał je wszystkim w prezencie. — Chcecie przeczytać? Chcecie, żeby ja wam przeczytał? To znowu płynie ze mnie. Przeczytajcie stare fragmenty. Przeczytajcie Pieśni , które napisałem trzysta lat temu i których nigdy nie opublikowałem. Wszystko w nich jest. My także. Ja, wy, nasza podróż. Nie rozumiecie? Ja nie tworzę poematu, ja tworzę przyszłość! — Pozwolił kartkom opaść na podłogę, chwycił pustą butelkę, zmarszczył brwi i wyciągnął ją przed siebie niby kielich mszalny. — Tworzę przyszłość — powiedział, nie podnosząc wzroku — ale zmianie musi ulec przeszłość. Jedna chwila. Jedna decyzja. — Uniósł głowę. Miał zaczerwienione oczy. — To coś, co nas jutro zabije — moja muza, nasz stwórca, nasz kat — posuwa się pod prąd czasu. Niech mu będzie. Tym razem musi zabrać mnie, a Billy’ego zostawić w spokoju. Niech mnie weźmie, a wtedy poemat pozostanie już na zawsze nie dokończony.

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Hyperion»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Hyperion» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Dan Simmons: Terror
Terror
Dan Simmons
Jonathan Kellerman: Test krwi
Test krwi
Jonathan Kellerman
Дэн Симмонс: The Fall of Hyperion
The Fall of Hyperion
Дэн Симмонс
Dan Simmons: Hypérion
Hypérion
Dan Simmons
Отзывы о книге «Hyperion»

Обсуждение, отзывы о книге «Hyperion» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.