• Пожаловаться

Robin Cook: Zabawa w Boga

Здесь есть возможность читать онлайн «Robin Cook: Zabawa w Boga» весь текст электронной книги совершенно бесплатно (целиком полную версию). В некоторых случаях присутствует краткое содержание. категория: Триллер / на польском языке. Описание произведения, (предисловие) а так же отзывы посетителей доступны на портале. Библиотека «Либ Кат» — LibCat.ru создана для любителей полистать хорошую книжку и предлагает широкий выбор жанров:

любовные романы фантастика и фэнтези приключения детективы и триллеры эротика документальные научные юмористические анекдоты о бизнесе проза детские сказки о религиии новинки православные старинные про компьютеры программирование на английском домоводство поэзия

Выбрав категорию по душе Вы сможете найти действительно стоящие книги и насладиться погружением в мир воображения, прочувствовать переживания героев или узнать для себя что-то новое, совершить внутреннее открытие. Подробная информация для ознакомления по текущему запросу представлена ниже:

Robin Cook Zabawa w Boga

Zabawa w Boga: краткое содержание, описание и аннотация

Предлагаем к чтению аннотацию, описание, краткое содержание или предисловие (зависит от того, что написал сам автор книги «Zabawa w Boga»). Если вы не нашли необходимую информацию о книге — напишите в комментариях, мы постараемся отыскать её.

Cassandra Kingsley ma wszystko: rozpoczęła staż na psychiatrii, mieszka we wspaniałym domu, a jej mężem jest najlepszy kardiochirurg bostońskiego Memorial Hospital. Tymczasem dziewczyna, wbrew rozsądkowi, bada wraz z patologiem Seibertem serię nagłych zgonów pooperacyjnych, do których dochodzi w szpitalu. W obliczu poważnych problemów zdrowotnych i małżeńskich rzuca śledztwo, ale wraca do niego po tajemniczej śmierci Seiberta. Teraz musi już walczyć nie tylko o swój wzrok i rodzinę, ale także o życie. A krąg podejrzanych zawęża się stopniowo do najbliższych jej ludzi…

Robin Cook: другие книги автора


Кто написал Zabawa w Boga? Узнайте фамилию, как зовут автора книги и список всех его произведений по сериям.

Zabawa w Boga — читать онлайн бесплатно полную книгу (весь текст) целиком

Ниже представлен текст книги, разбитый по страницам. Система сохранения места последней прочитанной страницы, позволяет с удобством читать онлайн бесплатно книгу «Zabawa w Boga», без необходимости каждый раз заново искать на чём Вы остановились. Поставьте закладку, и сможете в любой момент перейти на страницу, на которой закончили чтение.

Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Panika i desperacja ogarnęły Bruce'a, gdy poczuł, że ucisk na jego ciało wciąż narasta i wyklucza możliwość wykonania choćby najmniejszego ruchu. Przerażony pomyślał, że coś niedobrego musiało się stać z jego sercem: prawdopodobnie wszystkie założone podczas operacji szwy popękały. Uczucie duszności rosło, a jednocześnie wszystko w nim niemal krzyczało o dodatkowy dopływ powietrza. Był całkowicie sparaliżowany, zdolny jedynie do wydawania z siebie przytłumionych jęków. Mimo to był zupełnie przytomny, zachował całkowitą jasność umysłu. Wiedział, że umiera. W uszach mu dzwoniło, czuł zawrót głowy i nudności. Potem zapadła ciemność…

Pamela Breckenridge już od roku pracowała w szpitalu codziennie od jedenastej wieczorem do siódmej. Nie była to popularna zmiana, ale ona ją doceniała, gdyż dawała sporo swobody. Latem chodziła w ciągu dnia na plażę, a sypiała wieczorami. Wysypiała się dobrze – całe siedem godzin. Lubiła swoje nocne dyżury. W nocy było w szpitalu mniej nerwowości i bieganiny. W ciągu dnia czuła się często jak policjant na skrzyżowaniu ulic – rozrywana na lewo i na prawo. Poza tym Pamela wolała nie dzielić się z nikim odpowiedzialnością.

Tej nocy szła pustym, ciemnym korytarzem, wsłuchana w ciszę szpitala: do jej uszu dochodził jedynie syk respiratora i odgłosy własnych kroków. Była za kwadrans czwarta. W tej chwili na oddziale nie było żadnego lekarza i Pamela dyżurowała tylko z dwiema innymi doświadczonymi pielęgniarkami. W trójkę radziły sobie nawet w najtrudniejszych sytuacjach.

Przechodząc obok pokoju 1832, Pamela zatrzymała się. Tej nocy przekazująca jej służbę pielęgniarka wspomniała, że kroplówka u Bruce'a kończy się, tak, że należałoby pomyśleć o zawieszeniu nad ranem nowej butli z D5W. Zawahała się. Była to czynność, której wykonanie mogła prawdopodobnie zlecić komu innemu, ale ponieważ znalazła się już pod drzwiami tego pokoju i nie przestrzegała pedantycznie tego, co do jej obowiązków należy, a co nie, postanowiła zrobić to sama.

W słabo oświetlonej sali przywitał ją kaszel chorego, budząc w niej samej podobny odruch. Bezszelestnie przesunęła się wzdłuż łóżka Wilkinsona. Płynu w butli było mało; przestraszyła się, widząc jak szybko spływa drenem w stronę żył chorego. Zapasowa butla z D5W stała na nocnej szafce. Po dokonaniu wymiany pojemników i uregulowaniu kroplówki nagle nastąpiła na coś twardego. Spojrzała w dół: na podłodze leżał przycisk dzwonka. Gdy pochyliła się, by go podnieść, spostrzegła, że twarz chorego była dziwnie przyciśnięta do żelaznej poręczy łóżka. Coś tutaj było nie w porządku. Delikatnie przewróciła Bruce'a na plecy. Pacjent opadł bezwładnie na poduszkę jak szmaciana lalka, a jego prawa ręka przyjęła nienaturalną pozycję. Pamela pochyliła się: chory nie oddychał!

Sprawnymi, wytrenowanymi ruchami nacisnęła przycisk dzwonka, zapaliła stojącą na nocnej szafce lampkę i odsunęła łóżko od ściany. W ostrym, fluoryzującym świetle dostrzegła, iż skóra Bruce'a miała ciemnoniebieską barwę, jak chińska porcelana, co wskazywało, że chory musiał się czymś udławić i udusić. Pochyliwszy się nad nim, lewą ręką przesunęła do tyłu jego podbródek, prawą ścisnęła mu nozdrza i mocno dmuchnęła w otwarte usta. Ze zdziwieniem stwierdziła, że pierś Bruce'a uniosła się: najwidoczniej to, czym się udławił, nie stanowiło już przeszkody dla powietrza.

Ujęła Bruce'a za przegub dłoni – nie wyczuła pulsu. Usunęła poduszkę spod głowy, uderzyła go ręką w pierś, a następnie pochyliła się ponownie, by wdmuchnąć mu do ust powietrze.

Niemal jednocześnie wpadły do sali dwie pielęgniarki – Trudy i Rose. Pamela rzuciła w ich kierunku tylko jedno słowo: "kod" i obie natychmiast przystąpiły do akcji. Rose szybko nadała wiadomość o wypadku przez głośnik, Trudy zaś przyniosła mocną deskę o wymiarach 60 na 90 centymetrów, podkładaną zwykle pod pacjenta podczas masażu serca. Po ułożeniu Bruce'a na desce Rose zaczęła rytmicznie uciskać jego mostek. Po każdych czterech naciśnięciach Pamela wdmuchiwała powietrze do płuc pacjenta, gdy tymczasem Trudy pobiegła po wózek reanimacyjny i aparat EKG.

Kiedy po czterech minutach zjawił się Jerry Donovan, dyżurny lekarz, pielęgniarki zdążyły już podłączyć aparaturę EKG. Niestety, aparat kreślił prostą, poziomą linię, choć jednocześnie twarz Bruce'a nieco się zaróżowiła.

Stwierdziwszy, że EKG nie wykazuje pracy serca, Jerry – podobnie jak wcześniej Pamela – uderzył ręką w pierś pacjenta. Żadnej reakcji. Sprawdził źrenice: były rozszerzone i nieruchome. Za Jerrym nadszedł młody lekarz, Peter Matheson, a potem w drzwiach stanął jakiś rozczochrany student.

– Kiedy to się stało? – zapytał Jerry.

– Znalazłam go w takim stanie pięć minut temu – odpowiedziała Pamela. – Nie mam pojęcia, kiedy mógł stracić przytomność. Nie było go na głównym monitorze. Skórę miał szarosiną.

Jerry skinął głową w milczeniu. Przez ułamek sekundy zastanawiał się nad celowością dalszych prób reanimacji. Podejrzewał, że u pacjenta nastąpiła już śmierć mózgu. Nie mógł się jednak zdecydować, co robić dalej – łatwiej było kontynuować to, co już zaczął.

– Potrzebuję dwóch ampułek dwuwęglanu i trochę epinefryny – burknął, biorąc z wózka rurkę dotchawiczą. Cofnąwszy się nieco, polecił Pameli, by wznowiła sztuczne oddychanie: po chwili wprowadził do krtani Bruce'a laryngoskop, a następnie założył rurkę dotchawiczą i umocował worek ambu, który połączył ze znajdującym się w ścianie źródłem tlenu. Postawiwszy stetoskop na piersi pacjenta, polecił przytrzymać go Peterowi, a sam zaczął rytmicznie naciskać worek ambu. Pierś Bruce'a natychmiast zaczęła się unosić.

– Wiemy przynajmniej, że drogi oddechowe są w porządku – powiedział jakby do siebie Jerry.

Tymczasem podano dwuwęglan i epinefrynę.

– Zaaplikujemy mu chlorek wapnia – zdecydował Jerry, obserwując jak twarz Bruce'a powoli przybiera normalny, różowawy kolor.

– Ile? – spytała Trudy, podchodząc do wózka reanimacyjnego.

– Pięć centymetrów sześciennych dziesięcioprocentowego roztworu – odpowiedział Jerry, a zwracając się do Pameli zapytał: – Na co chorował?

– Jest po bypassie – odparła. Rozpostarła kartę choroby, którą podała jej Rose. – Czwarty dzień po operacji. Stan dobry.

– Był dobry – poprawił ją Jerry. Skóra Bruce'a przybrała już niemal całkowicie normalną barwę, tylko źrenice były wciąż rozszerzone, a aparat EKG rysował wciąż tę samą prostą linię.

– Być może nastąpił ciężki, rozległy zawał serca, a może był to zator płucny. Pani powiedziała, że był siny, kiedy go znalazła?

– Szarosiny – potwierdziła Pamela.

Jerry potrząsnął głową. Ani w jednym, ani w drugim przypadku nie powinna wystąpić sinica. Jego rozważania przerwało przybycie chirurga stażysty. Był rozespany.

Jerry zwięźle przedstawił mu sytuację. W uniesionych do góry rękach trzymał strzykawkę, próbując uwolnić znajdującą się w niej epinefrynę od pęcherzyków powietrza; następnie wbił igłę prostopadle w pierś Bruce'a. Rozległo się ciche "plaśnięcie", gdy igła przebiła ścięgna. Poza tym słychać było tylko szum aparatu EKG, wypluwającego z siebie taśmę z płaskim wykresem. Kiedy Jerry cofnął tłoczek strzykawki, jej wnętrze wypełniła krew. Przekonany, że trafił w serce, wstrzyknął zawartość do środka, po czym polecił Peterowi wznowienie masażu serca, a Rosie – sztucznego oddychania.

Nadal nie było żadnych oznak pracy serca. Wydobywając ze sterylnego opakowania dożylną elektrodę rozrusznika, Jerry zastanawiał się nad celowością swoich wysiłków. Intuicyjnie czuł, że sprawy zaszły już za daleko. Musiał jednak skończyć to, co zaczął. Zwilżonym betadyną tamponem zaczął nacierać lewą stronę szyi Bruce'a, przygotowując zabieg.

Читать дальше
Тёмная тема

Шрифт:

Сбросить

Интервал:

Закладка:

Сделать

Похожие книги на «Zabawa w Boga»

Представляем Вашему вниманию похожие книги на «Zabawa w Boga» списком для выбора. Мы отобрали схожую по названию и смыслу литературу в надежде предоставить читателям больше вариантов отыскать новые, интересные, ещё не прочитанные произведения.


Robin Cook: Zaraza
Zaraza
Robin Cook
Robin Cook: ADN
ADN
Robin Cook
Terry Pratchett: Nacja
Nacja
Terry Pratchett
John Lescroart: Wyścig z czasem
Wyścig z czasem
John Lescroart
Tess Gerritsen: Czarna loteria
Czarna loteria
Tess Gerritsen
Robin Cook: Coma
Coma
Robin Cook
Отзывы о книге «Zabawa w Boga»

Обсуждение, отзывы о книге «Zabawa w Boga» и просто собственные мнения читателей. Оставьте ваши комментарии, напишите, что Вы думаете о произведении, его смысле или главных героях. Укажите что конкретно понравилось, а что нет, и почему Вы так считаете.